"Młodości! Ty nad poziomki wylatuj!"

Jak sama nazwa wskazuje...

Moderator: Moderatorzy

myszka23t
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 4
Rejestracja: sob 25 sie, 2007 13:20
Lokalizacja: malopolska

Post autor: myszka23t »

ja tez mam podbne doswiadczeniai to z pobytu w niemczech pracowalamu jednej pani w domu i rowniez odbieralam telefony kilka razy dzwonila pani w sprawie rachunku za tel i za kazdym razem pytala czy jest tata lub mama w domu na co ja odpowiadalam ze pani Herman jest w pracy a ja tutaj pracuje i przekaze jej po powrocie a ze kupujac jakis alkohol prosza mnie o dowod to juz norma a jak wyciagam stary tzn zielony to odrazu mnie przeraszaja hehe
TheLibelle91
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 38
Rejestracja: śr 11 kwie, 2012 14:50
Lokalizacja: Kraków

Post autor: TheLibelle91 »

Dzisiaj pojechałam odebrac paszport, podeszlam do okienka i uslyszalam :"Prosze podejsc z rodzicem, bo chyba nie odbierasz paszportu sama? Trzeba miec ukonczone 18 lat' Ja wtedy podalam jej moj dowod osobisty, mina kobiety- bezcenna:))

Dodam, ze w lipcu koncze 21 lat. Wszyscy mi daja tak 16;d
Ola_la
Wyjadacz :)
Wyjadacz :)
Posty: 1229
Rejestracja: pn 06 gru, 2010 15:39
Lokalizacja: Warszawa

Re: "Młodości! Ty nad poziomki wylatuj!"

Post autor: Ola_la »

kfiatek pisze:Temat zainspirowany dyskusją o tym, jak to osoby z celiakią generalnie wyglądają dużo młodziej, niż metryka wskazuje. Poparł tę hipotezę dr. Dziechciarz na Dniu Celiakii :D
no to już chyba mam pewność bez diagnozy, że to nie "zwykła nietolerancja", tylko faktycznie celiakia mnie dotknęła ;D

Nie słyszałam o tym wcześniej, ale tylko w dzieciństwie wyglądałam na starszą, bo byłam dość wysoka wśród rówieśników, ale od kiedy dorosłam, to nikt mi nie daje tylu lat, ile mam.
Choć to nie tylko wygląd, ja też nie za bardzo sobie uświadamiam swój wiek i czasem mówię, że chyba jestem trochę "opóźniona", jak się na przestrzeni lat porównuję ze swoimi rówieśnikami, tym jak żyją, z jakimi borykają się problemami, etc.

Faceta mam młodszego o 7 lat :)
To jest moje zdanie i ja się z nim zgadzam.
© Jan Tomaszewski
aina72
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 49
Rejestracja: czw 17 mar, 2011 01:08
Lokalizacja: uk

Post autor: aina72 »

oo ciekawe;) ja mam ostatnie "dzieścia" a bywają sytuacje że dowód muszę pokazywac. Nadmienię jednak że celiakia u mnie jest wylkuczona, mam nietolerancję/nadwrażliwośc. Mam wrażenie że od liceum nic nie urosłam;/ i na twarzy też niewiele się zmieniłam.
Zawsze spotykałam się ze zdziwieniem ludzi, gdy np zmieniałam pracę- jeśli kogoś jeszcze nie znałam patrzyli na mnie bardzo dziwnie. Że widywali mnie często przypuszczano że jestem córką pracownika;)) " a panienka to do mamy tu przychodzi"?? ;p
Młody wygląd ma swoje zalety ale doświadczyłam też i drugiej strony (szczególnie w miejscu pracy na początku) czasami ludzie trochę lekceważą i nie traktują poważnie.
Ostatnio zmieniony wt 05 cze, 2012 23:56 przez aina72, łącznie zmieniany 2 razy.
wieczorynka
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 432
Rejestracja: pt 25 lut, 2011 11:30
Lokalizacja: Żory

Post autor: wieczorynka »

No tak u mnie jest podobnie. Mam syna dwunastoletniego i często ludzie są zaskoczeni jak to zrobiłam.
:) wcześniej kiedy miałam jakieś 20, 25 lat zawsze pytali o rodziców itp. Zabawne lae mi to odpowiada.
Awatar użytkownika
Karolcia6
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 304
Rejestracja: pt 16 maja, 2008 08:38
Lokalizacja: Skórcz

Post autor: Karolcia6 »

Ja też ma jedną z kilku takich historyjek.

Poszłam do szkoły do pracy, miałam mieć moją pierwszą lekcję w klasie 5 - uczeń do mnie podchodzi i pyta:"A Pani to będzie się z nami uczyć, czy nas uczyć, bo sam już nie wiem." Z kolei w innej klasie usłyszałam, jak dziewczyny mówią do siebie: "Mamy nową koleżankę." :P
Obrazek
pawelski
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 160
Rejestracja: wt 16 lut, 2010 19:47
Lokalizacja: Kraków

Post autor: pawelski »

nie widzialem wczesniej tego tematu... bardzo ciekawa zaleznosc.

Zawsze wygladalem duzo mlodziej, ludzie juz od podstawówki daja mi kilka lat mniej niz mam.
Gdyby nie coraz wiecej siwych wlosów, sam dalbym sobie max. 25 lat mimo posiadanych 33. ;)
"Prawda jest tylko jedna i prawda zawsze leży... tam, gdzie leży "
Ola_la
Wyjadacz :)
Wyjadacz :)
Posty: 1229
Rejestracja: pn 06 gru, 2010 15:39
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Ola_la »

pawelski pisze:Gdyby nie coraz wiecej siwych wlosów
no właśnie - a mnie zastanawiało, że nawet siwych włosów mam (odpukać!) mało, jak na swój wiek. rówieśnicy są już szpakowaci, dziewczyny dawno się farbują, a mnie na razie udaje się pozbywać siwulców na bieżąco ;)
i nie jest to genetyczne, bo i rodzice, i dziadkowie byli szpakowaci w moim wieku, cioteczne rodzeństwo siwe albo przynajmniej szpakowate.

fajna taka choroba, fiu fiu :)
To jest moje zdanie i ja się z nim zgadzam.
© Jan Tomaszewski
Awatar użytkownika
alva_alva
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2067
Rejestracja: czw 12 sty, 2012 14:37

Post autor: alva_alva »

A ile masz lat? Jesli można zapytać?:-)
Awatar użytkownika
alva_alva
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2067
Rejestracja: czw 12 sty, 2012 14:37

Post autor: alva_alva »

To ja się dopiszę. Mam 32 lata, a wyglądam na 18. Jak leżałam teraz w szpitalu, to pielęgniarki na ty mi mówiły, bo nie patrzyły na jakiś PSL i nie miały pojęcia, który jestem rocznik.Pytania typu : " Jak się dziś czujesz? albo "Tutaj tabletka dla ciebie, tylko połknij pół godziny przed jedzeniem itd..."

Pracuję w liceum, moi uczniowie mają po 18 lat średnio. Jak jedziemy na wycieczkę jakąś i idę np. w schronisku załatwiać sprawy papierkowe, to zawsze dzieciaki czekają na moment jak idę łatwić noclegi czy faktury, bo zawsze mają polewkę jak widzą minę kierownika schroniska.

Kupowałam raz piwo dla męża i kobieta przy kasie mowi do mnie: " Dowód prosze" W pierwszym momencie myślałam, że może coś wzięłam z półki przez przypadek i ona myśli, ze coś ukradłam! Nie mogłam się z nią kompletnie dogadać.

Raz facet przyszedł z jakiejś firmy w sprawie drzwi wejściowych. Otwieram, a on mówi do mnie, że musi być osoba dorosła.Mówię, ze ja jestem dorosła i jestem właścicielem tego mieszkania... Nie mówiłam ile mam lat.

Coż, waże 41 kg, mam 158 cm wzrostu, posturę i figurę 13-latki. Teraz spodnie i ciuchy kupuje na wiek 11- 13 lat, w dziecięcych i młodzieżowych. Mimo wychudzenia, mam pulchne policzki z natury i to chyba nieco udziecinnia także:-)
Ola_la
Wyjadacz :)
Wyjadacz :)
Posty: 1229
Rejestracja: pn 06 gru, 2010 15:39
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Ola_la »

40
To jest moje zdanie i ja się z nim zgadzam.
© Jan Tomaszewski
Awatar użytkownika
alva_alva
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2067
Rejestracja: czw 12 sty, 2012 14:37

Post autor: alva_alva »

Wiecie co? Być może wpadłam na trop pewien. Leżałam teraz w szpitalu z podejrzeniem cukrzycy. Zrobili mi hormon wzrostu. Dopiero teraz, pod trzech tygodniach przyszły wyniki do domu i mam go w tych wynikach dwa razy za dużo. Na początku się zmartwiłam i zaczęłam szukać jakie moga być przyczyny. Gruczolak na przysadce, to jedna przyczyna, ale inna, to hipoglikemia, którą ja własnie mam całe życie, a ostatnio to już masakra. Wyczytałam, że niskie cukry powodują dodatkową produkcję hormonu wzrostu, bo ten wyrównuje dodatkowo glikemię. Badanie robiono mi dzień po próbie głodowej ( 72 godziny tylko na wodzie mineralnej), której nie wytrzymałam do końca, bo cukier mi spadł do 37 i straciłam prawie przytomność. Po obciążeniu glukozą spada mi cukier po 3 godzinach do 40, także cierpię na częste niedocukrzenia. Ale... Hormon wzrostu odmładza!! Wyczytałam, że podawanie hormonu wzrostu osobom w wieku 60 lat powoduje odmłodzenie ich skóry od 10 d 15 lat!!
Natomiast już dawno temu wyczytałam, że osoby z celiakią mają tendencję do hipoglikemii. Możliwe, że większość z nas miewa generalnie niskie cukry, niekoniecznie ma zaraz ostra hipoglikemie, ale te niskie cukry powodują, że mamy wiecej hormonu wzrostu niż przeciętny człowiek. Z wiekiem ten hormon jest produkowany w coraz mniejszych ilościach, a u nas z powodu niższych cukrów, może utrzymuje sie na stałym lub nawet wyższym niz norma przewiduje poziomie. Oczywiście zbyt duza jego ilosc prowadzi do akromegalii, ale jesli to jest powodowane jakims gruczolakiem, to zapewne przekracza normy kilka albo kilkakrotnie i daje konkretne objawy ze strony ciała.

Ciekawe ile macie tego hormonu wzrostu?
Ola_la
Wyjadacz :)
Wyjadacz :)
Posty: 1229
Rejestracja: pn 06 gru, 2010 15:39
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Ola_la »

alva_alva pisze:Ciekawe ile macie tego hormonu wzrostu?
a któż to może wiedzieć....? jakoś w przychodni nie zdarzyło mi się, żeby lekarz sam zapragnął mi go zbadać ;)
a na serio - nie mam pojęcia, jak to może być, a to, co piszesz, brzmi ciekawie i chętnie bym się dowiedziała, jaki mam poziom tego hormonu. tylko nie bardzo wiem, czy sama mogę sobie zrobić takie badanie, ile kosztuje, jeśli chciałabym je robić prywatnie, a na skierowanie - jak o nie poprosić? "- chciałabym sobie zbadać hormon wzrostu, bo jestem ciekawa, od czego tak młodo wyglądam"? obawiam się, że lekarze mogą niekoniecznie chcieć dawać mi skierowanie na badanie wyłącznie z powodu "ciekawości pacjentki".
przy jakich schorzeniach bada się poziom wzrostu? przy cukrzycy? jaki może mieć związek z cukrzycą/hipoglikemią?
To jest moje zdanie i ja się z nim zgadzam.
© Jan Tomaszewski
Awatar użytkownika
alva_alva
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2067
Rejestracja: czw 12 sty, 2012 14:37

Post autor: alva_alva »

Nadmiar hormonu wzrostu może prowadzić do wtórnej cukrzycy. Ja ma podejrzenie początków cukrzycy autoimmunologicznej, bo mam za mało insuliny,mimo to cukry mam nie tylko niskie, ale za niskie.Czekam na wyniki przeciwciał trzustkowych, które odpowiedzą na pytanie, czy moje wyspy trzustkowe sa zniszczone i stad jest za malo insuliny. W sumie nie powiedział mi lekarz po co zrobił ten hormon wzrostu. Dostałam go poczta 2 tygodnie po wyjściu ze szpitala. Podejrzewam, że może chciał sprawdzić czy nie mam go baaardzo dużo, co mogłoby powodować zniszczenie wysp trzustkowych. Badanie było jednak bez sensu, jeśli w tym celu je robili, bo było zrobione pod koniec pobytu w szpitalu, po tygodniu głodówki i hipoglikemii graniczącej z utratą przytomności. Wynik nie jest miarodajny, jednak pokazuje, że stany niskich cukrów, podwyższają produkcję hormonu wzrostu,a ten ma wpływ na stan ciała.
Nikt ci nie da skierowania na to, jeśli nie jesteś za wysoka albo nie masz rozrostu chrząstek i kości. Możesz sama go zrobić w każdym lepszym labolatorium. Nie wiem ile kosztuje.
ODPOWIEDZ