Dieta a Komunia św. - dylematy...?

Jak sama nazwa wskazuje...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Nastka
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 638
Rejestracja: czw 29 sty, 2004 01:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Nastka »

Kasinka, a nie przypomniałaś się przed mszą, że przystępujesz?
Tak czy inaczej życzę pogodnych i spokojnych świąt...
Obrazek
Awatar użytkownika
izaA
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 52
Rejestracja: pt 11 sty, 2008 17:24
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: izaA »

U nas znakiem umownym jest łyżeczka. Zuzia niesie ją przed mszą do zakrystii. Wszyscy już przywykliśmy do tej komunii. Dziś Zuzia sypała kwiatki i była zaaferowana tak, że nie zdążyła pójść do zakrystii. Położyłam łyżeczkę na kielichu, który stał na pomocniczym stoliczku. Już nawet ministranci torują drogę do ołtarza dla Zuzi i nie robią zdziwionej miny. Proboszcz nalega jednak na komunikanty bezglutenowe, które są już w drodze do nas. Nalega bardziej ze względu na Zuzię. Przed nami rocznica komunii. Zuzia radzi sobie z wyróżnieniem polegającym na podchodzeniu do samego ołtarza, a wszyscy pracujący w parafii księża podchodzą do problemu z głębokim zrozumieniem. Dla nas kłopotem jest komunia poza parafią. Czytając wasze wypowiedzi nawet nie próbujemy. Dodam jeszcze, że Zuzia przystępuje co tydzień do komunii, a czasami także w tygodniu...o chorobie wiemy od dwóch miesięcy.
Awatar użytkownika
Kasinka
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 288
Rejestracja: wt 21 sie, 2007 22:36
Lokalizacja: Piaseczno

Post autor: Kasinka »

Nastka, widzisz, nie przypomniałam, a jednak na drugi dzień w niedzielę jak stałam tak blisko ołtarza ksiądz skojarzył, że ja przystępuję do komunii pod postacią winą i tylko spojrzał na mnie i skinęłam głową... także czasem mnie kojarzą... wiem oczywiście na przyszłość, żeby stać już zawczasu pod zakrystią, ale wiadomo, że z małymi dziećmi człowiek czasem wpadnie na ostatnią chwilę.... Dziś dziecięcą mszę odprawiał kto inny i znowu mi się nie udało. W sumie na 5 dni świątecznych udało mi się dwa razy przyjąć komunię :(
Obrazek
Paker
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 7
Rejestracja: czw 14 lut, 2008 20:37
Lokalizacja: Skoczów

Post autor: Paker »

no nie rozwalają mnie takie komentarze ja jestem na diecie od urodzenia czyli od jakis 17.5 lat i od kiedy moge przystepuje regulanie do komunii św. po pierwsze to jest ciało Chrystusa wiec on mi nie zaszkodzi tylko pomoże!!! moze to byc problemem dla ludzi którzy tego nie wiedzą... po drugie przestrzegam diety i regularnie jeżdze na badania pobierana jest mi krew i jeszcze sie nie zdarzyło abym miał jakies złe wyniki miałem robione biopsje i równiez nic złego sie nie dzieje wiec zaprzestajcie tego tematu bo jest milion innych rzeczy od których mozecie czuc sie źle ale na 100% od "opłatka"-czyli ciała Chrystusa nic sie nie stanie bo w koncu to On wie jak najlepiej nami kierowac a takie brednie niektórych ludzi tutaj wynikaja z faktu ze są ludzmi albo mało wierzącymi albo posiadają płytką wiedzę na tematy religijne:) Wesołego Alleluja!!! Klaniam sie i pozdro dla moderatorów i forumowiczów :) :):):)
Awatar użytkownika
Rafal_tata
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 2660
Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Rafal_tata »

Następny "święty"... <hmm>
Widzę, że lubisz sobie potrollować, kolego.... Nie odpowiem na ten post, tylko poproszę Cię, żebyś poszukał na Forum informacji, z czego wyrabiana jest hostia i komunikanty oraz ile zawierają glutenu.
I przypominam - wszelkie próby wzniecania jałowych dyskusji są na Forum zabronione.
Paker
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 7
Rejestracja: czw 14 lut, 2008 20:37
Lokalizacja: Skoczów

Post autor: Paker »

wiem z czego jest wyrabiana hostia i nie uznawaj mnie za człowieka głupiego czy niedoinformowanego bo tak wynika z Twojej wypowiedzi... a jakie jest Twoje podejscie do wiary ???przypuszczam że "płytkie" skoro nazywasz mnie "kolejnym świętym" i nie strasz mnie jakimis zakazami bo pisze na temat który jest powiązany z wiarą katlicką nie mam czasu na dalsze pisanie wiec daj sie wypowiedziec innym a swoje "niestosowne" uwagi zostaw dla siebie pozdro
Awatar użytkownika
Rafal_tata
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 2660
Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Rafal_tata »

Moja wiara, moja sprawa.
Szanuję Twoją głęboką wiarę, ale ubolewam nad niskim poziomem informacji o działaniu glutenu.
A co do wypowiedzi innych, właśnie dlatego odsyłam Cię do wyszukiwarki Forum - nie jesteś pierwszy, który uważa, że pszenny opłatek jest uzdrawiający. Dyskusja na ten temat już się przewijała i jest zwykłym wywoływaniem niepotrzebnych sporów. Skoro przyjmujesz komunikanty, których nie możesz przyjmować, jest to Twoja prywatna, subiektywna opinia i nie masz żadnego uprawnienia, żeby pisać, że komentarze Cię rozwalają, że mamy zaprzestać tego tematu i że ktoś tu pisze brednie. Nie podoba Cię czyjaś wypowiedź? - uzasadnij to merytorycznie, bez wycieczek słownych. Masz coś prywatnie do kogoś? - pisz na PW - to są elementarne zasady panujące na Forum. Każdy życzy sobie, żeby je zachowywać. Życzę zdrowia i szczęścia.
Paker
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 7
Rejestracja: czw 14 lut, 2008 20:37
Lokalizacja: Skoczów

Post autor: Paker »

aaaaaaaaaaaa widze drogi Forumowiczu Rafale że się nie dogadamy(choc szanuje Twoje stanowisko) ale zadam pytanie innym którzy będą to czytać a mianowicie: czy Wy uważacie że pokarm który daje nam życie wieczne(Hostia) może być trucizną???? wiem wiem wiem pewnie zostane przez te swoje poglądy religijne skreślony ale ciekawią mnie odpowiedzi na to pytanie... przyjmowanie wina hmmm czyżby nie zachodzi tutaj świętokradztwo?? przeciez jesli ktoś uwaza że przyjmowanie pod postacią hostii ciała Jezusa jest trucizną to przecież przeczy samej istocie przyjmowania tego sakramentu... ale zostawiam to pytanie sumieniu danego użytkownika niniejszego forum:) pozdro PS.a ciekawe co by sie stało gdyby wino tez okazało sie niedozwolone... a co z ludzmi którzy mają krucjate<oni nie moga spożywac alkoholu ale wierzą ze gdy przyjmuja wino w komunii to jest krew Jezusa wiec tak samo bezglutenowiec opierając sie o prawdy wiary powinien wiedziec ze przyjmuje ciało Jezusa????słucham?????choc pewnie niewielu z Was udzieli mi odpowiedzi na to pytanie. Ok juz koncze z tymi wypowiedziami religijnymi bo jeszcze zostane zablokoway przez admina tej stronki że"nie wypowiadam sie na temat" paaa
Awatar użytkownika
kabran
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1838
Rejestracja: sob 22 paź, 2005 09:52
Lokalizacja: Lublin

Post autor: kabran »

Paker pisze:czy Wy uważacie że pokarm który daje nam życie wieczne(Hostia) może być trucizną????
Tak właśnie. Może być trucizną i znacznie przyspieszy możliwość korzystania z życia wiecznego. BTW zdaje mi się, że wyraźnie jest powiedziane, że każde szkodzenie sobie jest grzechem. I to ciężkim. Jeśli ktoś popełnia samobójstwo na raty, jego sprawa. Ale jeśli robi to świadomie i świadomie sobie szkodzi, to nie powinien oczekiwać pobłażania ze strony Najwyższego....
IMHO @Paker, nawet jeśli świadomie nie jesteś trolem, to jak trol się zachowujesz. I z tego powodu też nie oczekuj pobłażania.
The quickest way to an enemy's heart is through his ribcage.
Nie, nie jestem lekarzem... I mam Crohna.
Obrazek
Awatar użytkownika
Magdalaena
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1366
Rejestracja: pt 02 sty, 2004 13:28
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Magdalaena »

Paker pisze:PS.a ciekawe co by sie stało gdyby wino tez okazało sie niedozwolone... a co z ludzmi którzy mają krucjate<oni nie moga spożywac alkoholu ale wierzą ze gdy przyjmuja wino w komunii to jest krew Jezusa
Ne wpadłeś na to pierwszy. Są księżą - niepijący alkoholicy mogą dostać pozwolenie na używanie zamiast wina moszczu.
A kandydaci na kapłanów, którzy nie mogą pić alkoholu i jeść glutenu, nie mogą zostać wyświęceni.
Magdalaena
celiakia zdiagnozowana w sierpniu 2003 r.
Obrazek
Awatar użytkownika
Natko_
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 298
Rejestracja: wt 12 gru, 2006 22:07
Lokalizacja: Wodzisław

Post autor: Natko_ »

Pomijając trolle i to, jak mocno kto wierzy, muszę się przyznać do własnej porażki :(
U siebie nie mam problemów z komunią pod postacia wina czy opłatka/chleba bezglutenowego (skoro Chrystus CHLEB w swe ciało przemieniał, to ks, do którego chodzę, nie robi problemu z bg komunikantami, czy zastępowaniu ich chlebem).
Ale byłam przez całe święta w wielkopolsce - a tam porażka na całej linii - obeszłam 3 parafie i w każdej uslyszałam to samo - pod postacią wina absolutnie nie, jedynie na co mogą się zgodzić, to OKRUSZEK ze zwykłego komunikantu :(
Nie mialam wyjścia - chciałam przsytąpić do komunii, poddałam się i przyjęłam ten okruszek... Niemądrze - wiem, ale naprawdę nie miałam wyjścia - no, mogłam nie przystapić wcale, ale takie "chodzenie w kratkę" jest dla mnie nie fair - albo jestem w stanie łaski uświęcającej, albo nie, albo uczestniczę pełnie we mszy, albo nie - nie ma raz tak, raz siak :(

Ale bardziej niż ten glutenowy opłatek zabolało mnie to, ze coś, czego ja się wstydzę u siebie - czyli "strach" przed tym, co powiedza ludzie, jest u takiego księdza większy niż u mnie :( Nawet nie próbowal się tłumaczyć jakoś niemocą, brakiem uregulowań, czy techniczną stroną takiej komunii pod postacią wina - on oficjalnie powiedział, że nie może, BO CO LUDZIE POWIEDZĄ że mnie tak wyróżnia, że przyjechała nowa i od razu dostapiła jakichś zaszczytów............

To się wyżaliłam w temacie :(
Nati mama Madzi '03, Maćka '05 i Mileny '13
Celiakia '07
Awatar użytkownika
izaA
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 52
Rejestracja: pt 11 sty, 2008 17:24
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: izaA »

I to jest strasznie przykre, właśnie to. Co ludzie powiedzą, to może by w trakcie ogłoszeń po prostu im powiedział? Żeby nie robić z tego suepr wielkiej tajemnicy, ale widać sam miał z tym problem. Kiedy kładłam przed rezurekcją łyżeczkę Zuzi na kielichu - stała obok Pani z kółka różańcowego...z relacji mojej siostry wiem, że odprowadzała mnie zdumionym wzrokiem aż do ławki...miała temat do myślenia na całą mszę, aż do komunii :053: Kiedy Zuzia po raz pierwszy przyjmowała komunię pod postacią wina odprowadziłam ją do samych stopni ołtarza, była taka zaniepokojona swoją nową sytuacją. Teraz przyjęła w ten sposób komunię na oczach kościoła pełnego po brzegi, przeciskając się przez tłumek ministrantów. Ja cały czas podkreślam, że wokół naszej Zuzi jest w parafii atmosfera zrozumienia i powiedziałabym raczej współczucia niż pretensji, że ktoś coś wymyśla. Ale boję się zderzenia z tą sytuacją w innym kościle, naprawdę.
izaradom22
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 6
Rejestracja: sob 15 mar, 2008 22:34
Lokalizacja: radom

Post autor: izaradom22 »

witam wszystkich jak zaczelam tu czytac o komuni swietej to mam pytanie do was,czy bycie na diecie bezglutenowym to nie mozna przyjmowac komuni swietej? i co wtedy? :|
Awatar użytkownika
kabran
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1838
Rejestracja: sob 22 paź, 2005 09:52
Lokalizacja: Lublin

Post autor: kabran »

izaradom22 pisze:jak zaczelam tu czytac o komuni swietej
Przeczytaj dokładnie ten temat i pokrewne. Ale w skrócie: nie, nie można przyjmować, gdyż zawartość glutenu w komunikacie jest stanowczo zbyt wysoka (w zasadzie to jest on niemal zrobiony z glutenu). A co robić? Przyjmować Komunię pod postacią wina. Poczytaj dokładnie, co napisali inni.
The quickest way to an enemy's heart is through his ribcage.
Nie, nie jestem lekarzem... I mam Crohna.
Obrazek
Awatar użytkownika
Rafal_tata
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 2660
Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Rafal_tata »

izaradom22, proszę, czytaj od początku, a nie od końca... nie zauważyłaś, że to szósta strona tego wątku? :zdziw:
Na górze strony masz niebieską lupkę Szukaj, wpisz tam słowo komunia i zapoznaj się z tematem, a potem zadawaj pytania.
Ostatnio zmieniony śr 26 mar, 2008 22:54 przez Rafal_tata, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ