faworki

Wszystko co z ciastem związane, a chlebem się nie stanie - Przepisy.

Moderator: Moderatorzy

Mona
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 75
Rejestracja: czw 11 mar, 2004 19:42

faworki

Post autor: Mona »

Normalnie moja mama robi je glutenowe, ale kiedy syn przeszedł na dietę bg to z tego samego przepisu zrobiła dla niego (oczywiście z mixu). Mąż, który nie chce próbować jego jedzenia, po wmuszeniu na siłę stwierdził, że z jego mąki są lepsze niż z naszej.
3szklanki mąki
5 żółtek
3/4 szklanki gęstej śmietany
duża łyżka octu
szczypta soli
wszystko razem zagnieść, rozwałkować i wykrawać faforki, a potem to już tylko usmazyć. :okulary:
Ostatnio zmieniony czw 08 lut, 2007 20:22 przez Mona, łącznie zmieniany 1 raz.
thh-polka
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 191
Rejestracja: czw 01 lut, 2007 08:46
Lokalizacja: Larvik, Norwegia

Post autor: thh-polka »

No prosze, jak dobrze, ze mamy to forum ( wielkie dzieki dla autorow ).
Kiedys przeczytalam, chyba w Dziecku, ze faworki bezglutenowe sa niemozliwie twarde. Od pieciu lat nie robie juz faworkow, nawet glutenowych. Nie chce draznic dziecka. A teraz skusze sie, jeszcze zdaze w tym karnawale. Tradycja zostanie zachowana.
Fajnego masz meza. Przed moim musze wszystko chowac, bo mowi ze nie odroznia bezglutenowych wypiekow. ( Mixy bezglutenowe kupuje w Polsce raz lub dwa w roku, bo tu gdzie teraz mieszkam nie ma).
Awatar użytkownika
Sheep
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1431
Rejestracja: czw 15 gru, 2005 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Sheep »

To ja może też poproszę moją babcię, może będzie miała chęć zrobić i takie, i takie :)
Btw Mona, czemu twój mąż nie chce jeść bezglutenowych rzeczy?
Znaczy nie o to mi chodzi, żeby jadł ;) tylko żeby dziecku nie pokazywał, że uważa jego jedzenie za inne -> gorsze (nie chcę, żeby to wyszło jak wtrącanie się w nie swoje sprawy, dlatego pisze o tym z pewną taką nieśmiałością i nie mam na celu urażenia nikogo!).
Obrazek
Mona
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 75
Rejestracja: czw 11 mar, 2004 19:42

Post autor: Mona »

Odpowiem w swoim imieniu... :D U nas dzieciak jest już głęboko "uświadomiony" :D Wie, jaka jest jego dieta (łącznie z tym, ile kosztuje) - ma w końcu 15 lat. J dlatego nie chcę jeść (a raczej objadać). Inna sprawa, że u nas w domu każdy je to na co ma ochotę. Jeśli syn chce jeść smażoną rybę (taką, jak nasz) - to ją je (tylko panierowana w jego mące). Większość potraw robimy dla wszystkich. Jeśli jednak coś wystąpi takiego, czego nie może - MUSI to przyjąć jak każde z nas (jak nie mogę wielu rzeczy w związku z przebytą żółtaczką, córka ma skazę białkową). Dlatego nie występuje tutaj "wyjątkowość" na zasadzie dyskryminacji, raczej na zasadzie "inności". Co nie przeszkadza urozmaicać dietę bg na tyle, by była znośna i zjadliwa (czasami nawet bardzo smaczna). Sam lubię pichcić w kuchni i doprawianie potraw to moja dziedzina... Mam nadzieję, że wyjaśniłem nieścisłości i nieporozumienia... Jakub :)

[ Dodano: Czw 08 Lut, 2007 20:04 ]
Ups,ale gafa :oops: "faworki" oczywiście. :okulary:
Awatar użytkownika
Sheep
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1431
Rejestracja: czw 15 gru, 2005 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Sheep »

Hihi, uspokoiłam się :D
Zwłaszcza kiedy wiem, że "dzieciak" ma 15 lat :P
U mnie w domu też jeśli są kupione specjalne ciastka dla mnie, to raczej ja je jem. Ale zdecydowanie bardziej wolę sytuację, kiedy wszyscy mogą jeść to samo - np. bananowca :)
Obrazek
Awatar użytkownika
GosiaM
Bardzo Aktywny Forumowicz
Bardzo Aktywny Forumowicz
Posty: 866
Rejestracja: pn 24 maja, 2004 22:49
Lokalizacja: Wrocław

Re: faworki

Post autor: GosiaM »

Mona pisze: a potem to już tylko usmazyć. :okulary:
smaży się na patelni w gorącym, głębokim oleju?
Mona
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 75
Rejestracja: czw 11 mar, 2004 19:42

Post autor: Mona »

Tak, na gorącym, glębokim oleju (moment - szybko się smażą). <brawo>
Awatar użytkownika
Agniesia
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 893
Rejestracja: pt 17 wrz, 2004 09:50
Lokalizacja: Poznań

faworki/chruściki

Post autor: Agniesia »

Faworki

20 dkg mąki lub mixu
3 łyżki kwaśnej śmietany
3 żółtka
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
1 duża łyżka spirytusu (może być octu)
olej do smażenia

Ciasto wyrobić jak na makaron, bardzo cienko rozwałkować, ciąć w paski i formować faworki. Uformowane wrzucać na głęboki tłuszcz. Piec do zarumienienia po obu stronach. Wykładać na papierowy ręcznik/pergamin, posypać cukrem pudrem.

zdjęcie
Ostatnio zmieniony ndz 11 lut, 2007 20:39 przez Agniesia, łącznie zmieniany 2 razy.
Obrazek
Awatar użytkownika
Anna Frączek
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 104
Rejestracja: sob 01 kwie, 2006 22:25
Lokalizacja: Kielce

Post autor: Anna Frączek »

Agniesiu, ile faworków wychodzi z tej porcji? I czy nie twardnieją jak trochę poleżą?Wyglądają baaardzo apetycznie :)
Obrazek
Pobierz Deklarację Członkowską i przyłącz się do nas!
Awatar użytkownika
Agniesia
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 893
Rejestracja: pt 17 wrz, 2004 09:50
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Agniesia »

Anna Frączek, z tej porcji co podałam wychodzi mniej więcej tyle ile na zdjęciu no może + jeszcze 8 szt które zniknęły :D
Faworki generalnie powinny być takie trochę twardawe żeby chrupały. Gdy ugryziesz to powinny się połamać.
Chyba, że lubisz takie miękkie to możesz zrobić troszkę grubsze ale ciężko je przewlekać przez otworki.
Obrazek
Margot
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 33
Rejestracja: śr 08 cze, 2005 21:55
Lokalizacja: pomorza

Post autor: Margot »

a mąka jaka?Jakaś mieszanka ,czy może być skrobia kukurydziana +zagęstnik?
Awatar użytkownika
Agniesia
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 893
Rejestracja: pt 17 wrz, 2004 09:50
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Agniesia »

Ja dałam mix uniwersalny z Bezglutenu.
Chyba sama kukurydziana + zagęstnik nie sprawdzi się.
Obrazek
Awatar użytkownika
GosiaM
Bardzo Aktywny Forumowicz
Bardzo Aktywny Forumowicz
Posty: 866
Rejestracja: pn 24 maja, 2004 22:49
Lokalizacja: Wrocław

Re: faworki

Post autor: GosiaM »

Dziś eksperymentowałam z faworkami. To są moje pierwsze faworki jakie w życiu zrobiłam. Asia się objadała i powiedziała tak: "mama, one nie są dobre, one są pyszne!!" :)
Do zrobienia użyłam mix Glutenexu, bo tylko taką mąkę miałam.
Awatar użytkownika
kfiatek
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 824
Rejestracja: czw 22 lip, 2004 11:11
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: kfiatek »

A ma ktoś przepis na wersję bezglutenową + bezmleczną (= bez śmietany)? Nie wiem, czym można zastąpić kwaśną śmietanę...
"Denerwować się - to karać własne ciało za głupotę innych"
Mona
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 75
Rejestracja: czw 11 mar, 2004 19:42

faworki

Post autor: Mona »

Swego czasu gdy syn dodatkowo był na diecie bezmlecznej to zamiast śmietany używałam jogurtu naturalnego, również do wypieku ciastek w skład których wchodziła śmietana. Jednak na diecie bm był z powodu złego wchłaniania laktozy. A według wyjaśnień naszej pani doktor jogurt jest bezpieczny w związku z bakteriami, które w sobie zawiera itd. :okulary:
ODPOWIEDZ