Ceny

[krystna]

Każdy producent ma swój sklep internetowy.Osobiście zamawiam w Bezglutenie, ale możesz zajrzeć do sklepu Balvitenu też ma duży asortyment.

[Ola_la]

Nie każdy chleb jest smaczny

Mnie nie smakuje żaden gotowy chleb, z tych, które kupowałam - a wielu nie kupowałam, bo skład mnie skutecznie odstraszył (sama chemia).
Najlepszy chleb piekę sama - do tego jest NAJTAŃSZY.
A mam wrażenie, że to właśnie na chlebie i tym podobnych ucieka bezglutenowcom najwięcej pieniędzy.
Pieczenie chleba jest trudne i skomplikowane tylko do czasu, aż się tego spróbuje. Kiedy się spróbuje, nagle okazuje się, że jest banalne. Ja NIGDY NICZEGO NIE UPIEKŁAM, dopóki nie przeszłam na dietę, a teraz nie wyobrażam sobie, że mogłabym stale kupować gotowy chleb b/g.
Jest sporo różnych przepisów, chleby na zakwasie, na drożdżach, bułeczki, etc. - naprawdę warto popróbować i zacząć piec w domu. I nie trzeba mieć do tego żadnych specjalnych sprzętów, maszyn, ani niczego wymyślnego. Chleb udaje się i w zwykłym piekarniku.
Raz wyjdzie lepszy, raz gorszy - ale i ten gorszy jest o wiele lepszy od kupnego, o cenie nie wspominając.

[kerima_82]

Zgadza sie ale make też kupić a ta tania nie jest ja piekę od czasu do czasu chleb w piekarniku z mąki Schar koszt 15zł z drożdżami dzieląc na dwie osoby chleb na dwa dni ,a kupują gotowy w sklepie zaplacę sumę 11zł nie zawsze sie uda ale ma inny smak od tego ze sklepu.Na pewno zaopatrze się w automat do pieczenia bo najdrożej wychodzi mąka i gotowe pieczywo.

[Leeloo]

ja jadłam chleb wiejski polskiej firmy...dokończyłam go tylko dlatego, bo byłam świadoma jego ceny. NEVER AGAIN. a z pieczeniem nie będę nawet próbować, po prostu zapominam o istnieniu pieczywka

[noodle]

Leeloo, spróbuj upiec sama. To nie jest takie trudne, jak się wydaje! Kupny chleb (jak się dobrze poszuka), też może być smaczny.

[Leeloo]

noodle, słyszałam, że Schar jest najlepszy (?)
hehe, z moim arcyantytalentem byłoby to zwykłe zmarnowanie mąki a nawet jeśli straczyłoby mi odwagi- nie mam piekarnika/wypiekacza moooże kiedyś, kiedy się ustatkuję i zacznę bywać w domu, zabiorę się za wypieki.

[noodle]

Leeloo, jak dla mnie Schar wcale nie jest najlepszy, ale to kwestia gustu. Co do pieczenia chleba - są specjalne mieszanki, z których wychodzi naprawdę dobry chleb. Spróbuj kiedyś upiec w piekarniku (w zwykłej keksówce). Na pewno się uda!

[Leeloo]

ok, po sesji obiecuję ogarnąć życie i powalczyć o 'prawdziwy' chleb

[Leeloo]

noodle, a którą mieszankę polecasz??

[Justyna1982]

Co do cen to faktycznie zgroza. JA zrobiłam sobie porównanie cen w dwóch firm z których najczęściej kupuję Balviten i Bezgluten. O dziwo ceny różnią się i to nei raz znacznie na na przykład mące kukurydzianej - patrzcie na gramaturę bo tu lubią ładnie oszukiwać Ceny makaronów też się różnią, proszek do pieczenia itp. I tak co jakiś czas robię zamówienia raz z jednej raz z drugiej firmy. Do tego staram się robić duże zamówienie co by nie było kosztów przesyłki. Słodycze typu ciasta i chleb staram się piec sama. Robię też bułkę tartą z własnego chleba i tak troszkę można oszczędzać. Do tego wędliny dopóki jedliśmy robiłam sama w piekarniku i już dużo taniej plus zdrowiej i 100 % bg

[Ola_la]

Zgadza sie ale make też kupić a ta tania nie jest

Ja praktycznie nie kupuję gotowej mąki, bo bym zbankrutowała, kupuję tylko kukurydzianą (ta jest akurat tania).
Mielę sama kasze w młynku do kawy. Dzięki temu mam o wiele tańszą mąkę, w dodatku zdrowszą, bo bez "polepszaczy" i pozostałej chemii, jaka jest w gotowych mieszankach.
Oczywiście mam zawsze jakieś opakowanie gotowej mąki (Shaera albo Marks&Spencer), ale taki kilogram starcza mi na 2-3 miesiące, bo używam jej tylko do naleśników, albo jakichś ciast, które muszą być lżejsze i bardziej puszyste. Ale i tak stosuję ją tylko jako dodatek do mąk, które mielę sama.

Nawet dietę bezglutenową da się jakoś zorganizować i nie zbankrutować . Wymaga to trochę uwagi, czasu i pomysłu, ale tylko na początku, a potem robi się samo automatycznie.

[pentlik]

Wow.. Piszecie o takich cenach chleba. Ja akurat mam dobrze bo mieszkam blisko piekarni w ktorej robia chleb bezglutenowy i za duzy chleb(w porównaniu do konkurencji) płace bodajże 4,7 zł:) Przy waszych cenach to chyba nie jest katastrofa:) Tylko, że u mnie jest 3 bezglutków, może dojdzie 4, także cena sie wyrównuje!

[kerima_82]

Dla nowicjusza z tej mąki zawsze ci się uda i nie trzeba mieć automatu do pieczenia .
Polecam płytę dvd z przepisami produktów Schar , a jakie cuda można przygotować z różnych mieszanek mąk.

noodle, słyszałam, że Schar jest najlepszy (?)
hehe, z moim arcyantytalentem byłoby to zwykłe zmarnowanie mąki a nawet jeśli

straczyłoby mi odwagi- nie mam piekarnika/wypiekacza moooże kiedyś, kiedy się ustatkuję i zacznę bywać w domu, zabiorę się za wypieki.

[kerima_82]

Zgadza się ale mąke też kupić trzeba, a ta tania nie jest

Ja praktycznie nie kupuję gotowej mąki, bo bym zbankrutowała, kupuję tylko kukurydzianą (ta jest akurat tania).
Mielę sama kasze w młynku do kawy. Dzięki temu mam o wiele tańszą mąkę, w dodatku zdrowszą, bo bez "polepszaczy" i pozostałej chemii, jaka jest w gotowych mieszankach.
Oczywiście mam zawsze jakieś opakowanie gotowej mąki (Shaera albo Marks&Spencer), ale taki kilogram starcza mi na 2-3 miesiące, bo używam jej tylko do naleśników, albo jakichś ciast, które muszą być lżejsze i bardziej puszyste. Ale i tak stosuję ją tylko jako dodatek do mąk, które mielę sama.

Nawet dietę bezglutenową da się jakoś zorganizować i nie zbankrutować . Wymaga to trochę uwagi, czasu i pomysłu, ale tylko na początku, a potem robi się samo automatycznie.

Chleb kukurydziany smakuje najlepiej zaraz po upieczeniu potem robi się twardy.Musiałabym dwa razy dzienni piec chleb każdy osobno.Koszty się wyrównują.
Kupiłam mąkę kukurydzianą MELVIT nie wiem czy dobra?

[Ola_la]

Chleb kukurydziany smakuje najlepiej zaraz po upieczeniu potem robi się twardy.

Ale ja nigdy nie robię chleba z jednej mąki, tylko mieszam przynajmniej 3-4. W mieszance Schaera też masz całą mieszankę różnych mąk, skrobi i tym podobnych.

Kukurydzianą kupuję tylko Bezglutenu, Melvit chyba może mieć zanieczyszczenia... Ja w każdym razie ją omijam.