Taaa... To standard, niestety. Mam to samo. Zwłaszcza w pracy, komentarze typu: ale po co się pani jeszcze odchudza, taka szczupła (w domyśle: anoreksja, ani chybi ). I nie wiem, czy jakiekolwiek tłumaczenie ma sens. W końcu tłumaczą się winni, nie?Lars pisze:Mnie zawsze wqrza jak ludzie sie dziwnie na mnie patrza bo taki chudy a na diecie!
A z przeżytych ostatnio ciekawostek:
U szwagierki, tradycyjne domowe wafle.
"Ale wafelka to chyba możesz?".
"No nie bardzo..."
"Ale w kremie nic nie ma!"
"No, w kremie nie, ale wafle są pszenne..."
(Dla ułatwienia dodam, że szwagierka jest pielęgniarką). No i jak tu się nie załamać?... :roll: (pytanie retoryczne )