zdjęcia w awatarch

[Małgorzata]

...Taki nasz wspólny pomysł:
prośbę kierujemy do wszystkich, a szczególnie do członków Stowarzyszenia - umieśćcie w swoich awatarach własne zdjęcia. Wiem, że internet to z zasady anonimowość, ale pomyślcie - czasem się widujemy, jak np. podczas MDC i jeśli nie mamy identyfikatorów w ogóle nie wiemy kto jest kim, moglibyśmy minąć się na ulicy nierozpoznani, choć dobrze kojarzymy się nawzajem na forum...

Co Wy na to? Mały coming-out? (bez skojarzeń, oczywiście ) Czy nie lepiej zamiast psów, kotów i anime pokazać swoje uśmiechnięte oblicze?
Zachęcam

[krystna]

Dobry pomysł.

[manu666]

Ja tez jestem za!!ale najpierw musze sie zapisac do Stowarzyszenia:P niech sie inni za tym opowiedza!

[kabran]

Oj, Małgorzato... Nie lepiej.. Teraz wyjdzie na jaw moja wrodzona, chorobliwa nieśmiałość (w którą chyba nikt nie uwierzy) . Jak ktoś chciał się dowiedzieć jak wyglądam, to proszę bardzo, fotki są w Albumie. Ale tak na Forum... Nie, sorki, na mnie nie liczcie.

Czy nie lepiej zamiast psów, kotów i anime pokazać swoje uśmiechnięte oblicze?

Uśmiechnięte? Nie posiadam...

[Małgorzata]

Nie bajeruj, właśnie że posiadasz , widziałam na własne oczy, uśmiechnęłaś się od ucha do ucha na widok bezglutenowego piwa Gdzieś tam w archiwum na pewno się znajdzie.
No daj się przekonać!

[krystna]

Kabran liczę na Ciebie, masz przecież taki piękny uśmiech

[kabran]

Jadę na wakacje, temat przemyślę... Ale nie napisałam tego, bo lubię się krygować i dawać prosić... Po prostu czuję głęboką niechęć do takich rzeczy i nic na to nie poradzę... Sorki...

[Rafal_tata]

Nie namawiajcie tak Kabran... Ja też wolę pozostać przy swoim sposobie autoprezentacji
Na spotkaniach i MDC mogę (nawet chcę) mieć plakietkę z nickiem, zdjęciem, nazwiskiem, telefonem i numerem kołnierzyka - co tylko sobie można wyobrazić. Ale Internet to już zupełnie co innego.

[Sheep]

Ale Internet to już zupełnie co innego.

Podzielam w całej rozciągłości. Ja też wolę pozostać przy przeżuwaczce w awatarze

[Małgorzata]

OK, to była tylko propozycja, zresztą zgłoszona przez parę osób...
Nic na siłę

[GosiaM]

Czy nie lepiej zamiast psów, kotów i anime pokazać swoje uśmiechnięte oblicze?

ja właśnie mojego kotka umieściłam w awatarku...

Nie, sorki, na mnie nie liczcie.

na mnie raczej też nie...

Na spotkaniach i MDC mogę (nawet chcę) mieć plakietkę z nickiem

ja też chciałabym plakietkę na kolejnych spotkaniach