faworki
Moderator: Moderatorzy
faworki
Normalnie moja mama robi je glutenowe, ale kiedy syn przeszedł na dietę bg to z tego samego przepisu zrobiła dla niego (oczywiście z mixu). Mąż, który nie chce próbować jego jedzenia, po wmuszeniu na siłę stwierdził, że z jego mąki są lepsze niż z naszej.
3szklanki mąki
5 żółtek
3/4 szklanki gęstej śmietany
duża łyżka octu
szczypta soli
wszystko razem zagnieść, rozwałkować i wykrawać faforki, a potem to już tylko usmazyć.
3szklanki mąki
5 żółtek
3/4 szklanki gęstej śmietany
duża łyżka octu
szczypta soli
wszystko razem zagnieść, rozwałkować i wykrawać faforki, a potem to już tylko usmazyć.
Ostatnio zmieniony czw 08 lut, 2007 20:22 przez Mona, łącznie zmieniany 1 raz.
No prosze, jak dobrze, ze mamy to forum ( wielkie dzieki dla autorow ).
Kiedys przeczytalam, chyba w Dziecku, ze faworki bezglutenowe sa niemozliwie twarde. Od pieciu lat nie robie juz faworkow, nawet glutenowych. Nie chce draznic dziecka. A teraz skusze sie, jeszcze zdaze w tym karnawale. Tradycja zostanie zachowana.
Fajnego masz meza. Przed moim musze wszystko chowac, bo mowi ze nie odroznia bezglutenowych wypiekow. ( Mixy bezglutenowe kupuje w Polsce raz lub dwa w roku, bo tu gdzie teraz mieszkam nie ma).
Kiedys przeczytalam, chyba w Dziecku, ze faworki bezglutenowe sa niemozliwie twarde. Od pieciu lat nie robie juz faworkow, nawet glutenowych. Nie chce draznic dziecka. A teraz skusze sie, jeszcze zdaze w tym karnawale. Tradycja zostanie zachowana.
Fajnego masz meza. Przed moim musze wszystko chowac, bo mowi ze nie odroznia bezglutenowych wypiekow. ( Mixy bezglutenowe kupuje w Polsce raz lub dwa w roku, bo tu gdzie teraz mieszkam nie ma).
To ja może też poproszę moją babcię, może będzie miała chęć zrobić i takie, i takie
Btw Mona, czemu twój mąż nie chce jeść bezglutenowych rzeczy?
Znaczy nie o to mi chodzi, żeby jadł tylko żeby dziecku nie pokazywał, że uważa jego jedzenie za inne gorsze (nie chcę, żeby to wyszło jak wtrącanie się w nie swoje sprawy, dlatego pisze o tym z pewną taką nieśmiałością i nie mam na celu urażenia nikogo!).
Btw Mona, czemu twój mąż nie chce jeść bezglutenowych rzeczy?
Znaczy nie o to mi chodzi, żeby jadł tylko żeby dziecku nie pokazywał, że uważa jego jedzenie za inne gorsze (nie chcę, żeby to wyszło jak wtrącanie się w nie swoje sprawy, dlatego pisze o tym z pewną taką nieśmiałością i nie mam na celu urażenia nikogo!).
Odpowiem w swoim imieniu... U nas dzieciak jest już głęboko "uświadomiony" Wie, jaka jest jego dieta (łącznie z tym, ile kosztuje) - ma w końcu 15 lat. J dlatego nie chcę jeść (a raczej objadać). Inna sprawa, że u nas w domu każdy je to na co ma ochotę. Jeśli syn chce jeść smażoną rybę (taką, jak nasz) - to ją je (tylko panierowana w jego mące). Większość potraw robimy dla wszystkich. Jeśli jednak coś wystąpi takiego, czego nie może - MUSI to przyjąć jak każde z nas (jak nie mogę wielu rzeczy w związku z przebytą żółtaczką, córka ma skazę białkową). Dlatego nie występuje tutaj "wyjątkowość" na zasadzie dyskryminacji, raczej na zasadzie "inności". Co nie przeszkadza urozmaicać dietę bg na tyle, by była znośna i zjadliwa (czasami nawet bardzo smaczna). Sam lubię pichcić w kuchni i doprawianie potraw to moja dziedzina... Mam nadzieję, że wyjaśniłem nieścisłości i nieporozumienia... Jakub
[ Dodano: Czw 08 Lut, 2007 20:04 ]
Ups,ale gafa "faworki" oczywiście.
[ Dodano: Czw 08 Lut, 2007 20:04 ]
Ups,ale gafa "faworki" oczywiście.
- GosiaM
- Bardzo Aktywny Forumowicz
- Posty: 866
- Rejestracja: pn 24 maja, 2004 22:49
- Lokalizacja: Wrocław
Re: faworki
smaży się na patelni w gorącym, głębokim oleju?Mona pisze: a potem to już tylko usmazyć.
- Moja córcia już 15! lat na diecie...
- Polskie Stowarzyszenie Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej
- Polskie Stowarzyszenie Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej
faworki/chruściki
Faworki
20 dkg mąki lub mixu
3 łyżki kwaśnej śmietany
3 żółtka
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
1 duża łyżka spirytusu (może być octu)
olej do smażenia
Ciasto wyrobić jak na makaron, bardzo cienko rozwałkować, ciąć w paski i formować faworki. Uformowane wrzucać na głęboki tłuszcz. Piec do zarumienienia po obu stronach. Wykładać na papierowy ręcznik/pergamin, posypać cukrem pudrem.
zdjęcie
20 dkg mąki lub mixu
3 łyżki kwaśnej śmietany
3 żółtka
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
1 duża łyżka spirytusu (może być octu)
olej do smażenia
Ciasto wyrobić jak na makaron, bardzo cienko rozwałkować, ciąć w paski i formować faworki. Uformowane wrzucać na głęboki tłuszcz. Piec do zarumienienia po obu stronach. Wykładać na papierowy ręcznik/pergamin, posypać cukrem pudrem.
zdjęcie
Ostatnio zmieniony ndz 11 lut, 2007 20:39 przez Agniesia, łącznie zmieniany 2 razy.
- Anna Frączek
- Forumowicz
- Posty: 104
- Rejestracja: sob 01 kwie, 2006 22:25
- Lokalizacja: Kielce
Agniesiu, ile faworków wychodzi z tej porcji? I czy nie twardnieją jak trochę poleżą?Wyglądają baaardzo apetycznie
Pobierz Deklarację Członkowską i przyłącz się do nas!
Anna Frączek, z tej porcji co podałam wychodzi mniej więcej tyle ile na zdjęciu no może + jeszcze 8 szt które zniknęły
Faworki generalnie powinny być takie trochę twardawe żeby chrupały. Gdy ugryziesz to powinny się połamać.
Chyba, że lubisz takie miękkie to możesz zrobić troszkę grubsze ale ciężko je przewlekać przez otworki.
Faworki generalnie powinny być takie trochę twardawe żeby chrupały. Gdy ugryziesz to powinny się połamać.
Chyba, że lubisz takie miękkie to możesz zrobić troszkę grubsze ale ciężko je przewlekać przez otworki.
- GosiaM
- Bardzo Aktywny Forumowicz
- Posty: 866
- Rejestracja: pn 24 maja, 2004 22:49
- Lokalizacja: Wrocław
Re: faworki
Dziś eksperymentowałam z faworkami. To są moje pierwsze faworki jakie w życiu zrobiłam. Asia się objadała i powiedziała tak: "mama, one nie są dobre, one są pyszne!!"
Do zrobienia użyłam mix Glutenexu, bo tylko taką mąkę miałam.
Do zrobienia użyłam mix Glutenexu, bo tylko taką mąkę miałam.
- Moja córcia już 15! lat na diecie...
- Polskie Stowarzyszenie Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej
- Polskie Stowarzyszenie Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej
faworki
Swego czasu gdy syn dodatkowo był na diecie bezmlecznej to zamiast śmietany używałam jogurtu naturalnego, również do wypieku ciastek w skład których wchodziła śmietana. Jednak na diecie bm był z powodu złego wchłaniania laktozy. A według wyjaśnień naszej pani doktor jogurt jest bezpieczny w związku z bakteriami, które w sobie zawiera itd.