Szukam osób z Częstochowy.
Moderator: Moderatorzy
Szukam osób z Częstochowy.
Mam pytanko, czy jest ktos na tym forum z Czestochowz lub okolic, bo chcialbym nawiazac jakis kontakt aby porozmawiac w sprawie choroby. Prosze o kontakt. Jestem w poczatkowym stadium choroby, jestem zdruzgotany i chcialbym sie dowiedziec jak jesc i jak sie przystosowac do diety.Odp
Ostatnio zmieniony śr 27 wrz, 2006 21:26 przez manu666, łącznie zmieniany 1 raz.
Wiem, że na początku jest to szok. Ja problem córki rozwiązałam tak : raz w miesiącu zamawiam z firmy wysyłkowej paczkę z jedzonkiem. Można tam zamówić prawie wszystko co przydaje się bezglutenkom chleb, ciasteczka, pizze,a nawet pierogi. Chleb ma prawie dwa miesiące ważności więc zamawiam odrazu kilka. Polecam firmę Glutenex. Wtedy mam pewność, że wiem co daję dziecku. Tylko przy zamawianiu radzę zaznaczyć, że piorytet, bo kiedyś pierogi z jagodami wysłali zwykłą pocztą i doszły na krawędzi terminu. Ogólnie przy odrobinie chęci da się przestawić dom na kuchnię bezglutenową, ale wiadomo początki są ciężkie.
Elwira
@manu! Doskonale Cię rozumiem, jak chyba szyscy tutaj na Forum. Każdy z nas przeżył szok, dorośli, dzieci, rodzice dzieci.... I każdy zniósł to inaczej, bo tyle jest reakcji, ilu ludzi. Początki zawsze są trudne. I nie jest żadnym pocieszeniem to, że "inni mają gorzej". Musisz dać sobie czas na oswojenie się z sytuacją, pewne obycie, poznanie różnych "kruczków". Mnie zajęło to miesiąc. Może Tobie pójdzie szybciej? Naprawdę warto dużo czytać, na Forum znajdziesz odpowiedzi na wiele pytań. Wiedza jest dla pacjenta orężem, narzędziem pomagającym normalnie żyć. Ogromną rolę odgrywa otoczenie, rodzina i przyjaciele, ale im też trzeba dać trochę czasu. Dla nich to też szok. Muszą się dokształcać razem z Tobą. Wbrew pozorom życie z dietą nie jest takie trudne, pod warunkiem że się przyzwyczaisz do pewnych (wcale nie takich ogromnych) ograniczeń. Jeśli masz jakieś konkretne pytania, pytaj. Jesteśmy tu po to, żeby sobie pomagać i wspierać się nawzajem. Jeśli nie chcesz pytać na Forum, zawsze jest PW. Zrób listę najważniejszych spraw, problemów, z którymi nie dajesz sobie rady. Coś na pewno poradzimy. Czytaj. Zorientuj się, gdzie w Twojej okolicy jest najbliższy i najlepiej zaopatrzony sklep z żywnopścią bg. Możesz zamawiać przez internet, zarówno z Glutenexu jak i Bezglutenu. Wyjdzie nawet taniej, pod warunkiem że zamówisz od razu większą ilość. Ja zamawiam zawsze ok. 10 chlebów, do tego jakiś makaron, mix do ciasta (na naleśniki, lane/kładzione kluski, ciasto), do tego czasem jakiś słodycz... A gotuje się tak samo, jak normalnie, używa się tylko trochę innych składników.
Trzymaj się! Będzie dobrze! (bo źle już było ).
Trzymaj się! Będzie dobrze! (bo źle już było ).
Ok. Dzieki za wsparcie, powoli sie przyzwyczajam z chorobą, ale najgorsza jest mysl ze nie zjem normlanego chleba, gdyz ten kupny jest strasznie nie dobry, nie wiem z czym kanapki robic do szkoly,cóż, dzisiaj sprobuje upiec sobie chlebem zeby jutro miec do szkoly, ale watpie ze za pierwszym razem sie uda;(