no ja widze ze musze przeszperac lodowki w sklepach bo do tej pory najbardziej mi brakowalo typowego junk food. za pizze to bym sie dala pokroic:)
a chleb kupuje w tesco ale nie jest to chyba wyrob tesco. nie mam teraz zeby sprawdzic, ale wg mnie b. smaczny i nie rozpada sie jak np. bezglutenowy chleb z polski z ktorym meczy sie moj tata.
no ale ogolnie naprawde jesli chodzi o dostepnosc produktow w Anglii to jest super. moja siostra ktora mieszka w stanach ma co prawda wiecej bezglutenowych rarytasow. najbardzije wspolczuje tacie ktory utknal na diecie w polsce i tylko narzeka.
Anglia
Moderator: Moderatorzy
Czesc bazglutenki
Dawno tu nikogo nie bylo i mam nadzieje ze ktos sie pojawi. Mowicie o chlebie z Tesco cz A. ale mnie te produkty nie smakuja a moze smaluja jak klej. Dowiedzialam sie o produktach na recepte i musze stwierdzic ze sa wspaniale, chleb, bolki, makaron, maka, krakersy, ciastka, pizza. Wszystkie te produkty sa wspaniake i mozna wybierac miedzy producentami. Recepta koszuje £104 na rok i mozna brac z apteki ile sie potrzebuje zywnosi oraz lekarstw. Polecam to ogromna pomoc finansowa.
-
Karolina_KR
- Nowicjusz
- Posty: 4
- Rejestracja: śr 13 sty, 2010 14:30
- Lokalizacja: Kraków
witam bezlepki
Jestem w Szkocji, to tutaj zdiagnozowano mi chorobę, w Polsce cierpiałem 28 lat,bylem w szpitalu gdzie po licznych badaniach wmówili mi inne choroby a dolegliwości jak były tak były. Po 2 tygodniowej nieustającej biegunce, totalnym odwodnieniu i otarciu sie o smierc, wylądowalem w szpitalu, po 5 dniach i 28 kroplówkach i przywróceniu mnie do stanu używalności, zrobiono mi różne badania i biopsje. Stwierdzono jednoznacznie...CELIAKIA. Potem wyszły do tego osteopenia, anemia, suche oczy, sucha skóra i nie wiem co tam jeszcze we mnie siedzi. To w skrócie jak to wyglądało.
Teraz mam co pól roku wizytę kontrolna w klinice specjalistycznej oraz z wizytę z dietetykiem, ciągła pomoc no i oczywiście o czym była mowa wyżej...darmowa żywność (chleb, makarony, mąki a nawet ciastka) i lekarstwa na receptę. Do tego już w szpitalu zapisali mnie do stowarzyszenia osób chorych na celiakię, skąd otrzymuję co roku książkę z produktami bezglutenowymi dostępnymi na rynku oraz co kilka miesięcy czasopismo. Do tego lista ta co miesiąc jest aktualizowana. Podsumowując: doskonałą pomoc i opieka. Oby to wprowadzono do Polski (bo tam wracam ma się rozumieć). Darmowe pożywienie odpada to nierealne ale lista wszystkich produktów bezglutenowych mi się marzy.
POZDRAWIAM WSZYSTKICH BEZLEPKÓW
Teraz mam co pól roku wizytę kontrolna w klinice specjalistycznej oraz z wizytę z dietetykiem, ciągła pomoc no i oczywiście o czym była mowa wyżej...darmowa żywność (chleb, makarony, mąki a nawet ciastka) i lekarstwa na receptę. Do tego już w szpitalu zapisali mnie do stowarzyszenia osób chorych na celiakię, skąd otrzymuję co roku książkę z produktami bezglutenowymi dostępnymi na rynku oraz co kilka miesięcy czasopismo. Do tego lista ta co miesiąc jest aktualizowana. Podsumowując: doskonałą pomoc i opieka. Oby to wprowadzono do Polski (bo tam wracam ma się rozumieć). Darmowe pożywienie odpada to nierealne ale lista wszystkich produktów bezglutenowych mi się marzy.
POZDRAWIAM WSZYSTKICH BEZLEPKÓW
teraz tak na mnie w rodzinie mówią, bezlepek hehe POZDRAWIAM
Hejka no to wstepnie ostre objawy mam od listopada bylem dwa razy u lekaza twierdzil ze wirus na drugim spotkaniu jednak skierowal mnie na badanie krwi wyniki za dwa tygodnie powiedzial se mysle porabana anglia wszyscy maja czas no ale po dwoch tygodniach czyli tydzien temu pan doktor mi powiedzial "celiakia" teraz czekam na gastroskopie i biopsje zeby potwierdzic ale kazal mi dla pewnosci wykluczyc gluten i jestem naprawde w szoku ile tu jest produktow, wczesniej nawet niezwracalem uwagi na te polki a teraz w Sainbury Asda i TESCO sa cale alejki z produktami nie tylko bez glutenowymi ale bez soi mleka zwane helth food w polsce jestem dwa razy w roku co wizyta standar do lekarza wyniki wyniki slabe lekarz mowi anemia watroba i trzustka itd nikt nigdy nie "wpadl" na to ze to moze byc cos takiego tym bardziej ze mam 32lata waze 65kg przy 183cm jak skoczek narciarski i mam problemy ze skora po prostu masakra "co z ta polska"pani dermatolog na piv wizycie powiedziala ze to lojotokowe zapalenie skory ktorego sie wyleczyc nie da! mozna podleczyc i tyle. Wiec konczac juz moje uzalanie sie ta nasza polsa sluzbe zdrowia reasumujac jestem na diecie piec dni waga idzie do gory lojotokowe zapalenie skory znika polecam zycie w Aglii jest prostsze.
Po recepte idziesz do swojego GP, najlepiej miec jednego do ktorego chodzi sie systematycznie, ktory bedzie Cie znal jesli bedziesz przychodzic zeby dodac cos do recepty, nie bedzie problemyw. PPC kosztuje £140 rocznie. Musisz wejsc na strone https://www.ppa.org.uk/ppa/ppcdd/patient.do, wypelnic zaplacic i wyslac, dostaniesz ja w ciagu kilku dni. Naprawde warto, niesamowicie to pomaga z kisztami tej choroby, nie tylko jedzenie ale jakiekolwiek leki na recepte. Poza tym jedzienie jak chleb czy makaron z recepty jest o wiele smaczniejszy. Wejdz na strone producentow takich jak Juvela, Glutafin itp. zarejestruj sie a oni przysla Ci koszyki z jedzeniem na probe, potem tylko zamawiasz to co lubisz w aptece z recepta. Jesli masz ptyania moje gg 10925690. Powodzienia