Szukam osób z Częstochowy.

Jak sama nazwa wskazuje...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
manu666
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 213
Rejestracja: czw 21 wrz, 2006 16:22
Lokalizacja: Częstochowa

Szukam osób z Częstochowy.

Post autor: manu666 »

Mam pytanko, czy jest ktos na tym forum z Czestochowz lub okolic, bo chcialbym nawiazac jakis kontakt aby porozmawiac w sprawie choroby. Prosze o kontakt. Jestem w poczatkowym stadium choroby, jestem zdruzgotany i chcialbym sie dowiedziec jak jesc i jak sie przystosowac do diety.Odp
Ostatnio zmieniony śr 27 wrz, 2006 21:26 przez manu666, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Elwira
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 19
Rejestracja: śr 20 wrz, 2006 21:58
Lokalizacja: Pabianice

Post autor: Elwira »

Wiem, że na początku jest to szok. Ja problem córki rozwiązałam tak : raz w miesiącu zamawiam z firmy wysyłkowej paczkę z jedzonkiem. Można tam zamówić prawie wszystko co przydaje się bezglutenkom chleb, ciasteczka, pizze,a nawet pierogi. Chleb ma prawie dwa miesiące ważności więc zamawiam odrazu kilka. Polecam firmę Glutenex. Wtedy mam pewność, że wiem co daję dziecku. Tylko przy zamawianiu radzę zaznaczyć, że piorytet, bo kiedyś pierogi z jagodami wysłali zwykłą pocztą i doszły na krawędzi terminu. Ogólnie przy odrobinie chęci da się przestawić dom na kuchnię bezglutenową, ale wiadomo początki są ciężkie.
Elwira
Awatar użytkownika
kabran
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1838
Rejestracja: sob 22 paź, 2005 09:52
Lokalizacja: Lublin

Post autor: kabran »

@manu! Doskonale Cię rozumiem, jak chyba szyscy tutaj na Forum. Każdy z nas przeżył szok, dorośli, dzieci, rodzice dzieci.... I każdy zniósł to inaczej, bo tyle jest reakcji, ilu ludzi. Początki zawsze są trudne. I nie jest żadnym pocieszeniem to, że "inni mają gorzej". Musisz dać sobie czas na oswojenie się z sytuacją, pewne obycie, poznanie różnych "kruczków". Mnie zajęło to miesiąc. Może Tobie pójdzie szybciej? Naprawdę warto dużo czytać, na Forum znajdziesz odpowiedzi na wiele pytań. Wiedza jest dla pacjenta orężem, narzędziem pomagającym normalnie żyć. Ogromną rolę odgrywa otoczenie, rodzina i przyjaciele, ale im też trzeba dać trochę czasu. Dla nich to też szok. Muszą się dokształcać razem z Tobą. Wbrew pozorom życie z dietą nie jest takie trudne, pod warunkiem że się przyzwyczaisz do pewnych (wcale nie takich ogromnych) ograniczeń. Jeśli masz jakieś konkretne pytania, pytaj. Jesteśmy tu po to, żeby sobie pomagać i wspierać się nawzajem. Jeśli nie chcesz pytać na Forum, zawsze jest PW. Zrób listę najważniejszych spraw, problemów, z którymi nie dajesz sobie rady. Coś na pewno poradzimy. Czytaj. Zorientuj się, gdzie w Twojej okolicy jest najbliższy i najlepiej zaopatrzony sklep z żywnopścią bg. Możesz zamawiać przez internet, zarówno z Glutenexu jak i Bezglutenu. Wyjdzie nawet taniej, pod warunkiem że zamówisz od razu większą ilość. Ja zamawiam zawsze ok. 10 chlebów, do tego jakiś makaron, mix do ciasta (na naleśniki, lane/kładzione kluski, ciasto), do tego czasem jakiś słodycz... A gotuje się tak samo, jak normalnie, używa się tylko trochę innych składników.
Trzymaj się! Będzie dobrze! (bo źle już było :wink: ).
The quickest way to an enemy's heart is through his ribcage.
Nie, nie jestem lekarzem... I mam Crohna.
Obrazek
Awatar użytkownika
manu666
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 213
Rejestracja: czw 21 wrz, 2006 16:22
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: manu666 »

Ok. Dzieki za wsparcie, powoli sie przyzwyczajam z chorobą, ale najgorsza jest mysl ze nie zjem normlanego chleba, gdyz ten kupny jest strasznie nie dobry, nie wiem z czym kanapki robic do szkoly,cóż, dzisiaj sprobuje upiec sobie chlebem zeby jutro miec do szkoly, ale watpie ze za pierwszym razem sie uda;(
Awatar użytkownika
vixi
Bardzo Aktywny Forumowicz
Bardzo Aktywny Forumowicz
Posty: 831
Rejestracja: wt 05 paź, 2004 16:59
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Post autor: vixi »

a jakiego chlebka próbowałeś? bo mi np. niektóre nie smakują... najbardziej lubię tostowy z bezglutenu... ale to żecz gustu na pewno po próbach dobierzesz coś dla siebie... pozdrawiam...
"...żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi - bo nie jesteś sam. Niech dobry Bóg zawsze cię za rękę trzyma..."
Awatar użytkownika
manu666
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 213
Rejestracja: czw 21 wrz, 2006 16:22
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: manu666 »

A kupilem sobie chlebek sojowy, ale niestety byl bardzo nie dobry. Dzisiaj kupilem chleb "POWSZEDNI" no i moze ten bedzie troszke lepszy, ale mysle jednak ze kupie sobie tostownice i bede robil tosty, sadze ze beda napewno lepsze niz ten chleb:(
Awatar użytkownika
darciak90
Bardzo Aktywny Forumowicz
Bardzo Aktywny Forumowicz
Posty: 809
Rejestracja: śr 12 gru, 2007 22:31
Lokalizacja: Warszawa/Częstochowa

Post autor: darciak90 »

jestem ciekawa ile osób jest z Częstochowy na forum. pokażcie się :) i powiedzcie coś po krotce o sobie. byliście na III MCD? pozdrawiam :D

to ja zacznę: Daria, 18 lat, maturzystka, chodzę do Sienkiewicza, na diecie od 4,5 lat.
hm. to na tyle :)
Obrazek
ODPOWIEDZ