PRZEPIS:
zrobić rozczyn (to jest na 3 duże, wąskie blaszki): 7 i pół dag drożdży zwykłych (tj 3/4 kostki), łyżka cukru, szklanka letniej wody i tyle mąki, by wyszła konsystencja śmietany lekko kwaśnej. Odstawić na 1,5 h, bardzo wyrasta
dać co najmniej 2-litrowy garnek. Po tym czasie do szerokiego garnka nalewam 5 szklanek letniej wody, 6 łyżek oliwy z oliwek, łyżkę soli, wsypuję trochę mąki, roztrzepuję, dodaje rozczyn i resztę mąki. Trzeba to dobrze wyrobić. Dobrze uciera się pałką płaską u dołu (łyżką drewnianą ciężej wyrobić). Dobrz wyrobione (około 0.5 h) ma konsystencję gładką bez grudek (bardzo dobrze robi się to ciasto dając wszystko do plastykowego wiaderka 7 l, na wiertarkę przykręca się uchwyt spiralny do wyrabiania mas budowlanych i w 10 min jest pięknie wyrobione ciasto).Przygotowanie brytwanek:
Dokładnie wysmarować olejem i wysypać mąką kukurydzianą spód i boki. Nadmiar strzepnąć. Do tak przygotowanych foremek nakładam po równo wyrobione ciasto. Przykrywam płótnem by miało ciepło i rosło około 2 h. Gdy już ładnie ciasto zrówna się z górą blaszki włączam piekarnik na 180 st, po 10 minutach spryskuję wierzch ciasta wodą, wstawiam do piekarnika. Jeszcze wyrasta i dobrze blaszki postawić w lekkim odstępie. Piecze się ok 1 h, 15 min. A reszta pisze wyżej.
Smacznego
Eksperymentowałam z różnymi przepisami podawanymi na forum, jedne wychodziły lepiej, inne gorzej, ale ten uważam za najlepszy i smaczny do wędlin, sera, dżemów itp. Z podanych wyżej proporcji wychodzi po upieczeniu 3 chleby (razem 2,5 kg). To tyle samo co 5 kupionych w sklepie za cenę ok 25-30 zł, a koszt tego tj mąka ok 16 zł, drożdże 0,70 zł, olej, cukier sól -2zł, prąd - 2 zł. Razem ok 21 zł + praca własna.W przyszłości podam przepis na dobre ciasto.