Chorwacja
Moderator: Moderatorzy
Rozmawiałem najpierw z ambasadą Chorwacji, która skierowała mnie do polskiego MSZ, które skierowało mnie do polskiej ambasady w Zagrzebiu. Tam bardzo miły pan powiedział mi, że są wyjątki. Jeśli z powodów medycznych ktoś będzie musiał wwieźć zabronioną żywność to nie powinno być problemu. Na granicy najlepiej pokazać dokument stwierdzający chorobę, przy czym ustawa nie precyzuje w jakim języku ma być. Jeśli pojawią się kłopoty najlepiej zadzwonić do ambasady w Zagrzebiu a oni pojaśnią celnikom w czym rzecz, w ichnim narzeczu .
Proponuję również śledzić ten wątek:
http://cro.pl/forum/viewtopic.php?t=192 ... sc&start=0
Niedługo Cromaniacy będą przekraczać granicę i opowiadać, czy przepis jest egzekwowany, czy jest tak jak ze sprawdzaniem paszportów.
Proponuję również śledzić ten wątek:
http://cro.pl/forum/viewtopic.php?t=192 ... sc&start=0
Niedługo Cromaniacy będą przekraczać granicę i opowiadać, czy przepis jest egzekwowany, czy jest tak jak ze sprawdzaniem paszportów.
- anakon
- Bardzo Aktywny Forumowicz
- Posty: 609
- Rejestracja: czw 08 sty, 2004 12:27
- Lokalizacja: Warszawa
Coz pewnie od osobistej desperacji kazdego zalezy jak zostanie potraktowany na granicy...no i od szczescia, a poza tym czy ktos dotychczas byl zmuszony do zabierania zaswiadczen o chorobie w roznych do tego jezykach...chyba nie. Ja po prostu w zasadzie nie mam takiego zaswiadczenia i nigdy go nie potrzebowalam. Mozliwe, ze jednak przepis bedzie mniej lub bardziej matrwy, w kazdym razie zycze upojnych wakacji w Chorwacji, bo mnie niestety w najblizszym czasie takowe moga sie jedynie snic, o realu musze zapomniec.
Bez paniki. Chorwatom zaczęli odpływać turyści, więc sie przerazili i zakaz anulowali. Na razie uzyskali ustną zgodę od Unii, ale na dniach już wszystko będzie na papierze. Pekluj mięsko i w drogę!
Ostatnio zmieniony pt 06 cze, 2008 10:23 przez glutato, łącznie zmieniany 1 raz.
a czy wiecie, że podobno ten zakaz został zniesiony do końca roku!
bardzo się cieszę!
[ Dodano: Pon 11 Sie, 2008 12:21 ]
Właśnie wróciliśmy z Chorwacji (istria).
Informacja od chorwackich celiaków potwierdziła się - byliśmy w restauracji Rondo w Buje - mają tam pizze i makarony bezglutenowe. Moja córcia wybrała pizze - cena ok. 34 kun (ok. 16 zł) smaczna ! makaronu nie próbowaliśmy.
Bardzo przydała się informacja w "ichnim" języku czego nie może jesć moja córka (mieliśmy wydrukowane na małej kartce) w każdej restauracji z uwagą czytali i mówili co ewentualnie jest bezpieczne dla bezglutenowców.
Jak miło jechać na urlop z informacjami co i gdzie można zjeść
bardzo się cieszę!
[ Dodano: Pon 11 Sie, 2008 12:21 ]
Właśnie wróciliśmy z Chorwacji (istria).
Informacja od chorwackich celiaków potwierdziła się - byliśmy w restauracji Rondo w Buje - mają tam pizze i makarony bezglutenowe. Moja córcia wybrała pizze - cena ok. 34 kun (ok. 16 zł) smaczna ! makaronu nie próbowaliśmy.
Bardzo przydała się informacja w "ichnim" języku czego nie może jesć moja córka (mieliśmy wydrukowane na małej kartce) w każdej restauracji z uwagą czytali i mówili co ewentualnie jest bezpieczne dla bezglutenowców.
Jak miło jechać na urlop z informacjami co i gdzie można zjeść
Wróciłem 14 sierpnia z dwunastodniowego pobytu z moim synem w Chorwacji. Syn ma 11 lat i jest od 6-ciu lat na diecie bezgluitenowej jako celiak.
Okazuje się, że funkcjonują w Chorwacji drogeryjne sklepy niemieckiej sieci "dm". Oprócz innych wyrobów dla dzieci prowadzą także produkty bezglutenowe. Znalazłem tam wyroby Schar'a; chleb, mąki, makarony i słodkie wypieki. Wg informacji sprzedawczyni we wszyskich sklepach są sprzedawane produkty bezglutenowe. Poniżej adres strony z lokalizacjami tych sklepów w Chorwacji
http://www.dm-drogeriemarkt.hr/onama.asp
Na stronie sieci "dm" znalazłem także informacje o sklepach tej sieci w SLO,H,CZ,SK,A,D
pozdrawiam Sławek
Okazuje się, że funkcjonują w Chorwacji drogeryjne sklepy niemieckiej sieci "dm". Oprócz innych wyrobów dla dzieci prowadzą także produkty bezglutenowe. Znalazłem tam wyroby Schar'a; chleb, mąki, makarony i słodkie wypieki. Wg informacji sprzedawczyni we wszyskich sklepach są sprzedawane produkty bezglutenowe. Poniżej adres strony z lokalizacjami tych sklepów w Chorwacji
http://www.dm-drogeriemarkt.hr/onama.asp
Na stronie sieci "dm" znalazłem także informacje o sklepach tej sieci w SLO,H,CZ,SK,A,D
pozdrawiam Sławek
-
- Nowicjusz
- Posty: 24
- Rejestracja: wt 04 gru, 2012 17:15
- Lokalizacja: Starachowice
Witam
Czy ktoś mógłby podzielić się ze mną doświadczeniami z wakacji na Chorwacji? Zastanawiamy się nad wyjazdem latem(ja jestem przeciwna ale mąż mnie namawia) to będą pierwsze wakacje z dietą bezglutenową. Od 4 m-cy nasza 4,5 letnia córeczka jest na diecie. Ja się obawiam tego wyjazdu, jakie miejsce w Chorwacji polecilibyście (chodzi o dostęp do żywności). Czy to prawda, że nie można przewieść produktów żywnościowych. Czy ktoś z Was załatwiał zaświadczenie o chorobie? gdzie? Będę wdzięczna za informacje .
Czy ktoś mógłby podzielić się ze mną doświadczeniami z wakacji na Chorwacji? Zastanawiamy się nad wyjazdem latem(ja jestem przeciwna ale mąż mnie namawia) to będą pierwsze wakacje z dietą bezglutenową. Od 4 m-cy nasza 4,5 letnia córeczka jest na diecie. Ja się obawiam tego wyjazdu, jakie miejsce w Chorwacji polecilibyście (chodzi o dostęp do żywności). Czy to prawda, że nie można przewieść produktów żywnościowych. Czy ktoś z Was załatwiał zaświadczenie o chorobie? gdzie? Będę wdzięczna za informacje .
Rodzic: Ewelina i Zbyszek
Byłam w Chorwacji w zeszły roku. Były to moje pierwsze wakacje na diecie.
Zaletą Chorwacji jest duży wybór kwater prywatnych z dostępem do kuchni. Ja wybrałam właśnie tę opcję.
Zabrałam ze sobą podstawowe produkty: chleb, makaron, słodycze i żelazny zestaw turysty czyli kabanosy i pasztety :-) Zaświadczenia o chorobie przy sobie nie miałam Kontroli na granicy przy wjeździe nie było. Na wszelki wypadek wzięłam ze sobą informację o chorobie (z forum lub strony chorwackich celiaków, nie pamiętam).
Informacje na temat dostępności w Chorwacji produktów bg nie były zachęcające. Na miejscu okazało się jednak, że w miejscowości, w której przebywałam jest DM (niemiecka sieciówka, jak Rossman), a w nim spory wybór produktów bezglutenowych (Schaar i nie tylko): pieczywo, płatki śniadaniowe, słodycze, itp. W niejednym większym mieście w Polsce takiego nie widziałam. Ale nie gwarantuję, że tak jest w całej Chorwacji. Za to na pewno na bazarku są świeże warzywa i owoce, patroszone ryby. Czyli wszystko co potrzeba. Był też Lidl, a nim sporo produktów jak u nas, ale np. wedlin, które w Polsce kupuje nie było, więc raczej nie robiłam tam zakupów. Z restauracji i wszechobecnych lodów zrezygnowałam, tak samo jak z produktów niepewnych. Nie miałabym siły studiować każdej etykiety. Warzywa, owoce, ryby, "czysty" nabiał mi wystarczał. Wakacje były bardzo udane, a Chorwację jako kierunek wakacyjnych wyjazdów polecam. Piszę to jednak z perspektywy dorosłego. Mam nadzieję, że te informacje Wam się przydadzą.
Zaletą Chorwacji jest duży wybór kwater prywatnych z dostępem do kuchni. Ja wybrałam właśnie tę opcję.
Zabrałam ze sobą podstawowe produkty: chleb, makaron, słodycze i żelazny zestaw turysty czyli kabanosy i pasztety :-) Zaświadczenia o chorobie przy sobie nie miałam Kontroli na granicy przy wjeździe nie było. Na wszelki wypadek wzięłam ze sobą informację o chorobie (z forum lub strony chorwackich celiaków, nie pamiętam).
Informacje na temat dostępności w Chorwacji produktów bg nie były zachęcające. Na miejscu okazało się jednak, że w miejscowości, w której przebywałam jest DM (niemiecka sieciówka, jak Rossman), a w nim spory wybór produktów bezglutenowych (Schaar i nie tylko): pieczywo, płatki śniadaniowe, słodycze, itp. W niejednym większym mieście w Polsce takiego nie widziałam. Ale nie gwarantuję, że tak jest w całej Chorwacji. Za to na pewno na bazarku są świeże warzywa i owoce, patroszone ryby. Czyli wszystko co potrzeba. Był też Lidl, a nim sporo produktów jak u nas, ale np. wedlin, które w Polsce kupuje nie było, więc raczej nie robiłam tam zakupów. Z restauracji i wszechobecnych lodów zrezygnowałam, tak samo jak z produktów niepewnych. Nie miałabym siły studiować każdej etykiety. Warzywa, owoce, ryby, "czysty" nabiał mi wystarczał. Wakacje były bardzo udane, a Chorwację jako kierunek wakacyjnych wyjazdów polecam. Piszę to jednak z perspektywy dorosłego. Mam nadzieję, że te informacje Wam się przydadzą.
-
- Nowicjusz
- Posty: 24
- Rejestracja: wt 04 gru, 2012 17:15
- Lokalizacja: Starachowice
Dziękuje za informację
Ja będąc na diecie pewnie też bym tam przeżyła ale moja córka ryb nie znosi a wędlina tylko z Lidla. Właśnie to mnie martwi i nie wiem czy nie będę żałować jak byśmy się zdecydowali tam jechać. Miejsce pewnie piękne i warte odwiedzenia.
Ale jak wytłumaczyć dziecku na wakacjach, że np nie można lodów (o których ja nic nie będę wiedziała).
Jeśli można zapytać w jakiej miejscowości byliście?
Czytałam, że w aptekach są produkty bezglutenowe czy to prawda?
Pozdrawiam
Ja będąc na diecie pewnie też bym tam przeżyła ale moja córka ryb nie znosi a wędlina tylko z Lidla. Właśnie to mnie martwi i nie wiem czy nie będę żałować jak byśmy się zdecydowali tam jechać. Miejsce pewnie piękne i warte odwiedzenia.
Ale jak wytłumaczyć dziecku na wakacjach, że np nie można lodów (o których ja nic nie będę wiedziała).
Jeśli można zapytać w jakiej miejscowości byliście?
Czytałam, że w aptekach są produkty bezglutenowe czy to prawda?
Pozdrawiam
Rodzic: Ewelina i Zbyszek
Myślę, że problem lody + dziecko napotkasz w każdej turystycznej miejscowości, niezależnie od kraju. Wiadomo jak to jest na wakacjach - tu wata cukrowa, tam frytki, po drodze lody i wszystko kusi.
O dostępności żywności bg w aptekach czytałam przed wyjazdem, ale nie sprawdzałam tego na miejscu.
Na stronach internetowych możesz znaleźć trochę informacji (po angielsku) o doświadczeniach innych celiaków z pobytu na Chorwacji.
Na stronie chorwackich celiaków jest trochę przydatnych informacji:
http://www.celijakija.hr/index.php?opti ... &Itemid=62
Jest też adres e-mail do kontaktu. Może mają, tak jak my, wykaz dostępnych produktów bg i mogliby podesłać, bądź przynajmniej napisać, czy są jakieś bg wędliny lub lody :-)
O dostępności żywności bg w aptekach czytałam przed wyjazdem, ale nie sprawdzałam tego na miejscu.
Na stronach internetowych możesz znaleźć trochę informacji (po angielsku) o doświadczeniach innych celiaków z pobytu na Chorwacji.
Na stronie chorwackich celiaków jest trochę przydatnych informacji:
http://www.celijakija.hr/index.php?opti ... &Itemid=62
Jest też adres e-mail do kontaktu. Może mają, tak jak my, wykaz dostępnych produktów bg i mogliby podesłać, bądź przynajmniej napisać, czy są jakieś bg wędliny lub lody :-)
-
- Nowicjusz
- Posty: 23
- Rejestracja: pn 31 maja, 2010 15:39
- Lokalizacja: Łódź
Cześć.
Dwa dni temu wróciłam z Chorwacji. Byliśmy autem. Moja pierwsza podróż na diecie na której jestem ja i moja 7 letnia córką. Zabrałam jedzenie typu makarony, pieczywo mąki, mamy lodówkę turystyczną wpinaną pod zapalniczkę więc wzięłam wędliny, sery właściwie wszystko. Na granicy zero problemów. Miejscowość w której byliśmy to Promajna. Było super oczywiście warzywa i owoce dostępne. Zakupy robiliśmy w Lidlu w miejscowości Makarska kilka minut autem, Jest też tam przy tzw. bazarze sklep typu Rossman gdzie kupić można mąkę chleb słodycze schara i innych firm ich krajowych zapewne. Jeśli macie jeszcze jakieś pytania chętnie odpowiem. Dodam, że bałam się wyjazdu okropnie ale było zaskakująco dobrze więc w przyszłym roku pewnie też pojedziemy.
Pozdrawiam
Dwa dni temu wróciłam z Chorwacji. Byliśmy autem. Moja pierwsza podróż na diecie na której jestem ja i moja 7 letnia córką. Zabrałam jedzenie typu makarony, pieczywo mąki, mamy lodówkę turystyczną wpinaną pod zapalniczkę więc wzięłam wędliny, sery właściwie wszystko. Na granicy zero problemów. Miejscowość w której byliśmy to Promajna. Było super oczywiście warzywa i owoce dostępne. Zakupy robiliśmy w Lidlu w miejscowości Makarska kilka minut autem, Jest też tam przy tzw. bazarze sklep typu Rossman gdzie kupić można mąkę chleb słodycze schara i innych firm ich krajowych zapewne. Jeśli macie jeszcze jakieś pytania chętnie odpowiem. Dodam, że bałam się wyjazdu okropnie ale było zaskakująco dobrze więc w przyszłym roku pewnie też pojedziemy.
Pozdrawiam
-
- Nowicjusz
- Posty: 24
- Rejestracja: wt 04 gru, 2012 17:15
- Lokalizacja: Starachowice
Witam:)
My też wybieramy się pod koniec lipca do Chorwacji. Mam jeszcze co do tego wyjazdu sporo wątpliwości Ale decyzja podjęta. Twój post troszkę mnie uspokoił, nasza celiaczka ma 4,5 lat . A czy kupowaliście tam lody ?
Miałabym jeszcze wiele innych pytań z tego tematu czy mogłabym napisać na maila.
Pozdrawiam Ewelina
My też wybieramy się pod koniec lipca do Chorwacji. Mam jeszcze co do tego wyjazdu sporo wątpliwości Ale decyzja podjęta. Twój post troszkę mnie uspokoił, nasza celiaczka ma 4,5 lat . A czy kupowaliście tam lody ?
Miałabym jeszcze wiele innych pytań z tego tematu czy mogłabym napisać na maila.
Pozdrawiam Ewelina
Rodzic: Ewelina i Zbyszek
-
- Nowicjusz
- Posty: 23
- Rejestracja: pn 31 maja, 2010 15:39
- Lokalizacja: Łódź
Re: Chorwacja
Podciągam temat, chyba na czasie.
Jak teraz z produktami BG w Chorwacji?
Ma ktoś najnowsze wieści.
Chyba juz można swoje wwozić ?
Jadę za dwa tyg na 3 tyg i aż się boję.
Jak teraz z produktami BG w Chorwacji?
Ma ktoś najnowsze wieści.
Chyba juz można swoje wwozić ?
Jadę za dwa tyg na 3 tyg i aż się boję.
Edyta mama Nataszki (Celiaczki)