praca w piekarni

[mati52]

Witam wszystkich!Mam pytanie,które mnie nurtuje,a mianowicie,czy osoba uczulona na gluten może pracować w piekarni,a dokładniej,jak w moim przypadku,przy sprzedaży bezpośredniej pieczywa?

[ES]

jak w moim przypadku,przy sprzedaży bezpośredniej pieczywa?

Myślę ze tak o ile nie będziesz tego pieczywa jadła... Gorzej w piekarni tzn:przy wyrobie.. chyba ze w masce aby nie wdychać tej mąki...

[Tomkus]

Tak się zastanawiam, czy to na dłuższy czas, nie będzie zbyt uciążliwe?

[martini]

Wiesz, to chyba zależy od stopnia Twojej wrażliwości na gluten. Niektórzy muszą mieć w domu osobny pojemnik na chleb, a w dużym sklepie mąka wręcz lata w powietrzu, więc masz szanse się jej nałykać - tym bardziej, że teraz wszyscy pieką chleby rustykalne, posypane mąką, która lubi się pylić.
Ale przecież zawsze możesz spróbować, najwyżej zrezygnujesz:)

[Kasinka]

Wg mnie w piekarni mąka jest praktycznie wszędzie... tak więc nawet bezpieczne zjedzenie śniadania, zrobienie sobie herbaty na zapleczu w szklance z suszarki, gdzie wiadomo, chodzą piekarze, którzy mają na odzieży pył z mąki.... ja osobiście bałabym się ryzykować... ale to może moja schiza

[Rafal_tata]

Chodzi na pewno o uczulenie, czy o celiakię?
Przy uczuleniach ZTCW groźne są nawet ilości śladowe, natomiast przy nietolerancji szkodliwego składnika musi pojawić się nieco więcej niż śladowo.
Aczkolwiek w takim miejscu jak piekarnia, czy też sklep z pieczywem skupienie glutenu jest przecież bardzo wysokie, praktycznie jest wszędzie. Ja bym raczej popierał stanowisko, że nie jest to miejsce ani dla celiaka, ani dla osoby uczulonej na gluten.

[Tomkus]

Słyszałem kiedyś, że uczuleniowcy, alergicy, nie mogą pracować w miejscach gdzie jest duże zapylenie - (taki ogólny przykład) biblioteki, archiwa, piekarnie, hale produkcyjne, itp.
I to pewnie się odnosi do osób z takimi nietolerancjami glutenowymi. Przy sprzedaży pieczywa w piekarni, sprzedawca tak samo się styka ze składnikami glutenowymi, jak pracownik bezpośrednio przy produkcji.

[Małgorzata]

Lekarze zdecydowanie odradzają taką pracę w stałym kontakcie z substancją, której nie toleruje organizm. Po co się katować...