Witajcie,
jakie macie doświadczenia w Czechach? Ja ostatnio byłam w Plznie, znalazłam tam knajpę w samym rynku-Le Bistro. 90% dań bezglutenowych\ vege\raw, ale i dobre mięso -jadłam steka- też się znalazło. W karcie wszystko czytelnie oznaczone. Zupy, sałaty, drugie dania, desery (sernik:)). Za 3 daniowy obiad cena ok. 60 zł. Polecam.
Niestety w innych knajpach\hotelu obsługa na hasło "bez lepku" robiła wielkie oczy.
Ktoś jadł w Pradze? Albo w Holandii, wybieram się tam i nie wiem co mnie czeka.
Czechy-Pilzno
Moderator: Moderatorzy
- pleomorfa
- Bardzo Stary Wyjadacz :)
- Posty: 3797
- Rejestracja: wt 29 paź, 2013 06:56
- Lokalizacja: Polska
Re: Czechy-Pilzno
W Pradze jest raj dla bezglutenowców
Jeśli tracisz pieniądze, nic nie tracisz. Jeśli tracisz zdrowie, coś tracisz. Jeśli tracisz spokój, tracisz wszystko. - Bruce Lee
- darciak90
- Bardzo Aktywny Forumowicz
- Posty: 809
- Rejestracja: śr 12 gru, 2007 22:31
- Lokalizacja: Warszawa/Częstochowa
Re: Czechy-Pilzno
Byliśmy w Pradze dwa tygodnie temu i jest bardzo dużo miejsc bezglutenowych
W weekend postaram się wrzucić co i gdzie jedliśmy
W weekend postaram się wrzucić co i gdzie jedliśmy