Ubogi chlebek dla alergika

Wszystko o przepisach, radach i wypiekaczach - Przepisy.

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
kabran
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1838
Rejestracja: sob 22 paź, 2005 09:52
Lokalizacja: Lublin

Post autor: kabran »

W sytuacjach extremalnych dobry jest Colon C. Poszukaj na Forum, bo już o nim kilka razy pisałam. To łupiny nasienne babki płesznik, które dodaje się do jakiegoś soku lub innego płynu i pije. Bez smaku, a więc o.k. Ale masz rację, wszystko konsultować trzeba z lekarzem. A ile lat ma synek?
Emilia pisze:bo z foremki zaczelo sie wylewac,
Daj przepis! [-o< Mnie wychodzi zawsze o połowę mniejszy od "normalnego", tzn. pieczonego z samego mixu...
Emilia
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 9
Rejestracja: śr 22 mar, 2006 13:35
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Emilia »

:) Kabran:)

200g mixu z bezglutenu i 200g maki gryczanej :)
400ml cieplej wody
5g soli
20 g cukru
7 g drozdzy Oetkera

Wszystko wrzucam do miksera i zostawiam to aby sobie pomiksowal 10 min. Foremke smaruje pedzelkiem zanuzonym w porzadnej oliwie z oliwek a jak jest nadmiar oliwy to recznikiem papierowym zbieram.Wlewam to ciasto i na godz do foremki i przystawiam do kaloryferu, oczywiscie przykrywam sciereczka. Potem wrzucam do nagrzanego piekarnika na ok. 40 min na 200 - 220 stopni.
Acha, wstaw do piekarnika miske mala z woda to nie bedzie takie suche ciasto.
Podalam takie dokladne proporcje, i mocno sie trzymam tych proporcji, bo inaczej zakalec mi wychodzil. Mam taka mala wage kuchenna, tak najlatwiej.
Ciesze sie, ze tym razem ja moglam cos podpowiedziec.

Moj Macius ma roczek, dokladnie 29 marca skonczy, wejdz tu maciek2005.blox.pl to moj skarb - alergik:)
Awatar użytkownika
kabran
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1838
Rejestracja: sob 22 paź, 2005 09:52
Lokalizacja: Lublin

Post autor: kabran »

No to robę dokładnie tak samo... mnie tak pięknie nie wyrasta, może nie mam takiej dobrej ręki :D Kiedyś też piekłam w piekarniku, obowiązkowo z wodą do zaparowania, ale od Nowego Roku mam maszynę, co sama chleb robi... Inwestycja warta polecenia. :wink:
The quickest way to an enemy's heart is through his ribcage.
Nie, nie jestem lekarzem... I mam Crohna.
Obrazek
Emilia
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 9
Rejestracja: śr 22 mar, 2006 13:35
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Emilia »

A jaka masz maszynke, powiedz cos wiecej, bo tez sie zastanawiam nad kupnem.

Kabran, Ty bys sie usmiala jak mi wychodzily pierwsze drozdzowe, albo pierwsze chlebki dla mojego synka:-)
A teraz wiem, ze podstawa to cierpliwosc i dokladnie dobierane skladniki.Ale tak naprawde to nigdy nie wiadomo.
Pozdrawiam i do poniedzialku, bo pisze tylko z pracy.
Awatar użytkownika
kabran
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1838
Rejestracja: sob 22 paź, 2005 09:52
Lokalizacja: Lublin

Post autor: kabran »

Przepraszam za zwłokę w odpowiedzi...
Mam aparat Clatronic BBA 2866, kupiony okazyjnie w MediaMarkcie za ok. 200 zł. I bardzo go sobie chwalę. Roboty przy nim nie ma wcale: wlewasz płyn (woda, mleko) wsypujesz wszystkie sypkie produkty, naciskasz guziczek i po 3 godzinach masz chlebek - gorący i aromatyczny. Nawet zmywania za bardzo nie ma. :D A moje pierwsze chlebki, pieczone zresztą ręcznie, to długa i bolesna (głównie dla zębów) historia. Porobiłam zdjęcia i teraz mogę nimi straszyć dzieci :wink:
The quickest way to an enemy's heart is through his ribcage.
Nie, nie jestem lekarzem... I mam Crohna.
Obrazek
Emilia
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 9
Rejestracja: śr 22 mar, 2006 13:35
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Emilia »

Dziekueje za odpowiedz, niestety, bylismy na testach i dowiedzialam sie, ze maly jest uczulony na skrobie pszenna bezglutenowa - pszenice. Na szczescie w moim miescie jest sklep z eko zywnoscia i panie sprowadza mi potrzebne produkty do chlebka.Ewentualnie zaczne podawac orkisz, bo w testach wyszlo ze nie jest na to uczulony.A to juz pol biedy.Jakos sobie radzimy, kupilam switna ksiazeke "dieta bezglutenowa - 250 przepisow" Nie ciesze sie z przepisow, bo sa jako takie, ale informacje o produktach sa bardzo bogate i juz zaczelam poszukiwania , mam jakies dwa tygodnie, bo tyle bedzie schodzila malemu wysypka po skrobii.Wiec na nic moj wylewajacy sie chleb z foremki.Probuje dalej i dalej bede obserwowac.
A wczoraj skonczylismy roczek.
Pozdrawiam.:-)
Awatar użytkownika
asiar
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 394
Rejestracja: ndz 22 sty, 2006 11:08
Lokalizacja: Pomorze

Post autor: asiar »

Bardzo proszę, uświadomcie mnie - czy orkisz to nie jest odmiana pszenicy? tak myślałam do tej pory i zdziwiłam się, że można być uczulonym na pszenicę , a na orkisz nie. to co to właściwie jest :?:
Awatar użytkownika
kabran
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1838
Rejestracja: sob 22 paź, 2005 09:52
Lokalizacja: Lublin

Post autor: kabran »

Masz rację. Orkisz jest starą (genetycznie) odmianą pszenicy. Zawiera mniej glutenu, ale jednak zawiera, dlatego dla cekiaka się nie nadaje. Ale jeśli mamy do czynienia nie z celiakią, ale z alergią na pszenicę, to może być, że nie wywołuje on odpowiedzi układu immunologicznego. Jako zboże bardzo odporne na choroby nie wymaga intensywnej ochrony chemicznej, stąd jego popularność w tzw. rolnictwie ekologicznym.
"Stosowany przy alergiach, zaburzeniach przemiany wapnia, dusznicy bolesnej ze strony serca i układu krążenia. Obniża poziom cholesterolu we krwi. Kleik z orkiszu jest dobry dla chorych na cukrzycę, poniewaz zmniejsza zapotrzebowanie na insulinę, oraz zwiększa tempo przemiany materii. "
trochę informacji o orkiszu: http://www.biobabalscy.republika.pl./orkisz_info.html
I jeszcze drobna uwaga: na Podhalu mianem orkiszu nazywana jest często kasza jęczmienna!
Awatar użytkownika
asiar
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 394
Rejestracja: ndz 22 sty, 2006 11:08
Lokalizacja: Pomorze

Post autor: asiar »

Dzięki, Kabranko, jesteś nieoceniona
Emilia
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 9
Rejestracja: śr 22 mar, 2006 13:35
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Emilia »

Kochani skopiowalam to z forum alergie, u nas okazalo sie hitem, po tym jak malego zaczelo wysypywac po skrobi pszennej bezglutenowej:-)

http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html? ... 60&v=2&s=0

Pozdrawiam serdecznie

Cala jestem szczesliwa, ze to mam:-)
Awatar użytkownika
Sonka
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 36
Rejestracja: wt 21 mar, 2006 14:17
Lokalizacja: skądinąd

Post autor: Sonka »

no i ja dołączam n stałe do ubogoch chlebków - ja piekę maszynie Alaska http://www.chlebpolski.pl/index.php?opt ... &Itemid=62 i jak na razie jestem bardzo zadowolona, tylko, ze chlebek musi być bezmleczny, bezjajeczny oraz bezglutenowy. ja do chlebka dodaje przetartego banana - jak ktos bybył zainteresowany to moge podać proporcje, ale nie kązde dziecko może banany jeść, eksperymentowałam też z płatkami ziemniaczanymi - tez nie wyszło źle - etraz po testach wreszcie wydaje mi się, ze wiem, na czym stoję, albo tylko mi się wydaje :)
Awatar użytkownika
Anna Frączek
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 104
Rejestracja: sob 01 kwie, 2006 22:25
Lokalizacja: Kielce

Post autor: Anna Frączek »

Sonka pisze:jak ktos by był zainteresowany to moge podać proporcje
Pewnie, że chcemy proporcje! :D I dokładny przepis-krok po kroku, bo ja jako początkująca mama bezglutka mam ogromne problemy z tym pieczeniem. I jeszcze jedno pytanie: czy to nasze pieczywo nie udaje się w normalnym piekarniku??? Jakoś nie mam szczęścia do bezglutenowych wypieków...
Obrazek
Pobierz Deklarację Członkowską i przyłącz się do nas!
Awatar użytkownika
Sonka
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 36
Rejestracja: wt 21 mar, 2006 14:17
Lokalizacja: skądinąd

Post autor: Sonka »

to tylko muszę dotrzeć do mojego zeszytu :)
Awatar użytkownika
kabran
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1838
Rejestracja: sob 22 paź, 2005 09:52
Lokalizacja: Lublin

Post autor: kabran »

Najprostszy przepis na chlebek masz na opakowaniu z mixem :wink:
400 ml wody mocno ciepłej (35-40 st.C) + całe opakowanie (500g) mixu +olej (3-4 łyżki) +cukier (2 łyżki) + sól (do smaku) + drożdże (1 opakowanie drożdży bezglutenowych). Wszystko mieszasz dokładnie, pamiętając żeby nie sypać drożdży na sól. Kiedy jeszcze nie miałam aparatu do pieczenia, robiłam to w malakserze. Wychodzi super. Część mąki (ale nie więcej niż 40-50%) możesz zastąpić mąką gryczaną lub z amarantusa, dodać przyprawy (np. kminek). Ciasto należy wlać do wysmarowanej olejem blaszki i od razu wstawić do piekarnika do wyrośnięcia. Nie przenosić po wyrośnięciu, bo tego bardzo nie lubi i może opaść. Ja piekarnik nastawiałam na najniższą możliwą temperaturę (40 st. C) i zostawiałam na 30-40 minut. Potem podnosiłam temperaturę do ok. 200 st.C., piekłam ok. 40-50 minut. I już. Do piekarnika warto wstawić naczynie z wodą, wtedy chlebek nie będzie suchy.
Na Forum jest mnóstwo rad nt. pieczenia chleba, zarówno w piekarniku jak i w aparatach. Poczytaj, może Cię coś zainspiruje? :D
Awatar użytkownika
Anna Frączek
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 104
Rejestracja: sob 01 kwie, 2006 22:25
Lokalizacja: Kielce

Post autor: Anna Frączek »

kabran pisze:Na Forum jest mnóstwo rad nt. pieczenia chleba, zarówno w piekarniku jak i w aparatach. Poczytaj, może Cię coś zainspiruje? :D
Dzięki za przepis :) Te moje nieudane chlebki były pieczone właśnie z "forumowych" przepisów :D Ale myślę,że po prostu brak mi wprawy.No i chyba mój piecyk jest kiepski,bo nie ma regulacji temperatury-to stary typ, wszystko piecze jednakowo.Czekam na jakąś promocję aparatów do pieczenia chleba,wtedy coś kupię.A narazie kupuję gotowe.Problem w tym,że moja Ola nie chce nic jeść :( Dopiero miesiąc jest na diecie a już dużo schudła.Nic jej nie smakuje-przynajmniej tak twierdzi...
Obrazek
Pobierz Deklarację Członkowską i przyłącz się do nas!
ODPOWIEDZ