Witam, jestem tu nowa i mam pytanie

[Ewi-Kalinka]

Hej nazywam się Ewelina. Skoro tu jestem to znaczy , że mam celiakie no i zamierzam coś z tym fantem zrobić. Przyznam , że dopiero się przymierzam do diety bezglutenowej. Ponieważ mieszkam na Islandii , a nie znam ich języka to ciężko jest z zakupieniem produktów. Czy ktoś zna angielski na tyle dobrze, żeby mi pomóc? Potrzebuje by ktoś mi napisał wyrazy w języku angielskim dotyczące składników w produktach zarówno tych dozwolonych jak i niedozwolonych. Oczywiście mogę kupić produkty z przekreślonym kłosem ale nie jest tu tego wiele i muszę zacząć czytać składniki w produktach po angielsku. Ja nie znam tych wyrazów. Czy ktoś jest w stanie mi pomóc? Dziękuję i pozdrawiam wszystkich.

[pleomorfa]

Skoro masz celiakię nie ma co zwlekać z przejściem na dietę. Ryże, kasze muszą być wszędzie
Wydaje mi się, że najlepiej jest zakupić sobie dobry słownik i chodzić z nim na zakupy. Załapiesz szybko słówka, a przy okazji będziesz w stanie wszystko sprawdzić. Fakt faktem na początku trochę będzie Ci to czasu zajmować, ale innego wyjścia nie ma, bo zawsze możesz trafić na słowo, którego w rozpisce słów potencjalnie niebezpiecznych nie będziesz mieć.

Znalazłam fajną listę dosyć (zawiera nawet kwestię kosmetyków i medykamentów), tyle że amerykańską: http://www.massgeneral.org/digestive/as ... e_diet.pdf
Foods to avoid - jedzenie "do unikania"
Foods allowed - jedzenie dozwolone
Wydaje mi się, że te listy powinny być Ci bardzo pomocne tylko musisz ciut siąść nad nimi ze słownikiem i przy okazji przyswoisz już wstępnie słówka.

Powodzenia!

[Ewi-Kalinka]

Dziękuję za odpowiedź. Teraz wiem, że można tu liczyć na pomoc, a moje pytania nie odbiją się głuchym echem.
Jakiś punkt zaczepienia już mam dzięki temu linkowi. Teraz jak pójdę na zakupy to oprócz portfela wezmę ze sobą słownik:) Dziękuję i pozdrawiam.

[Leeloo]

bez słownika- angielskiego jak i islandzkiego lepiej z domu na zakupy/stołowanie nie wychodzić..i na pewno systematycznie się ich uczyć, przynajmniej w działce gastronomicznej.


wydrukuj sobie i sklej w jedna kartę to:
http://www.celiactravel.com/file_upload ... t-card.pdf

i noś w portfelu (polecam zalaminowanie, żeby się szybko nie zniszczyła), pokazuj wszędzie gdzie uznasz, że Ci pomoże (sklepy, restauracje, apteki..)

to co jest tam napisane po polsku oznacza to:
http://www.celiactravel.com/file_upload ... t-card.pdf


warto też przeczytać post (po angielsku) o bezglutenowym podróżowaniu po Islandii pewnej sympatycznej pary na diecie bg:
http://www.celiactravel.com/stories/glu ... d-iceland/