Taipei, Tajwan - jak się wyżywić bezglutenowo?
Moderator: Moderatorzy
Taipei, Tajwan - jak się wyżywić bezglutenowo?
Witam,
poszukuję informacji jak wyżywić się bezglutenowo na Tajwanie. Może ktoś z was był i wie co kupować i co jeść? a może ktoś z was jest aktualnie?
Na amerykańskim forum wyczytałam że oni również przemysłowo dodają wszędzie dodatki z pszenicą, a opisy na opakaowaniach są po chińsku!
Czy ktoś wie może jakie oznakowanie jest odpowiednikiem naszego przekreślonego kłosa?
Z góry dziękuje za każdą podpowiedź.
poszukuję informacji jak wyżywić się bezglutenowo na Tajwanie. Może ktoś z was był i wie co kupować i co jeść? a może ktoś z was jest aktualnie?
Na amerykańskim forum wyczytałam że oni również przemysłowo dodają wszędzie dodatki z pszenicą, a opisy na opakaowaniach są po chińsku!
Czy ktoś wie może jakie oznakowanie jest odpowiednikiem naszego przekreślonego kłosa?
Z góry dziękuje za każdą podpowiedź.
Re: Taipei, Tajwan - jak się wyżywić bezglutenowo?
Już wiem!
ale najpierw - podróż. Tu prośba do moderatorów i założycieli Stowarzyszenia: może dało by się coś zdziałać by osoby bezglutenowe nie były dyskryminowane na lotniskach i w samolotach?
Do Tajwanu leci się od 19 do ponad 30 godzin, z przesiadkami. Nigdzie na lotniskach po odprawie nie mogłam kupić jedzenia bezglutenowego. Podobnie w samolotach - nie było posiłków bezglutenowych. Owszem, niektóre linie oferują takowe za dodatkową, wyższą opłatą, ale na te linie akurat nie było mnie stać.
Polecam zabranie własnego pożywienia do samolotu w ilości przewidzianej na 30 godzin, ponieważ loty mogą się opóźniać.
Na lotniskach można kupić kawę i herbatę z cukrem - zawsze to coś ciepłego i kalorycznego :-)
Poza tym na Tajwanie nie znają określenia gluten free - polecam by przygotować sobie karteczkę z opisem po mandaryńsku. Wtedy okazuje się że możemy jeść co najmniej 50% ich produktów! Tajwańczycy nie mają problemu typu celiakia, ponieważ faktycznie - ich dieta składa się z ryżu, warzyw, owoców i mięsa (też owoców morza). Wszystko w ogromnej ilości i cudownie świeże. Polecam szczególnie owoce! Jeśli zrezygnuje się z jedzenia chleba - faktycznie łatwo zjeść coś BG. Ale produkty nie są oznaczone! To znaczne utrudnienie, należy zawsze pytać przed zakupem!
Jeśli potrzeba - służę radą.
ale najpierw - podróż. Tu prośba do moderatorów i założycieli Stowarzyszenia: może dało by się coś zdziałać by osoby bezglutenowe nie były dyskryminowane na lotniskach i w samolotach?
Do Tajwanu leci się od 19 do ponad 30 godzin, z przesiadkami. Nigdzie na lotniskach po odprawie nie mogłam kupić jedzenia bezglutenowego. Podobnie w samolotach - nie było posiłków bezglutenowych. Owszem, niektóre linie oferują takowe za dodatkową, wyższą opłatą, ale na te linie akurat nie było mnie stać.
Polecam zabranie własnego pożywienia do samolotu w ilości przewidzianej na 30 godzin, ponieważ loty mogą się opóźniać.
Na lotniskach można kupić kawę i herbatę z cukrem - zawsze to coś ciepłego i kalorycznego :-)
Poza tym na Tajwanie nie znają określenia gluten free - polecam by przygotować sobie karteczkę z opisem po mandaryńsku. Wtedy okazuje się że możemy jeść co najmniej 50% ich produktów! Tajwańczycy nie mają problemu typu celiakia, ponieważ faktycznie - ich dieta składa się z ryżu, warzyw, owoców i mięsa (też owoców morza). Wszystko w ogromnej ilości i cudownie świeże. Polecam szczególnie owoce! Jeśli zrezygnuje się z jedzenia chleba - faktycznie łatwo zjeść coś BG. Ale produkty nie są oznaczone! To znaczne utrudnienie, należy zawsze pytać przed zakupem!
Jeśli potrzeba - służę radą.
Re: Taipei, Tajwan - jak się wyżywić bezglutenowo?
A propos samolotów - na wszystkich międzykontynentalnych lotach, a w europejskich jeśli trwałyby ponad 3.5/4 godziny, przewoźnik ma obowiązek zapewnić dietę bezglutenową (lub inną specjalistyczną). I to wcale nie za dodatkową opłatą. Tylko trzeba to zgłosić odpowiednio wcześniej, najlepiej przy kupowaniu biletów, a potem powiedzmy na 2 dni przed odlotem jeszcze do nich zadzwonić i sprawdzić. Jakimi liniami leciałaś?
-
- Bardzo Stary Wyjadacz :)
- Posty: 3643
- Rejestracja: śr 07 sie, 2013 07:40
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Taipei, Tajwan - jak się wyżywić bezglutenowo?
Witaj Sheep
Dziś wylatasz?
Dziś wylatasz?
Nie ma ludzi zdrowych. Istnieją tylko niezdiagnozowani.
-
- Forumowicz
- Posty: 167
- Rejestracja: pn 06 mar, 2006 21:20
- Lokalizacja: Zielona Góra
Re: Taipei, Tajwan - jak się wyżywić bezglutenowo?
Nigdy nie leciałam do Azji, ale latam dosyć często, co najmniej raz w roku z USA do Polski z przesiadkami w Europie, sporo latalismy wczesniej po Europie a mój mąż lata bardzo często i zawsze zamawia bg posiłki, które są w cenie posiłku normalnego. Na lotniskach nigdy nie mieliśmy problemy z kupnem bg posiłku.
Teraz lecimy Norwegian i faktycznie musimy dokupić sobie posiłki, ale wybraliśmy tanie linie i kupujemy wszystkim, nie tylko bg.
Teraz lecimy Norwegian i faktycznie musimy dokupić sobie posiłki, ale wybraliśmy tanie linie i kupujemy wszystkim, nie tylko bg.
Re: Taipei, Tajwan - jak się wyżywić bezglutenowo?
Hm, na Europie leciałam tylko 1,5 godz plus 5-6 godzinne oczekiwanie na lotnisku i nigdzie nie widziałam produktów z kłosem lub opisanych gluten free :-(
Głównie leciałam liniami China Southern Airlines i obsługa wogóle nie rozumiała sformuowania "gluten free", podobnie jak prawie wszyscy Azjaci których spotkałam na Tajwanie. Z wyjątkiem jednej osoby pracującej w aptece, która napisała mi jak to jest po mandaryńsku. Kartkę zachowałam i na pewno użyje jej w następnej podróży - w locie i na Tajwanie. Dlatego polecam posługiwanie się opisem po mandaryńsku niż tłumaczenie po angielsku co oznacza "gluten free".
Dziękuję za podpowiedzi z samolotami - może następnym razem uda mi się zamówić coś dla siebie!
Głównie leciałam liniami China Southern Airlines i obsługa wogóle nie rozumiała sformuowania "gluten free", podobnie jak prawie wszyscy Azjaci których spotkałam na Tajwanie. Z wyjątkiem jednej osoby pracującej w aptece, która napisała mi jak to jest po mandaryńsku. Kartkę zachowałam i na pewno użyje jej w następnej podróży - w locie i na Tajwanie. Dlatego polecam posługiwanie się opisem po mandaryńsku niż tłumaczenie po angielsku co oznacza "gluten free".
Dziękuję za podpowiedzi z samolotami - może następnym razem uda mi się zamówić coś dla siebie!