Witam
Mój 17 miesięczny synek jest od kilku dni na diecie, diagnoza- nietolerancja na gluten. A ja jestem zupełnie załamana, nie mam pojęcia od czego zacząć...
Czytałam o aparatach do pieczenia chleba, świetne opinie ma Panasonic-jak się okazało dawno już wycofany z oferty producenta. Powiedzcie proszę czy chleb mogę upiec w każdej maszynie? Czy musi mieć do tego specjalny program? Co z bułkami i ciastem?
Im więcej czytam, tym większy mam mętlik w głowie...
Proszę o pomoc, może jakieś linki.
[/quote]
pomoc dla nowicjusza
Moderator: Moderatorzy
pomoc dla nowicjusza
Witaj.
Ja używam zwykłego aparatu. Pierwszy kupiłam w 2003 roku na allegro, ponieważ wtedy jeszcze nie były ogólnie dostępne. Kilka miesięcy temu aparat się zepsuł więc pojechałam do tesco i kupiłam najtańszy jaki tam był (99zł). Chleb piekę przeciętnie dwa razy w tygodniu i zawsze wychodzi.
Życzę powodzenia
Ja używam zwykłego aparatu. Pierwszy kupiłam w 2003 roku na allegro, ponieważ wtedy jeszcze nie były ogólnie dostępne. Kilka miesięcy temu aparat się zepsuł więc pojechałam do tesco i kupiłam najtańszy jaki tam był (99zł). Chleb piekę przeciętnie dwa razy w tygodniu i zawsze wychodzi.
Życzę powodzenia
Ja mam Clatronica, ale od ponad roku stoi i prawie go nie używam. Przeszłam burzliwy okres fascynacji własnym chlebem, ale ponieważ oferta pieczywa bezglutenowego jest coraz ciekawsza, cenowo wychodzi tak samo, a ja notorycznie nie mam czasu - to zarzuciłam pieczenie. Ale jak się uprzesz przy pieczeniu, to:
1. można w każdym aparacie, nie musi mieć specjalnego programu;
2. czasem trzeba pomóc mieszadełkom (nie mieszają do spodu i wychodzi zakalec);
3. zwracaj uwagę na odpowiednią mąkę - nigdy 1 gatunek, a najlepiej używać gotowych miksów;
4. i jedna z pierwszych złotych myśli, jaką sobie przyswoiłam: "podstawą jest ciepłe mleko". Lub inny płyn.
Powodzenia, ale zanim się załamiesz, sprawdź oferty sklepów internetowych, gł. Bezglutenu i Balvitenu. Warto spróbować i jest to znacznie mniej frustrujące od własnoręcznej działalności.
Ja używam teraz mojego aparatu wyłącznie do pieczenia ciasta drożdżowego. Babka na Wielkanoc wychodzi suuuuper...
No a bułki, to nie ma przeproś, na blaszce w piekarniku... Zwykłe ciasta też. I tak na prawdę, to pamiętaj - pieczenie bezglutenowe jest dokłądnie takie samo, jak glutenowe. Używa się jedynie innej mąki.
1. można w każdym aparacie, nie musi mieć specjalnego programu;
2. czasem trzeba pomóc mieszadełkom (nie mieszają do spodu i wychodzi zakalec);
3. zwracaj uwagę na odpowiednią mąkę - nigdy 1 gatunek, a najlepiej używać gotowych miksów;
4. i jedna z pierwszych złotych myśli, jaką sobie przyswoiłam: "podstawą jest ciepłe mleko". Lub inny płyn.
Powodzenia, ale zanim się załamiesz, sprawdź oferty sklepów internetowych, gł. Bezglutenu i Balvitenu. Warto spróbować i jest to znacznie mniej frustrujące od własnoręcznej działalności.
Ja używam teraz mojego aparatu wyłącznie do pieczenia ciasta drożdżowego. Babka na Wielkanoc wychodzi suuuuper...
No a bułki, to nie ma przeproś, na blaszce w piekarniku... Zwykłe ciasta też. I tak na prawdę, to pamiętaj - pieczenie bezglutenowe jest dokłądnie takie samo, jak glutenowe. Używa się jedynie innej mąki.