Na jaki poziom (bez)glutenowej świadomości możemy liczyć ?

Jak sama nazwa wskazuje...

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Malia
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 301
Rejestracja: śr 10 lut, 2010 18:51
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Malia »

tomaszswiatek pisze:Na rynku księgarskim jest wiele książek (inne media też) na temat zdrowia i urody (odchudzanie), a w tym to właśnie różnych wydawnictw, które to, o tych zróżnicowanych dietach-cud się niemało rozpisują.
Nie tylko to. Reklamy środków na trawienie i na wzdęcia też robią swoją. Niektóre wręcz krzyczą: nażryj się jak świnia i weź naszą tabletkę. W żadnej nie usłyszysz: jeśli dolegliwości się przedłużają, zasięgnij opinii lekarza, bo straciłyby klientów.
"Lekarze ignorują fakt, że różne osoby różnią się między sobą molekularną strukturą
i stosują schematyczne leczenie, nie uwzględniając tych różnic.
"
Linus Pauling
Awatar użytkownika
Tomkus
Bardzo Aktywny Forumowicz
Bardzo Aktywny Forumowicz
Posty: 615
Rejestracja: pn 08 gru, 2008 12:38
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: Tomkus »

To wszystko ma wymiar ekonomiczny.
Można nawet powiedzieć, że fundamentem jest czyjaś niewiedza i być może też (niekiedy) umiarkowana bezmyślność - rzecz jasna, nie wszystkich.
O, nie chcieć, o i nie móc umrzeć chociaż nieco!
Wszystko wypite! Ty tam, nie śmiej się z mych żali!
Wszystko, wszystko wypite! zjedzone! - Cóż dalej?

/Paul Verlaine/
martini
Bardzo Aktywny Forumowicz
Bardzo Aktywny Forumowicz
Posty: 738
Rejestracja: czw 10 wrz, 2009 14:47
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: martini »

tomaszswiatek pisze:To wszystko ma wymiar ekonomiczny.
Można nawet powiedzieć, że fundamentem jest czyjaś niewiedza i być może też (niekiedy) umiarkowana bezmyślność - rzecz jasna, nie wszystkich.
Dla mnie sztandarowym przykładem są Danonki:(
martini
Bardzo Aktywny Forumowicz
Bardzo Aktywny Forumowicz
Posty: 738
Rejestracja: czw 10 wrz, 2009 14:47
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: martini »

Z tym "polecaniem" jest tak, że producent zgłasza produkt do IMiD czy gdzie tam chce, żeby uzyskać opinię, czy produkt, według polskich norm, nadaje się dla dzieci. NADAJE SIĘ, podkreślam. Tam sprawdzają, czy można go podać dziecku, a jeśli można, to produkt dostaje pozytywną opinię, a potem dział marketingowy dokonuje pewnej manipulacji słownej i zamienia "pozytywną opinię" na "rekomendację" czy też "polecanie". Odkąd o tym usłyszałam, zastanawiam się, czemu poważne, szanowane instytujcje nie protestują przeciwko szarganiu swojego dobrego imienia...
Awatar użytkownika
Magdalaena
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1366
Rejestracja: pt 02 sty, 2004 13:28
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Magdalaena »

martini pisze:Odkąd o tym usłyszałam, zastanawiam się, czemu poważne, szanowane instytujcje nie protestują przeciwko szarganiu swojego dobrego imienia...
Bo z tego żyją. Niestety :-(
Magdalaena
celiakia zdiagnozowana w sierpniu 2003 r.
Obrazek
Awatar użytkownika
Tomkus
Bardzo Aktywny Forumowicz
Bardzo Aktywny Forumowicz
Posty: 615
Rejestracja: pn 08 gru, 2008 12:38
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: Tomkus »

Magdalaena pisze:
martini pisze:Odkąd o tym usłyszałam, zastanawiam się, czemu poważne, szanowane instytujcje nie protestują przeciwko szarganiu swojego dobrego imienia...
Bo z tego żyją. Niestety :-(
...i przez to tracą częściowo na swej wiarygodności.
O, nie chcieć, o i nie móc umrzeć chociaż nieco!
Wszystko wypite! Ty tam, nie śmiej się z mych żali!
Wszystko, wszystko wypite! zjedzone! - Cóż dalej?

/Paul Verlaine/
ODPOWIEDZ