Osoba chora na celiakię to "celiak"?

[mr.kwiatek]

Jak w temacie - jak nazywa się (o ile w ogóle się to odmienia) osoba chora na celiakię?

Byłem ostatnio u lekarza i jak podczas wywiadu powiedziałem, że "jestem celiakiem" na twarzy pana pojawiło się głębokie zdziwienie, a zaraz potem zaczął się śmiać. Generalnie zwątpiłem czy powiedziałem coś nie tak czy on nie wie co to jest (może jakaś odmiana wegetarianina )
Lekarz okazał się zaznajomiony w temacie jednak zakwestionował samo słowo "celiak" - no i wynikła między nami ostra dyskusja spór pozostał nierozstrzygnięty...
Osoba chora na cukrzycę to cukrzyk... ale czy na pewno "celiak" to "osoba chora na celiakię" ?

[Rafal_tata]

Nie ma takiego słowa w słowniku PWN, więc nie można się upierać, że takie słowo istnieje. Można jedynie twierdzić, że tak jak wiele innych słów, zostanie ono w końcu zaakceptowane w społeczeństwie, jako potoczne określenie osoby chorującej na celiakię. Język ewoluuje, więc będą pojawiać się wciąż nowe słowa.
W sumie nie ma się co dziwić, że "celiaka" nie ma w słowniku PWN, skoro na ich stronach tak tłumaczone jest słowo "celiakia": http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=celiakia
Co do cukrzyka, poprawne określenie to bodajże "diabetyk". Cukrzyk to słowo potoczne, czyli stosowane na co dzień, w zwykłych rozmowach, gazetach itp. Ale już w rozprawach naukowych nie powinno być używane. Aczkolwiek - jak się jakiś specjalista uprze - może użyć, wszyscy wiedzą o co chodzi. Tylko nie wiem, czy to profesjonalne będzie

Ewentualnie możemy też napisać prośbę do Rady Języka Polskiego o dodanie słowa "celiak", ale nie wiem, czy nie jest na to za wcześnie...

[Anqula]

Moim zdaniem powinniśmy napisać w pierwszej kolejności do PWN bo - celiakia <<choroba niemowląt i małych dzieci, spowodowana nadwrażliwością na gluten>>?? No jakoś mi się nie wydaje aby to stwierdzenie było poprawne. Powinni to poprawić. W drugiej kolejności po poprawieniu wszystkich błędnych tłumaczeń również w innych słownikach (jeżeli takie są) możemy starać się o dodanie słowa "celiak" do słownika.

[titrant]

Pozwoliłem sobie dziś napisać e-mail do Mirosława Bańko (Redaktora Naczelnego Słowników Języka Polskiego PWN) w poruszonej wyżej sprawie:

"Witam,

Chciałem zwrócić uwagę na fałsz w definicji słownikowej słowa 'celiakia':

http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=celiakia

Celiakia nie jest chorobą małych dzieci, bo, zgodnie z dzisiejszym stanem wiedzy, konieczność stosowania bezglutenowej diety eliminacyjnej pozostaje do końca życia. Przywrócenie glutenu powoduje powrót dolegliwości w dowolnym wieku. Ponadto, bardzo często celiakię diagnozuje się w dorosłym życiu, a nawet w późnej starości. Podobny błąd, chociaż łagodniejszy ("... jest chorobą występującą głównie u dzieci..."), znajduje się w "Małej encyklopedii medycyny PWN" z 1999 r.

Hasło powinno zostać zrewidowane.

z poważaniem"

Nie powołałem się niestety na Stowarzyszenie .

[kawia]

"Mam celiakię" nie brzmi zachęcająco, bo sugeruje chorobę. "Jestem celiakiem" - chyba lepiej, ale w żeńskiej formi 'jestem celiaczką" - czy ja wiem? "Jestem bezglutenowy" - za długie, ale może najlepiej. Myślę, że nie ma co wymyślać, język sam się zdecyduje, co mu się podoba i za jakiś czas zobaczymy. Nb. b. dobry jest artykuł w Wikipedii o celiakii.

[titrant]

Tym bardziej, że zniszczenie kosmków jelitowych pono definiuje celiakię: są kosmki, nie ma celiakii (?). W takim razie człowiek pozostający na diecie wystarczająco długo, żeby kosmki się zregenerowały przestaje cierpieć na celiakię: musi być jednak nadal bezglutenowcem .

[Magdalaena]

Tym bardziej, że zniszczenie kosmków jelitowych pono definiuje celiakię: są kosmki, nie ma celiakii (?).

To nie tak.
pod wpływem glutenu zanikają kosmki - > celiakia
na glutenowej diecie kosmki pełnej długości - > nie ma celiakii
Dlatego badania na diecie nie mają sensu.

Dla mnie określenie bezglutenowy pasuje raczej do produktu niż do człowieka. Jeśli już to określeniem człowieka byłby bezglutenowiec czy nawet bezglutek, ale oba są raczej żartobliwe. Celiak / celiaczka są dla mnie neutralne i poważne.

I nie widzę nic kłopotliwego w stwierdzeniu - "jestem chora na celiakię" ( o ile już mówię o swoim stanie zdrowia). Bo to choroba - mój organizm funkcjonuje w sposób nieprawidłowy. I jestem chora nawet gdy nie odczuwam dolegliwości, bo zanik kosmków powstrzymuje tylko to, że jestem na diecie.

[titrant]

Moim zdaniem powinniśmy napisać w pierwszej kolejności do PWN bo - celiakia <<choroba niemowląt i małych dzieci, spowodowana nadwrażliwością na gluten>>?? No jakoś mi się nie wydaje aby to stwierdzenie było poprawne. Powinni to poprawić. W drugiej kolejności po poprawieniu wszystkich błędnych tłumaczeń również w innych słownikach (jeżeli takie są) możemy starać się o dodanie słowa "celiak" do słownika.

Dostałem odpowiedź na list cytowany wyżej:

"Szanowny Panie,
dziękujemy za tę uwagę, naniesiemy poprawkę przy najbliższej okazji.
Z poważaniem,
Mirosław Bańko, PWN"

Trzymam za słowo.

[kinga]

Brawo Titrant,miałeś świetny pomysł
Ciekawe tylko czy i kiedy poprawią w PWN tę definicję

A moja nastolatka mówi o sobie:" jestem celiaczką", a jak ktoś się bardziej tym zainteresuje wtedy tłumaczy,że jest na diecie bezglutenowej