Zapiecek

Miejca w kraju i za granicą przyjazne bądź nieprzychylne "bezglutenowcom"

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
polla2
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 68
Rejestracja: czw 30 paź, 2008 19:13
Lokalizacja: warszawa

Zapiecek

Post autor: polla2 »

W okresie przedświątecznym, specjalnie dla klientów z nietolerancją glutenu restauracja Zapiecek (Warszawa- Stare Miasto, ul. Piwna 34/36), która uczestniczy w naszym Programie MENU BEZ GLUTENU rozszerzyła ofertę tradycyjcnych ciast o szarlotkę, ciasto makowe, sernik, ciasto czekoladowe, babkę kresową. Ciasta można też zamówić przesyłając maila na adres bezglutenu@restauracjazapiecek.pl :mikolaj:
Obrazek
Awatar użytkownika
Sheep
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1431
Rejestracja: czw 15 gru, 2005 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Sheep »

Nie wiem, jak smakują ciasta z Zapiecka, ale mam nadzieję, że lepiej niż dania z karty... Byłam w tejże restauracji przed Bożym Narodzeniem jakoś, ja bezglutenowa oraz towarzystwo glutenowe.
Na ścianie wisi piękny znak Menu Bez Glutenu, więc się ucieszyłam. Mówię panu kelnerowi, w czym rzecz, i dostaję osobną kartę. Chyba generalnie wolę koncept, w którym dania bg widnieją w zwykłej karcie i są po prostu naturalnie bezglutenowe, ale to już inna rzecz, zresztą rozumiem, że może restauratorom wygodniej mieć osobne karty. Chciałam zamówić zupę grzybową, ale akurat nie było. No to zamówiłam tatar na przystawkę, a na drugie, tu ukłon w stronę kuchni, zamówiłam solę w sosie pomarańczowym (sola była w karcie glutenowej, ale kuchnia obiecała zrobić panierkę bg).
I to chyba tyle pozytywów, bo potem to już było tylko gorzej ;)
Tatar był w miarę świeży, a nie super świeży, został zjedzony ale bez wielkiej niestety przyjemności.
Moja ryba była, owszem, zjadliwa, ale wyglądała jak dwa niewielkie kawałki pangi (nie soli bynajmniej) w panierce, choć oczywiście mogę się mylić. Sos pomarańczowy owszem, pyszny, ale jakby nie sam sos zamawiałam.
Natomiast glutenowa osoba towarzysząca klęła na czym świat stoi, zamówiwszy golonkę. Golonka była maluteńka, naprawdę, wielkości małego jabłka, ale to jeszcze pal sześć - tyle że była właściwie nie-do-pokrojenia. Nawet po wymianie noża na bardziej ostry...
Podsumowując, bardzo się rozczarowałam i poniekąd zasmuciłam, no bo bezpieczne dla celiaków miejsce, tyle że jeść się nie bardzo chce...
Podejrzewam, że restauracja, z racji położenia na Starym Mieście, liczy na turystów zagranicznych głównie, którym wszystko da się wcisnąć, a i zapłacą bez problemu. Dodam, że całość obiadu (dwie osoby, przystawka i danie główne, do tego woda i jedno glutenowe piwo, bez deseru) wyszła ok.160 zł, co zdecydowanie nie przystaje niestety do jakości :(
Obrazek
Awatar użytkownika
nula
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 164
Rejestracja: pn 23 paź, 2006 21:00
Lokalizacja: Jazgarzewszczyzna

Post autor: nula »

Ja byłam z rodziną w grudniu i byliśmy zadowoleni. Jadłam rosół z bezglutenowym makaronem (wreszcie sie doczekałam :) ) a potem pyszną kaczkę z dodatkami a córka coś z menu dla dzieci i też jej smakowało. Mąż jadł jakąś przystawkę i też kaczkę,+ woda, sok. jeden deser ( gratis bo byłam z kuponem rabatowym). Deser to już zjadła córka bo ja po kaczce nie dałam rady. Za obiad zapłaciliśmy ok. 215 zl więc na pewno nie jest to na codzienne obiady... ale jak np. mamy gości i ich właśnie oprowadzamy po Warszawie to jest w dobrym miejscu.
Obrazek
Awatar użytkownika
Sheep
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1431
Rejestracja: czw 15 gru, 2005 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Sheep »

Ok, to moze po prostu ta golonka im tak zupelnie nie wyszla tego dnia...
Obrazek
Asiak
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 9
Rejestracja: śr 20 cze, 2012 13:14
Lokalizacja: Stolica

Post autor: Asiak »

Witam Wszystkich

W minioną niedzielę wybrałam się z rodziną (mąż i dwie córki, 8 lat i 5 lat - na diecie bg) na obiad do Zapiecka.

To była naprawdę miła wizyta. Moje dziecko bezglutenowe zjadło ze smakiem miseczkę zupy pomidorowej za 10 zł i do tego jakieś kurczaczki z frytkami w cenie albo 15 zł albo 20 zł, już nie pamiętam. Ale najbardziej zadowolona była moja córka z ciasta czekoladowego z kulką lodów. :)

Jak dla mnie Zapiecek jest OK. Czy tanio czy drogo - nie wiem. Uważam, że ceny dań dla dzieci są w porządku, a reszta cen nie odbiega od restauracji, w których bywaliśmy do tej pory.

Osobiście polecam, zwłaszcza, że Stare Miasto wygląda teraz PRZEPIĘKNIE.
ODPOWIEDZ