Przepis na bułki ???
Moderator: Moderatorzy
Przepis na bułki ???
Witam! Chciałem się was zapytać z jakiego przepisu robicie bułki Ja bułki kilka razy robiłem z takiego samego przepisu jak na chleb jednak wychodzą one strasznie płaskie i bardzo się kruszą Proszę podajcie mi jakiś przepis na pyszne bułeczki!!!
Przepis na bułki
Witam serdecznie! Ponieważ jestem pierwszy raz na Forum, to mam lekką tremę, ale spróbuję...
Ja bułki robię z przepisu, który znalazłam tutaj, na Forum, lekko go modyfikując.
Przepis:
40 dag mąki bezglutenowej (można użyć miksu-koncentratu ciasta bezglutenowego Glutenexu, zamiast tego na chleb. Ja w ogóle robię1:1 mix i mąka gryczana),
1 opakowanie drożdży,
300 ml ciepłej wody lub mleka,
2 łyżeczki cukru,
5 dag masła lub 6 łyżek oleju,
1 łyżeczka soli,
1łyżeczka gumy guar,
1 łyżeczka żelatyny
Sposób wykonania:
Ciepłą wodę/mleko z cukrem wlać do naczynia i wymieszać z drożdżami, odstawić na kilka minut. Ja to wlewam do miski malaksera. Dodać olej, sól,włączyć mieszanie i dodawać po trochu mąkę. Można dodać namoczone wcześniej we wrzątku siemię lniane, kminek, jakieś ziółka, a jeśli ma być na słodko to więcej cukru. Ciasto ma być gęste, "kitowate", tak, żeby można było nabrać je w rękę. Ja miksuję malakserem na niskich obrotach jakieś 5 minut.
Urywać ciasto po kawałku, formować kulki i układać na blaszce. Uwaga! ciasto bardzo się lepi, dlatego ręce radzę zwilżyć wodą lub lepiej olejem.
Każdą bułeczkę naciąć nożem na krzyż i odstawić do wyrośnięcia. Ja wstawiam od razu do piekarnika, żeby ich nie nosić, bo mogą klapnąć. Piekarnik nastawiam na 30 stopni i czekam, aż wyrośnie (15-20 minut). Następnie włączam wyższą temperaturę (180 stopni) i piekę ok. 20 minut.
I jeszcze jedno - do piekarnika warto wstawić naczynie z wodą, wtedy bułeczki nie wyschną.
Życzę powodzenia!
Ja bułki robię z przepisu, który znalazłam tutaj, na Forum, lekko go modyfikując.
Przepis:
40 dag mąki bezglutenowej (można użyć miksu-koncentratu ciasta bezglutenowego Glutenexu, zamiast tego na chleb. Ja w ogóle robię1:1 mix i mąka gryczana),
1 opakowanie drożdży,
300 ml ciepłej wody lub mleka,
2 łyżeczki cukru,
5 dag masła lub 6 łyżek oleju,
1 łyżeczka soli,
1łyżeczka gumy guar,
1 łyżeczka żelatyny
Sposób wykonania:
Ciepłą wodę/mleko z cukrem wlać do naczynia i wymieszać z drożdżami, odstawić na kilka minut. Ja to wlewam do miski malaksera. Dodać olej, sól,włączyć mieszanie i dodawać po trochu mąkę. Można dodać namoczone wcześniej we wrzątku siemię lniane, kminek, jakieś ziółka, a jeśli ma być na słodko to więcej cukru. Ciasto ma być gęste, "kitowate", tak, żeby można było nabrać je w rękę. Ja miksuję malakserem na niskich obrotach jakieś 5 minut.
Urywać ciasto po kawałku, formować kulki i układać na blaszce. Uwaga! ciasto bardzo się lepi, dlatego ręce radzę zwilżyć wodą lub lepiej olejem.
Każdą bułeczkę naciąć nożem na krzyż i odstawić do wyrośnięcia. Ja wstawiam od razu do piekarnika, żeby ich nie nosić, bo mogą klapnąć. Piekarnik nastawiam na 30 stopni i czekam, aż wyrośnie (15-20 minut). Następnie włączam wyższą temperaturę (180 stopni) i piekę ok. 20 minut.
I jeszcze jedno - do piekarnika warto wstawić naczynie z wodą, wtedy bułeczki nie wyschną.
Życzę powodzenia!
-
- Aktywny Nowicjusz
- Posty: 67
- Rejestracja: pn 26 lip, 2004 08:52
- Lokalizacja: Zielonka
surowce: mieszanka do chlebka ryżowego Celiko, przepis z książki kucharskiej na bułeczki drożdżowe (oczywiście uwzględniajac fakt, że w mieszance są już niektóre składniki z przepisu książkowego), procedura dostosowana do wymogów maszyny (Clatronic), czyli najpierw roztopione masło potem płyny na końcu mieszanka. Program "ciasto" 1,5 godz. Potem w łapki i bułeczki nadziane keczupem, jagodami lub innym dżemem. Po wyrośnięciu (ca 20 minut po ulepieniu) na 20-25 minut do piekarnika. Jak wariant z keczupem to na wierzch starty żółty ser...
Młody uwielbia i od tego czasu nie pieczemy chlebka. Lepiej się przechowują...
Młody uwielbia i od tego czasu nie pieczemy chlebka. Lepiej się przechowują...
karban wiem że minęło już sporo czasu od momentu zamieszczenia przez Ciebie tego przepisu, ale jeśli bułki smaczne to zapewne jeszcze je pieczesz
Napisz mi proszę czy dużo ich wychodzi z tych proporcji??
I jak długo można je przechowywac bez zamrażania...
Marcia zje powiedzmy jedną wilkości kajzerki dziennie więc nie chciałabym upiec ich za dużo.
Sylwia
Napisz mi proszę czy dużo ich wychodzi z tych proporcji??
I jak długo można je przechowywac bez zamrażania...
Marcia zje powiedzmy jedną wilkości kajzerki dziennie więc nie chciałabym upiec ich za dużo.
Sylwia
Martusia 04.10.2005r - wciąż diagnozowana...
Łomatko! Faktycznie, duuużo czasu minęło... Nie piekę juz tych bułek, przerzuciłam się na kupny chleb, ale z tego co pamiętam to w zależności od wielkości wychodziło 12-15 sztuk. Z tym, że ja robiłam zawsze, używając 1/2 ilości mąki gryczanej, a ciasta wtedy jest mniej, bo kiepsko rośnie. Jeśli weźmiesz sam mix, na pewno będzie go więcej i bułki będą bardziej zjadliwe. Moje wychodziły takie raczej, hmmm... płaskie, a dzięki charakterystycznemu aromatowi gryki moja córka ochrzciła je mianem "placuszki śmierdziuszki". Dlatego na początku spróbuj jednak z samym miksem, a jak wyjdą, przyjdzie czas na eksperymenty. I jeszcze jedno. Te bułki baaardzo dobrze znoszą zamrażanie.
Ciasto możesz zrobić albo w malakserze (wcale nie szkodzi to drożdżom, są bardziej wyrozumiałe niż nam się wydaje, potrzebują tylko ciepła i czułości ), albo w aparacie do pieczenia chleba (jeśli masz). Powodzenia, daj znać jak wyszło!
Ciasto możesz zrobić albo w malakserze (wcale nie szkodzi to drożdżom, są bardziej wyrozumiałe niż nam się wydaje, potrzebują tylko ciepła i czułości ), albo w aparacie do pieczenia chleba (jeśli masz). Powodzenia, daj znać jak wyszło!
kabran, a bułki jakies zamawiasz? a może ktoś inny? jakie polecacie? I w jaki sposób je przechować? Bo z chlebkiem, to łatwe- zamrażalnik a potem do tostera? A jak rozmrozić bułkę? I w ogóle - czy warto zamawiac bułki? Bo jednak drożej wychodza niż chleb. A czasem marzy mi się świeżutka kajzerka, na ten przykład dzis rano...
Pobierz Deklarację Członkowską i przyłącz się do nas!
kabran dziekuję
W przyszłym tyg zamówie mix i przetestuję te bułeczki!
A czy guma guar nie jest dodana juz do mixu?
I czy żelatyna ta normalna jest ok czy musi być bzgl, hmmm no i nie może zawierać wieprzowiny
Kiedyś czytałam tu na forum przepis na bułki nadziewane np ketchupem z plastrem sera na wierzchu .... czy to może Twoje eksperymenty?
Mała bułki będzie jeść same bez np wędliny, ot tak w rękę i już ... ( potem matka chodzi i sprząta okruchy po całym mieszkanku ) dlatego chętnie bym jej cosik dorzuciła do nich
W przyszłym tyg zamówie mix i przetestuję te bułeczki!
A czy guma guar nie jest dodana juz do mixu?
I czy żelatyna ta normalna jest ok czy musi być bzgl, hmmm no i nie może zawierać wieprzowiny
Kiedyś czytałam tu na forum przepis na bułki nadziewane np ketchupem z plastrem sera na wierzchu .... czy to może Twoje eksperymenty?
Mała bułki będzie jeść same bez np wędliny, ot tak w rękę i już ... ( potem matka chodzi i sprząta okruchy po całym mieszkanku ) dlatego chętnie bym jej cosik dorzuciła do nich
Martusia 04.10.2005r - wciąż diagnozowana...
Nie, kiedyś próbowałam z Bezglutenu chyba, ale jakoś mi nie podeszły. Suuuuche strasznie. Chyba żeby bagietkę maślaną, bo fajne zapiekanki wychodzą. Ja bazuję na chlebie.koteczek pisze:a bułki jakies zamawiasz?
Tak było w przepisie, poza tym ja zawsze robiłaz 1:1 z mąką gryczaną i ta guma była potrzebna (w gryczanej jej nie ma). Żelatyna ma podobno przeciwdziałać kruszeniu się pieczywa, ale czy działa... nie wiem. Ja robiłam czasem bez żelatyny i szczerze mówiąc nie dostrzegłam istotnej różnicy. A bułki z keczupem to już nie moje dzieło, musisz poszukać na Forum, ja nie próbowałam... Tylko czy dziecko nie jest za małe na takie eksperymenty? Może spróbuj jej zrobić na słodko, nadziewając jakimś dżemem (tylko domowym, bez żelatyny ani innych zagęszczaczy, bo pod wpływem ciepła popłyną!). Sugerowałabym konfitury albo powidła.sisi pisze:A czy guma guar nie jest dodana juz do mixu?
Z samego miksu to chyba możesz, ale jak masz pod ręką to sypnij. W miksie jest guma, nie wiem czy dublowanie jest potrzebne, albo co ważniejsze czy poprawi efekt końcowy. W przepisie jest 1 łyżeczka, to w sumie niedużo...sisi pisze: mogę sobie darować gume guar??
Nie chwaląc się mam przepis (sprawdzony) na ciasto drożdżowe (babkę), baaardzo jajeczny i mleczny, jak będę miała chwilkę czasu to wrzucę. Dobry jest, chociaż to stary przepis na babkę glutenową, ja zastąpiłam tylko mąkę pszenną miksem. Ale chyba ważne są proporcje... No, to się pochwaliłam.
- Grażyna
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 340
- Rejestracja: ndz 13 lut, 2005 22:24
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Moim zdaniem, jeśli bułki będziecie robić z samego mix-u, to gumy guar nie trzeba dodawać. Jeśli będzie jej za dużo ( mix + dodana) to bułki mogą wyjść ciężkie, glutowate. Wiem co mówię, bo dawniej eksperymentowałam z mieszankami mącznymi i nie raz mi cięzki glut wyszedł. Od czasu jak dodaję mniej gumy (1/2 łyżeczki na szklankę mąki) ciasto wychodzi lepsze.
Natomiast z żelatyną czy bez - wg mnie tak samo wychodzi. Podejrzewam, że ta żelatyna i tak rozkłada się pod wpływem temperatury (zwykle na opakowaniu żelatyny napisane jest żeby jej nie gotować)
Natomiast z żelatyną czy bez - wg mnie tak samo wychodzi. Podejrzewam, że ta żelatyna i tak rozkłada się pod wpływem temperatury (zwykle na opakowaniu żelatyny napisane jest żeby jej nie gotować)
Zgadzam się absolutnie. I polecam przepis thh-polki:thh-polka pisze:dla malego dziecka do raczki najlepsze sa gofry
topics19/biszkopty-pieczone-w-gofrownic ... .htm#16472
Sprawdzone, faktycznie pyyyszne.