Międzyzdroje

Miejca w kraju i za granicą przyjazne bądź nieprzychylne "bezglutenowcom"

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
eldo_tu
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 71
Rejestracja: czw 15 lip, 2010 12:46
Lokalizacja: StalGorzów
Kontakt:

Międzyzdroje

Post autor: eldo_tu »

tragedia;/ lokal przy lokalu;/ ale nikt nie wie o co chodzi...
pawelski
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 160
Rejestracja: wt 16 lut, 2010 19:47
Lokalizacja: Kraków

Post autor: pawelski »

czyli tak jak w kazdej miejscowosci turystycznej w Polsce.
Jesli jestes na dluzej - mysle, ze warto poswiecic godzine badz dwie, polazic po jadlodajniach/smazalniach i spróbowac dogadac sie z szefem/kucharzem/kimkolwiek kto ma funkce decyzyjna w lokalu :) zebys chetnie byl przez np. tydzien stalym klientem o ile bedzie mozliwosc przygotowania dania BG (najlatwiej IMO cokolwiek wrzucic na grilla + poprosic o frytki z niezapaskudzonego panierka oleju).
Ja przynajmniej mam taki plan na przyszlosc gdziekolwiek bede na wakacjach
"Prawda jest tylko jedna i prawda zawsze leży... tam, gdzie leży "
eldo_tu
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 71
Rejestracja: czw 15 lip, 2010 12:46
Lokalizacja: StalGorzów
Kontakt:

Post autor: eldo_tu »

probowalem:) ale ciezko:) jedna babeczka tylko szla mi na reke, jest jeszcze jeden minus bo nie moge mleka, cukru i drozdzy;/
''Pożycz mi płuca, bo moje się zapadły
Możesz pomyśleć też o butach, moje się już zdarły
Pożycz mi oczy, ja nie widzę już nic
Pożycz mi nogi, moje nie mają już siły iść "
Awatar użytkownika
dzolka89
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 65
Rejestracja: ndz 07 mar, 2010 16:58
Lokalizacja: Pyskowice

Post autor: dzolka89 »

Właśnie wróciłam z Międzyzdrojów i najchętniej zostawiłabym to bez komentarza;/ W jednej knajpce na rynku zapytałam o olej w którym smażone są frytki, wyglądało to mniej więcej tak:
-przepraszam w jakim oleju smażą państwo frytki
- ale jak w jakim?
- hm no w jakim oleju są one smażone
- w głębokim !!!
dopiero jak zaczęłam wymieniać słonecznikowy, itd pani poszła łaskawie zapytać do kuchni, ogólnie patrzyła jak na dziwoląga :P

Innym razem wybrałam się na wycieczkę do Świnoujścia, tam zdecydowanie nie polecam knajpy Casablanca. Zamówiłam sałatkę BEZ grzanki ( do każdej sałatki takowa była dodawana), oczywiście dostałam sałatkę z grzanką, kiedy powiedziałam kelnerowi że miało być bez, wziął mi grzankę z talerza (przy mnie) ze słowami teraz już nie ma grzanki;/ i również patrzył jak na idiotkę;/ poza tym w knajpie są małe porcje :P

hmm podsumowują najlepiej zabrać wałówkę i szukać noclegu z kuchnia, a takich jest pod dostatkiem:)
Na diecie od kwietnia 2010!!

http://iamglutenfreewoman.blogspot.com/

Obrazek
Awatar użytkownika
mamadwójki
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 356
Rejestracja: śr 14 cze, 2006 15:18
Lokalizacja: Poznań

Post autor: mamadwójki »

W Międzyzdrojach syn ratował się pyszną rybką z grila zapiekaną z warzywami :) no i oczywiście rybami wędzonymi. Frytki jadał tylko w takich miejscach gdzie smażono jedynie frytki i nic innego.
Ostatnio zmieniony ndz 14 sie, 2011 20:01 przez mamadwójki, łącznie zmieniany 1 raz.
Asia
Magdula82
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 229
Rejestracja: ndz 07 sie, 2011 19:09
Lokalizacja: Szczecinek

Post autor: Magdula82 »

ja co prawda byłam w Łebie, ale nawet na myśl mi nie przyszło żeby jeść w mieście. Wzięłam wszyściutko z domu, ugotowane i pasteryzowane zupy, pieczonego kurczaka, wędliny itp. Pokój znalazłam z lodówką w pokoju i kuchnią na korytarzu wiec nie było problemu.
Awatar użytkownika
mamadwójki
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 356
Rejestracja: śr 14 cze, 2006 15:18
Lokalizacja: Poznań

Post autor: mamadwójki »

my od zawsze bierzemy pokój z kuchnią - obiady przeważnie jemy na kwaterze - mięsa robię w słoiki jeszcze w domu, potem tylko gotuję kasze, ryże i podgrzewam mięso. Jeśli na plazy jesteśmycały dzień to wtedy szliśmy na rybkę - my smażoną a syn z grilla. Moim zdaniem taka ryba z folii jest w 100% bezpieczna.
Asia
kinga
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 490
Rejestracja: pn 14 mar, 2005 11:30
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: kinga »

Dokładnie postępuję tak samo :)
glodomorek
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 58
Rejestracja: wt 22 lis, 2011 19:56
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: glodomorek »

Czy w Międzyzdrojach nadal nic nie ma? Wybieramy się na wakacje i nie chciałabym zostać skazana na karmienie córki tylko słoiczkami niemowlęcymi i kaszką. Gotować nie mam możliwości, bo mamy mieć dostęp do czajnika elektrycznego i mikrofalówki.mamadwójki, gdzie zamawialiście rybę z grilla? Nie było problemu np z przyprawami?
Awatar użytkownika
mamadwójki
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 356
Rejestracja: śr 14 cze, 2006 15:18
Lokalizacja: Poznań

Post autor: mamadwójki »

na samym końcu Międzyzdrojów jest przystań i tam jest mnóstwo smażalni, nie pamiętam nazwy tej naszej - trzeba chodzić, pytać, podglądać. Dla nas istotne było żeby to była ryba w folii no i przyprawy bg. Często też braliśmy kurczaka z rożna - jest wiele stoisk, my wyczailiśmy takie jedno przy hotelu Amber gdzie tylko frytki były smażone w oleju no i kurczak był przyprawiany nie gotowym fixem ale konkretnymi przyprawami - to samo dotyczyło tych rybek. Trzeba chodzić, rozmawiać, tłumaczyć. My poza tym mieliśmy własne obiadki zawekowane w słoiczkach.

I wyszło bezglutenowo bo mój synek to niestety (albo stety) natychmiastowy tester glutenu (wysypka, biegunka).
Ostatnio zmieniony czw 26 kwie, 2012 18:04 przez mamadwójki, łącznie zmieniany 2 razy.
Asia
Neytiri
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 6
Rejestracja: ndz 20 lis, 2011 20:13
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Neytiri »

Ja kilka razy w roku jezdze do Miedzyzdroi i zawsze jem tylko w jednej sprawdzonej jadlodajni. Nie podam Wam adresu bo go nie znam ale mysle ze kazdy ja znajdzie ( w koncu Miedzyzdroje to nie Warszawa ) Przy wjezdzie do centrum miejscowosci jest postoj taxi i taki sporawy plac zieleni z łódka na srodku. I obok ukwieconego skwerka jest niewielki budyneczek w ktorym sa bodajze 2 jadlodajnie - jedna z nich jest na rogu i ma niewielki ogrodzony ogrodek letni z boku. Maja tam przewaznie wystawione na tablicy przed wejsciem danie dnia - schabowy, surowka i ziemniaki. Obluguje w nim przemila kobieta ( mam wrazenie ze tam mieszka bo jest zawsze kiedy tam zachodzimy bez wzgledu na pore roku :053: ) Od lat zamawiam u niej ziemniaki z kotletem schabowym smazonym z sola i pieprzem, na swiezym oleju i surowki. Zawsze pytam z czego sa, jakie maja przyprawy nigdy nie bylo problemow gastrycznych po tym a ceny i jakosc jedzenia sa naprawde konkurencyjne jak Miedzyzdroje. Innego miejsca w tej miejscowosci nie znam bo odkad wiem ze tam moge zjesc i nie patrza na mnie jak na kosmite - zawsze tam wracam.
Awatar użytkownika
GUTEK
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 276
Rejestracja: ndz 24 wrz, 2006 17:12
Lokalizacja: SIERADZ

Post autor: GUTEK »

Ten kotlet schabowy to smażony w panierce bezglutenowej ??
Na diecie od 15.03.2011
Ola_la
Wyjadacz :)
Wyjadacz :)
Posty: 1229
Rejestracja: pn 06 gru, 2010 15:39
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Ola_la »

GUTEK pisze:Ten kotlet schabowy to smażony w panierce bezglutenowej ??
Napisane, że smażony z solą i pieprzem. Nie każdy schabowy musi być panierowany :).
To jest moje zdanie i ja się z nim zgadzam.
© Jan Tomaszewski
Awatar użytkownika
mamadwójki
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 356
Rejestracja: śr 14 cze, 2006 15:18
Lokalizacja: Poznań

Post autor: mamadwójki »

spędziliśmy 2 tyg w Międzyzdrojach. Kuba stołował isę w Perle (smażalnia ryb) gdzie jadł ryby z folii z frytkami i surówką albo w Kurniku gdzie pałaszował kebaba - skład sprawdzony, sosoy robiła Pani własne - bardzo się przejeła Kubą, o wiele rzeczy wypytywała i cieszyła się że wracamy :)
Asia
ODPOWIEDZ