Mój pierwszy chleb kukurydziany:)
Moderator: Moderatorzy
Mój pierwszy chleb kukurydziany:)
No dziewczynki i chlopcy - trzymajcie kciuki!! Dziś będę piec mój pierwszy chleb kukurydziany:) Wywalczyłam dostęp do piekarnika
Ostatnio zmieniony sob 17 cze, 2006 11:18 przez Ana, łącznie zmieniany 1 raz.
Jest miłość wariatka egoistka gapa
Joj! Tylko nie z samej kukurydzianej, bo cegła wyjdzie!!! 
Teorię z Forum masz na pewno opanowaną , pamiętaj podstawą jest ciepłe mleko (lub inne płyny) i nieprzenoszenie rosnącego chleba. Od razu wstawić do ciepłego piekarnika (ok. 40 st.), a jak urośnie to włączyć pieczenie. Powodzenia i czekamy na szczegółową relację!!
Teorię z Forum masz na pewno opanowaną , pamiętaj podstawą jest ciepłe mleko (lub inne płyny) i nieprzenoszenie rosnącego chleba. Od razu wstawić do ciepłego piekarnika (ok. 40 st.), a jak urośnie to włączyć pieczenie. Powodzenia i czekamy na szczegółową relację!! The quickest way to an enemy's heart is through his ribcage.
Nie, nie jestem lekarzem... I mam Crohna.
Nie, nie jestem lekarzem... I mam Crohna.
Nie z samej?? 
Chciala zrobić z przepisu Agniesi:
http://www.forum.celiakia.pl/topics15/c ... iana+chleb
Mam piekarnik do środy (pilnuje domu teściów - bo są wyjechani):D A nie mam żadnej innej bezglutenowej mąki :?
Ah, spróbuję - najwyżej będę miala pociski na włamywaczy
Chciala zrobić z przepisu Agniesi:
http://www.forum.celiakia.pl/topics15/c ... iana+chleb
Mam piekarnik do środy (pilnuje domu teściów - bo są wyjechani):D A nie mam żadnej innej bezglutenowej mąki :?
Ah, spróbuję - najwyżej będę miala pociski na włamywaczy
Jest miłość wariatka egoistka gapa
Oj, Kabran ma rację, nie z samej Sama kukurydziana, gryczana albo ryżowa daje coś, co ja nazywam (za książkami Prachetta ) "chlebem krasnoludzkim". Patrz wątek:
topics3/kilka-pytan-od-nowej-prosze-o-p ... 958,15.htm
Nie wiem, może przynajmniej spróbuj zmieszać kukurydzianą z ziemniaczaną, ale i tak nie nastawiałabym się na spektakularne efekty, bo się możesz rozczarować
Słuchaj, a czemu ty nie zamówisz sobie paczki z mąką i innymi bezglutenowymi rzeczami? W Bezglutenie można zamówić i w Glutenexie. Dostarczają to kurierem, chyba na 2 dzień, albo w ciągu 2 dni, nie pamiętam, bo sama jeszcze tego w praktyce nie wypróbowałam (dopiero teraz wreszcie będę mieć zamrażarkę, to sobie zamierzam zamówić paczkę z większą ilością chleba i mąką). Jak zamówisz wystarczająco dużą paczkę, to koszty przesyłki ci się zwrócą, może wyjść nawet taniej niż w sklepie. Bezgluten ma w ofercie mix mąki bezglutenowej, oprócz tego mąkę ryżową, skrobię pszenną i skrobię kukurydzianą, Glutenex też jakoś tak podobnie. Może łatwiej ci tak będzie niż jeździć do Szczecina po zakupy.
Dobra, a teraz spadam chorować dalej, bo się rozłożyłam Leżę sobie i zdycham
Sama kukurydziana, gryczana albo ryżowa daje coś, co ja nazywam (za książkami Prachetta ) "chlebem krasnoludzkim". Patrz wątek:topics3/kilka-pytan-od-nowej-prosze-o-p ... 958,15.htm
Nie wiem, może przynajmniej spróbuj zmieszać kukurydzianą z ziemniaczaną, ale i tak nie nastawiałabym się na spektakularne efekty, bo się możesz rozczarować
Słuchaj, a czemu ty nie zamówisz sobie paczki z mąką i innymi bezglutenowymi rzeczami? W Bezglutenie można zamówić i w Glutenexie. Dostarczają to kurierem, chyba na 2 dzień, albo w ciągu 2 dni, nie pamiętam, bo sama jeszcze tego w praktyce nie wypróbowałam (dopiero teraz wreszcie będę mieć zamrażarkę, to sobie zamierzam zamówić paczkę z większą ilością chleba i mąką). Jak zamówisz wystarczająco dużą paczkę, to koszty przesyłki ci się zwrócą, może wyjść nawet taniej niż w sklepie. Bezgluten ma w ofercie mix mąki bezglutenowej, oprócz tego mąkę ryżową, skrobię pszenną i skrobię kukurydzianą, Glutenex też jakoś tak podobnie. Może łatwiej ci tak będzie niż jeździć do Szczecina po zakupy.
Dobra, a teraz spadam chorować dalej, bo się rozłożyłam
Leżę sobie i zdycham "Denerwować się - to karać własne ciało za głupotę innych"
No w każdym razie spróbuję z tym chlebkiem:) Pierwsze koty za płoty (czy raczej cegły za płoty 
)
W glutenexie lub bezglutenie zaopatrzę się jak juz zacznę dietę na dobre - na razie tylko probuję bo czekam na badania markerów krwi i nie chce przez diete zafałszowac sobie wyniki...
Póki co eksperymentuję sobie troszeczke, czytam etykiety itp.
)W glutenexie lub bezglutenie zaopatrzę się jak juz zacznę dietę na dobre - na razie tylko probuję bo czekam na badania markerów krwi i nie chce przez diete zafałszowac sobie wyniki...
Póki co eksperymentuję sobie troszeczke, czytam etykiety itp.
Jest miłość wariatka egoistka gapa
