aparaty do pieczenia chleba

Wszystko o przepisach, radach i wypiekaczach - Przepisy.

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
larry
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 28
Rejestracja: pt 11 sie, 2006 23:18
Lokalizacja: Centralna Polska

Post autor: larry »

glutato pisze:- .....
- skończyłem czytać gazetę
Ale czy masz tam, glutato, aby wkręconą żarówkę o odpowiednio silnej mocy? Wiesz, martwię się, że jeśli masz już to co masz (i co mam ja), to po co jeszcze psuć sobie ślepia lekturą gazety w nikłym świetle 15-tki?

Ale tak naprawdę, to podziwiam Twe zdolności piekarnicze. Po zawodówce jesteś czy jak? I czemu to sam pieczesz, a nie kobita?
Jak tam pierwszy miesiąc diety opękałem gumą z Gluteneksu, a jutro przychodzi paczka z konkurencyjną gumą z Bezglutenu. No bo obok chleba to to g...o nawet nie leżało przecież! Porównam dzieła piekarzy z drugiego źródła.
Jak tylko wygram czwórkę w Totka, to zaraz se kupię machinę do robienia wulkanów, aby tylko mi w kuchni do erupcji nie doszło!

A tak w ogóle, gdyby nie to forum odnalezione zaraz w pierwszych dniach TRAGEDII, to człowiek mógłby się pochlastać. Ale cóż, ](*,) !!!
Z braku lepszych zajęć można zajrzeć:
www.larecki.blog.onet.pl
glutato
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 81
Rejestracja: pn 07 sie, 2006 02:06
Lokalizacja: Kraj

Post autor: glutato »

Moja zdecydowanie piekniejsza polowa od poczatku patrzyla sceptycznie na to pudlo. Piekę to za duzo powiedziane w przypadku tej maszyny. Jak sie zna ile czego, to i kot ci upiecze przycskajac jeden przycisk. To urzadzenie jest naprawde ok. Nie mialem porownania do Panasonica i innych mercow w tej kategorii, ale nie przypuszczam, zeby byla roznica w smaku. Ale... wyrastam tu na piekarza pierwszej klasy, podczas gdy dopiero dwa udane chleby za mna. Clatronik w media markcie kosztuje juz 189zl a na allegro za 70 inne firmy mozna juz kupic. Jak dzialaja - nie wiadomo. Kto i co wczesniej w nich piekl, tez nie wiadomo. Jedno jest pewne. Drozej to wychodzi od chlebow gotowych. Za pol kilo maki place 6zl a za chleb ok 4,50. Tyle ze w przypadku wlasnego i smak jest lepszy i nadzieja na brak chemii jakas taka mocniejsza.
-ania-
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 428
Rejestracja: pt 12 maja, 2006 21:25
Lokalizacja: ostrołęka

Post autor: -ania- »

larry, zanim wygrasz w totka i będziesz się bawił w piekarza (chyba, ze masz kotka;-)), to przetestuj jeszcze chlebki smaku życia! polecam! z zamrażalnika odgrzewane i przypiekane w tosterze! rewelacja! :D serio
Obrazek
Pobierz Deklarację Członkowską i przyłącz się do nas!
Awatar użytkownika
Ainer
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 85
Rejestracja: pt 26 maja, 2006 15:21
Lokalizacja: Słupsk

Post autor: Ainer »

Glutato ma rację, na allegro można kupić maszynę do wypieku chleba już za 70 zł. Jest tylko jedna zasada, należy kupować maszynę z dwoma mieszadłami, bo wtedy ciasto jest lepiej wymieszane. Ja z powodzeniem testuje niemiecką maszynę i jestem z niej bardzo zadowolona. Uważam nie nie należy pozbywać się aż 800 zł żeby zrobić sobie trochę przyjemności. Ja zawsze mieszam składniki stałe ( mąka, sól, drożdże) w osobnej misce i potem to wsypuję do formy w której jest woda i na końcu dodaję łyżkę oleju.
Glutato Twój chleb po upieczeniu waży chyba pół kilo, a chleb który kupujesz ma mniej tylko nie wiem ile, wię chyba opłaca się piec. Pozdrawiam i zyczę wytrwałości.
Awatar użytkownika
larry
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 28
Rejestracja: pt 11 sie, 2006 23:18
Lokalizacja: Centralna Polska

Post autor: larry »

koteczek pisze:larry, zanim wygrasz w totka i będziesz się bawił w piekarza (chyba, ze masz kotka;-)), to przetestuj jeszcze chlebki smaku życia! polecam! z zamrażalnika odgrzewane i przypiekane w tosterze! rewelacja! :D serio
Po wyjedzeniu pierwszej dostawy pieczywa z Gluteneksu (wszystkie rodzaje chleba i bułek, gdyby zamknąć oczy - nie do odróżnienia smakowo - taka sama beznadziejna guma) dziś napocząłem partię pieczywa z konkurencji, czyli z Bezglutenu.
O ile Glutenex musiałem odświeżać na parze, to takiego wymogu zdaje się nie stawia Bezgluten. Przynajmniej nie widzę takiego zalecenia na ich etykietkach i rzeczywiście, nadaje się do jedzenia wprost z opakowania i stwierdzam, że jest o wiele smaczniejszy.
Tak więc, jeśli chodzi o Smak Życia, to przetestuję toto za jakieś 3 tygodnie. Ale czy Smak Życia trzeba zamrażać?
Dążył będę jednak do pieczenia w domu.
Ale ponieważ jestem Nowicjuszem, więc postaram się do wszystkiego dojść poprzez doświadczenia na własnym żołądku. O ile on te eksperymenty przetrzyma. :roll:
Z braku lepszych zajęć można zajrzeć:
www.larecki.blog.onet.pl
-ania-
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 428
Rejestracja: pt 12 maja, 2006 21:25
Lokalizacja: ostrołęka

Post autor: -ania- »

larry, Twój żołądek przetrzyma, skoro gluten go nie załatwił :wink: samaku życia chyba nie trzeba zamrażać, ale ja tak z przyzwyczajenia zamrażam. gdzies kiedys wyczytłam, że takie jest smaczniejsze i się w głowie zakodowało :D
Obrazek
Pobierz Deklarację Członkowską i przyłącz się do nas!
Awatar użytkownika
Sheep
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1431
Rejestracja: czw 15 gru, 2005 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Sheep »

co do różnic w maszynkach do chleba - przed kupieniem Kenwooda rozmawiałam z miłym panem z obsługi w MediaMarkcie. Oczywiście nie mogę zagwarantować, że był wybitnym specjalistą, ale zapytałam go o róznice między panasonikiem a clatronikiem i eltą, dostepnymi w sklepie (panasonika nie było). Otóż powiedział mi, że panasonic ma funkcję domieszania bakalii i innych dodatków sypkich i umie to zrobić w odpowiednim momencie.
Jeśli rzeczywiście jest to prawda i jest to jedyna róznica, to nie wiem, czy warto dopłacać ok 600 zł, skoro słonecznik i inne pyszności równie dobrze można samemu wsypać do zwykłego automatu...
Obrazek
Awatar użytkownika
Ainer
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 85
Rejestracja: pt 26 maja, 2006 15:21
Lokalizacja: Słupsk

Post autor: Ainer »

Larry Twój żołądek przetrzyma, tylko czy Twój portfel jest tego samego zdania, czy już czasem nie powiedział dość :lol:
Moja maszyna nazywa się QUIGG i sprawia się bardzo dobrze, a na allegro kosztuje niewielkie pieniądze wada- program w języku niemieckim, ale z tym można sobie poradzić bez problemu. Wszystkie łakocie (słonecznik, dynia ) dozuję sama i jakoś to wszystko wychodzi. Właśnie męczy swój 3,5 godzinny program, a ja bumeluję.
Larry wytłumacz mi dlaczego pieczenie chleba ma być domeną kobiet, bo jakoś nie chwytam Twojego rozumowania :roll: . Pozdrawiam cieplutko
Awatar użytkownika
Sheep
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1431
Rejestracja: czw 15 gru, 2005 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Sheep »

wkleję małe zdjęcie mojego chleba, wybaczcie jakość, ale to z aparatu w telefonie :D
dla przypomnienia: wypieczony w Kenwoodzie, tylko z mąki razowej Bezglutenu.
Obrazek


jest to mniej więcej 1/4 całego chleba, na dole widac małą dziurkę po śmigiełku.
Obrazek
Awatar użytkownika
larry
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 28
Rejestracja: pt 11 sie, 2006 23:18
Lokalizacja: Centralna Polska

Post autor: larry »

:-({|=
Ostatnio zmieniony pt 01 wrz, 2006 18:25 przez larry, łącznie zmieniany 1 raz.
Z braku lepszych zajęć można zajrzeć:
www.larecki.blog.onet.pl
Awatar użytkownika
kabran
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1838
Rejestracja: sob 22 paź, 2005 09:52
Lokalizacja: Lublin

Post autor: kabran »

lary, czego ty się spodziewałeś? Złocistych bułeczek z chrupiącą skórką? Ręce opadają. Jak masz krytykować, rób to konstruktywnie. Nie podoba ci się? A zrobiłeś lepszy? :evil:
The quickest way to an enemy's heart is through his ribcage.
Nie, nie jestem lekarzem... I mam Crohna.
Obrazek
Awatar użytkownika
Sheep
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1431
Rejestracja: czw 15 gru, 2005 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Sheep »

larry pisze:
O Jezu dobry, a wygląda, jak niedopieczony pasztet z ustrzelonego zająca! Naprawdę chleb?! :(
to chyba jednak lepiej że z ustrzelonego, niż z żywego zająca, czyż nie?

pokaż lepiej jakieś swoje dzieło, to pogadamy.

PS. Był bardzo smaczny :D
Ostatnio zmieniony śr 30 sie, 2006 10:29 przez Sheep, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Awatar użytkownika
larry
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 28
Rejestracja: pt 11 sie, 2006 23:18
Lokalizacja: Centralna Polska

Post autor: larry »

[-X
Ostatnio zmieniony pt 01 wrz, 2006 18:22 przez larry, łącznie zmieniany 1 raz.
Z braku lepszych zajęć można zajrzeć:
www.larecki.blog.onet.pl
Awatar użytkownika
Ainer
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 85
Rejestracja: pt 26 maja, 2006 15:21
Lokalizacja: Słupsk

Post autor: Ainer »

Sheep brawo :=D>: fajnie to wygląda zwłaszcza że to nie pasztecik. Jak poradzę sobie ze zmniejszaniem zdjęć to prześlę fotkę swojego chlebka. Larry współczuję Twojemu "Bumelantowi" i nie widzę w tym żadnego angielskiego humoru. A kto by Ci gotował na szlaku - inny bumelant. Z uśmiechem, ale cieplutko pozdrawiam :lol:
Awatar użytkownika
larry
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 28
Rejestracja: pt 11 sie, 2006 23:18
Lokalizacja: Centralna Polska

Post autor: larry »

:gitara:
Ostatnio zmieniony pt 01 wrz, 2006 18:23 przez larry, łącznie zmieniany 1 raz.
Z braku lepszych zajęć można zajrzeć:
www.larecki.blog.onet.pl
ODPOWIEDZ