Ubogi chlebek dla alergika

Wszystko o przepisach, radach i wypiekaczach - Przepisy.

Moderator: Moderatorzy

Emilia
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 9
Rejestracja: śr 22 mar, 2006 13:35
Lokalizacja: Gdańsk

Ubogi chlebek dla alergika

Post autor: Emilia »

Moj synek jest alergikiem.Szukam przepisu na chlebek np. z maki z amarantusa, lub takiej, ktora ma duzo blonnika, bo ze skrobi pszennej, koncentratow bezglutenu, gluteneksu odpada, bo po tych chlebkach go zapiera.Dodam, ze chleb nie moze zawierac bialka jajka, kukurydzianych rzeczy, ryzowych, mleka.Serdecznie dziekuje i prosze o pomoc.
Awatar użytkownika
kabran
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1838
Rejestracja: sob 22 paź, 2005 09:52
Lokalizacja: Lublin

Post autor: kabran »

Ha! Trudne zadanie stawiasz :D Dużo błonnika zawiera mąka gryczana, ale nie nadaje się do pieczenia tylko jako dodatek. Może być nawet pół na ół ze zwykłym mixem, ale sama odpada. Podejrzewam, że ta sama sytuacja jest z amarantusem. Jako "zboża" niechlebowe są za ciężkie, ciasto nie urośnie. Będzie totalny zakalec. Poczytaj o moich i nie tylko moich doświadczeniach z gryką na Forum, to dość kształcące. :D
Do chleba absolutnie nie potrzebujesz jajek ani mleka, może być woda, może być mleko sojowe (jeśli tolerujecie). Byle było ciepłe.
Ja nie toleruję ani kukurydzy, ani ryżu, ani ziemniaków. Chleb piekę używając mixu glutenexu z samymi skrobiami w proporcji 1:1 (czyli po 250g) mąki gryczanej i mixu. Możesz dodać trochę mąki lub płatków z amarantusa, ale z umiarem, bo za ciężkie ciasto nie wyrośnie w ogóle. Z podanej przeze mnie proporcji i tak wychodzi bochenek o 1/2 mniejszy (ale za to bardziej zwięzły, skondensowany :wink: ). Nie umiem powiedzieć, co by wyszło przy zastosowaniu samej mąki z amarantusa. Nie próbowałam.
Problem "zapychania" może powodować mąka ryżowa. Spróbuj odstawić wszystko co z ryżu. Chyba, że macie alergię na ryż, to problem odpada. :D No i chlebek wychodzi "ubogi", ale tylko w składniki :lol:
Pozdrawiam.
The quickest way to an enemy's heart is through his ribcage.
Nie, nie jestem lekarzem... I mam Crohna.
Obrazek
Emilia
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 9
Rejestracja: śr 22 mar, 2006 13:35
Lokalizacja: Gdańsk

dzieki

Post autor: Emilia »

Sluchaj, juz pieklam kilka chlebkow i zawsze robilam to co najwyzrj z zotkiem bo to moja maly toleruje i zawsze na wodzie, wiec rozumiem o co chodzi.
A chlebek moze byc pol na pol mix gluteneksu i gryczanej, mysle, ze to przejdzie.Dziekuje za ta wskazowke i poczytam Twoje wypowiedzi, na pewno wiele sie naucze a jak nam to pomoze to napisze.
Powiedzialas o ryzu, oczywiscie, wiem, ze zapycha,ryz mojego maluszka zapycha po najmniejszej ilosci tak samo jak kasze, ktore zupelnie wyeliminowalam z diety maluszka, a jedynie troszke jaglanej, albo krakowskiej stosuje z dobrym skutkiem.Szczerze mowiac nie wprowadzalm malemu jeszcze maki gryczanej, kaszy gryczanej, wiec zaczne od jutra, jesli go po tym nie wysypie to zrobie chlebek i zobaczymy.
Bardzo dziekuje i prosze o wiecej rad, niekoniecznie musi to byc chlebek, moga byc jakies przekaski do chrupania, to w koncu roczne dziecko z 4 zabkami.

Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
kabran
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1838
Rejestracja: sob 22 paź, 2005 09:52
Lokalizacja: Lublin

Post autor: kabran »

No, skoro synek jest alergikiem, to poza kaszą gryczaną i jaglaną niewiele innych Ci pozostaje... Z mąki gryczanej możesz też kupić makaron (tylko zwróć uwagę, żeby był bezglutenowy). Na Forum jest mnóstwo przepisów na różne smakołyki, także dla maluszków. Na pewno coś znajdziesz.
Chlebek pół na pół przejdzie na pewno, ja innego nie jem. Pozdrawiam :D
The quickest way to an enemy's heart is through his ribcage.
Nie, nie jestem lekarzem... I mam Crohna.
Obrazek
Awatar użytkownika
Meg
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 23
Rejestracja: pn 09 sty, 2006 08:07
Lokalizacja: Piotrków Tryb.

Post autor: Meg »

Kabran napisałaś że nie tolerujesz kukurydzy, ryżu i ziemniaków. Ja jestem w podobnej sytuacji tylko, że mogę jeść ryż. Interesuje mnie w związku z tym jakiego mixu do pieczenia chleba używasz oraz z czego pieczesz pieczywo i jakie ewentualnie zamawiasz przez internet, skoro jesteś uczulona na kukurydzę, a 97% wyrobów oferowanych zawiera właśnie ten składnik. Proszę cię o odpowidź Meg.
elola
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 214
Rejestracja: pn 24 paź, 2005 17:38
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: elola »

Emilia, może warto dodawać do pieczenia chlebka błonnik. W sklepach ze zdrową żywnością można dostać różne - z warzyw, owoców...
Awatar użytkownika
kabran
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1838
Rejestracja: sob 22 paź, 2005 09:52
Lokalizacja: Lublin

Post autor: kabran »

W moim przypadku jest tak: nie mogę jeść kukurydzy, szkodzą mi zarodki kukurydziane, ale sama skrobia kukurydziana ( w niedużych ilościach) - nie. Nie wiem dlaczego. Faktycznie zawęża to ilość mixów. Ja najczęściej kupuję "Mix-pku ciasta bezglutenowego" Glutenexu bo tam jest najmniej dodatków, same skrobie. Jakiekolwiek mieszanki typowo chlebowe odpadają. I mieszam taki mix w proporcji 1:1 z mąką gryczaną (czasem trochę amarantusa). Z "gotowców" nieźle znoszę "Chleb z amarantusem" Bezglutenu i "Chleb z dodatkiem mąki gryczanej" Glutenexu. Ale najczęściej sama piekę... Pozdrawiam. :D
The quickest way to an enemy's heart is through his ribcage.
Nie, nie jestem lekarzem... I mam Crohna.
Obrazek
Emilia
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 9
Rejestracja: śr 22 mar, 2006 13:35
Lokalizacja: Gdańsk

Kabran

Post autor: Emilia »

U nas z ta kukurydza jest tak samo, niewielkie ilosci tez mojemu malemu nie szkodza, ale jak jest w chlebku lyb bulce to juz wysypany, toleruje tylko w sloiczku gerbera, pod warunkiem, ze dostanie tylko jeden sloiczek "groszku z pietruszka" dziennie.

Co do tego makaronu gryczanego, to gdzie sie w niego zaopatrujesz, bo ja mam przepis na makaron gryczany, ale cholernie zle sie robi, bo caly sie rozpada.Poza tym malemu taki robiony nie smakuje i zjadl nawet pol jednego makaronika, a ja tak sie staralam:-)

Elola, a ten blonnik to z czego to jest??

Dziekuje wszystkim:-)
Awatar użytkownika
Meg
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 23
Rejestracja: pn 09 sty, 2006 08:07
Lokalizacja: Piotrków Tryb.

Post autor: Meg »

A mnie interesuje jaka jest różnica pomiędzy skrobią kukurydzianą a kukurydzą. To znaczy chodzi mi o proces produkcji.
Awatar użytkownika
kabran
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1838
Rejestracja: sob 22 paź, 2005 09:52
Lokalizacja: Lublin

Post autor: kabran »

Emilia pisze:Co do tego makaronu gryczanego, to gdzie sie w niego zaopatrujesz,
Makaron kupuję w sklepie ze zdrową żywnością :D Robi go "Fundacja Przekreślony Kłos", (Piekarnia Bezglutenowa, ul. Św. Stanisława 1, 01-162 Warszawa, tel. 632-72-06) i chyba można go tam zamawiać. Ja nie miałam do tej pory problemów z kupnem tego makaronu. Polecam raczej w formie wstążek niż świderków, lepiej się gotują.
Meg pisze:jaka jest różnica pomiędzy skrobią kukurydzianą a kukurydzą
podejrzewam, że taka sama jak między skrobią pszenną a pszenicą. :wink: Skrobia, jako substancja oczyszczona (przynajmniej częściowo) zawiera zapewne również mniejszą (śladową?) ilość alergenów, na które są wrażliwi niektórzy...
The quickest way to an enemy's heart is through his ribcage.
Nie, nie jestem lekarzem... I mam Crohna.
Obrazek
elola
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 214
Rejestracja: pn 24 paź, 2005 17:38
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: elola »

Widziałam polski błonnik z buraków, jabłek i ... tego trzeciego nie pamiętam. A Finax ma 2 rodzaje błonnika - z buraków i babki plesznik. Chlebek, który my pieczemy, po dodaniu błonnika lepiej rośnie i jest wilgotniejszy (nie kruszy się). Mój syn nie ma zaparć więc nie wiem jak to wpływa na perystaltykę jelit. Podejrzewam, że dobrze.
Awatar użytkownika
kabran
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1838
Rejestracja: sob 22 paź, 2005 09:52
Lokalizacja: Lublin

Post autor: kabran »

Przy spożyciu dużej ilości błonnika bardzo ważne jest bilansowanie płynów - tzn. trzeba pić i to dużo. Inaczej efekt będzie odwrotny do zamierzonego.... A skoro mamy do czynienia z małym dzieckiem, to ja bym była ostrożna z tym błonnikiem. Żeby nie "przedobrzyć". Poza tym zarówno mąka gryczana jak i z amarantusa są doskonałym źródłem błonnika i chyba nie ma potrzeby dodawać go specjalnie. Inna sytuacja jest przy pieczywie czysto "skrobiowym"- tam błonnika nie ma wcale i dlatego jest dodawany.
Dobre jest również siemię lniane, dodane do chleba, zaparzone albo mielone... ale to chyba nie dla małego dziecka :roll:
The quickest way to an enemy's heart is through his ribcage.
Nie, nie jestem lekarzem... I mam Crohna.
Obrazek
elola
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 214
Rejestracja: pn 24 paź, 2005 17:38
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: elola »

No tak, mój synek jest baaardzo dużym chłopcem. Mogę poeksperymentować :lol: Kabranko, jak sądzisz - jeśli błonnik przed dodaniem do ciasta namaczam "do oporu", to po upieczeniu może jeszcze pęcznieć :?:
Awatar użytkownika
kabran
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1838
Rejestracja: sob 22 paź, 2005 09:52
Lokalizacja: Lublin

Post autor: kabran »

No chyba nie... Namacza się głównie po to, aby nie "wyciągał" wilgoci z chleba... inaczej będzie suchy jak wiór i będzie się kruszył. A w przypadku siemienia, jeśli jest nienamoczone, to wyjdą "niezgryzalne" kamyczki.
The quickest way to an enemy's heart is through his ribcage.
Nie, nie jestem lekarzem... I mam Crohna.
Obrazek
Emilia
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 9
Rejestracja: śr 22 mar, 2006 13:35
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Emilia »

Wczoraj zrobilam ten chlebke 1:1 z maka gryczana, myslalm, ze nie wyrosnie, ale jak juz zaczal, to az piekarnik mi sie przyjaral, bo z foremki zaczelo sie wylewac, wyszedl bardzo dobry.Dzis dam go malemu pierwszy raz zobaczymy jaki bedzie efekt.Modle sie, zeby przeszlo.

Co do tego blonnika, rozmawialam z nasza p. prof., powiedziala, ze owszem mozna, ale tylko wtedy, gdy sytuacja jest nie do opanowania, u nas nie ma az takiej potrzeby, bo widze, ze jak dam malemu kompot z jablek, albo groszek zielony, lub cos co ma duzo blonnika, to od razu lepiej, tylko kwestia diety.Ale trzeba sie niezle nagimnastykowac, zeby ulozyc to wszystko , gdzie wybor jest niewielki.
Blonnik buraczany i tak odpada, bo maly jest uczulony na buraka.:-)
ODPOWIEDZ