piernik

Wszystko co z ciastem związane, a chlebem się nie stanie - Przepisy.

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Kasia-mama
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 132
Rejestracja: sob 17 sty, 2004 17:20
Lokalizacja: Kraków

piernik

Post autor: Kasia-mama »

Po zmodyfikowaniu glutkowego przepisu upiekłam wczoraj piernik bezglutenowy i tak wszystkim smakował, że muszę się z Wami podzielić recepturą:
~ok.15-18 dag mąki bezglutenowej (ja dałam glutenexu z trzema łyżkami kukurydzianej)
~1/2 szkl.oleju
~1/2 szkl.miodu
~5 dag drożdży
~ok.1/4 przyprawy do piernika (polecam firmy Prymat)
~niecałe 1/2 szkl.cukru
~3 żółtka
~łyżeczka sody;
wszystkie te składniki zmiksować, na koniec dodać pianę ubitą z trzech białek i upiec.
Palce lizać! Można zrobić polewę, przełożyć dżemem, zrobić masę, ale ja nie zdążyłam, bo ciasto zniknęło w paszczach moich domowników. :)
Awatar użytkownika
kfiatek
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 824
Rejestracja: czw 22 lip, 2004 11:11
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: kfiatek »

Inny przepis do kolekcji ;)

50 dkg mąki bezglutenowej
25 dkg cukru
25 dkg miodu
4-5 jaj
2 łyżki karmelu
1 łyżka przyprawy do pierników
1 dkg sody
5-10 dkg masła lub margaryny

karmel: podsmażyć 1 dkg cukru z 2-3 łyżkami wody

ciasto:
Masło utrzeć i dodawać kolejno żółtka, cukier, miód, sodę, karmel, przyprawę. Ucierać dodając po trochu mąki. Ubić białka i wymieszać z masą. Włożyć do formy wysmarowanej tłuszczem, piec 1 godzinę w średnio nagrzanym piekarniku.
Po ostudzeniu polać polewą czekoladową (ja używam Schwartau z ciemnej czekolady) i posypać posiekanymi orzechami włoskimi.
Mona
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 75
Rejestracja: czw 11 mar, 2004 19:42

Piernik

Post autor: Mona »

2 szkl. mąki, 0,5 kostki margaryny, 3 jaja, 1 szkl. mleka, 1 łyż. mała sody, 1 łyż. mała cynamonu, 2 łyż. duże dżemu, 1 łyż. duża kakao, 0,5 szkl. cukru pudru.
Margarynę utrzeć z cukrem i żółtkami, potem (mąkę wymieszać z kakao, cynamonem, sodą) po trochu dodawać mąkę wymieszaną jak wyżej, mleko, dżem, a na koniec dodać ubite białka i oczywiście lekko wymieszać. Piec 45 - 50 min. 180 C. (piekarnik wcześniej rozgrzać). Jest to przepis z sanatorium gdzie syn był latem, i ciastem baaaaardzo się zajadał i reszta bezglutków też.
Jeśłi ktoś ma kłpoty z wchłanianiem laktozy tak jak nasze dziecko, to w marketach Tesco (i tylko tam) można dostać mleko o niskiej zawartości laktozy, które się nazywa Maćkowe. Nasz syn je budyń na tym mleku i nie ma żadnych sensacji. Życzę smacznego.
Awatar użytkownika
Magdalaena
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1366
Rejestracja: pt 02 sty, 2004 13:28
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Magdalaena »

Dziewczyny - a jakiej mąki używacie do piernika ? zdecydowałam się upiec piernik staropolski na podstawie glutenowego przepisu i nie wiem czego użyć.
Magdalaena
celiakia zdiagnozowana w sierpniu 2003 r.
Obrazek
Awatar użytkownika
Asia S.
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 313
Rejestracja: ndz 20 mar, 2005 21:57
Lokalizacja: Radom

Post autor: Asia S. »

Ja używam mixu uniwersalnego i wychodzi całkiem, całkiem....
Obrazek
Awatar użytkownika
Kasia-mama
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 132
Rejestracja: sob 17 sty, 2004 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Kasia-mama »

Koncentrat mąki z Bezglutenu, czasem mieszam z mąką biszkoptową tej samej firmy.
Awatar użytkownika
Magdalaena
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1366
Rejestracja: pt 02 sty, 2004 13:28
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Magdalaena »

użyłam mixu z Glutenexu. Teraz ma dojrzewać w lodówce kilka tygodni.
Magdalaena
celiakia zdiagnozowana w sierpniu 2003 r.
Obrazek
Okalina
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 139
Rejestracja: pn 16 mar, 2009 16:13
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Okalina »

Zbliżają się święta :mikolaj: , więc podzielę się przepisem na nasz ulubiony piernik:

- 1 i 2/3 szkl. mąki
- 1 szkl. cukru
- 3 jaja
- 1 szkl. oleju
- 1 łyżeczka sody
- 1 i 1/2 łyżeczki cynamonu
- 1 i 1/2 łyżeczki kakao
- 2 średnie starte marchewki
- bakalie

Ucieram olej z cukrem, dodaję po jednym jajku, potem pozostałe składniki,
na końcu marchew startą na tarce do ziemniaków.
Czas pieczenia 45-60 min. w temp. 150 stopni.

My ze względu na alergię z bakalii dodajemy rozdrobnione migdały i suszoną żurawinę (przesypane niewielką ilością mąki, żeby nie opadały na dno) i też jest pycha.
Marchewki nie widać ani nie czuć, za to ciasto jest wilgotne i puszyste.
Na wierzch obowiązkowo polewa czekoladowa, ale przepisu nie podam, bo raz mi się udaje, a raz nie :D
mama Krzysia (13 lat) zdiagnozowanego 16.03.2009
,,...co dla jednego pokarmem, to dla drugiego trucizną" (Lukrecjusz)
agastaga
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 126
Rejestracja: sob 29 maja, 2004 22:27
Lokalizacja: Kaczanowo

Post autor: agastaga »

Oj święta w natarciu i pierniki się pojawiają :)

Ja z kolei przerobiłam przepis na ciasto dyniowe http://www.cincin.cc/lofiversion/index.php/t558.html na piernik dyniowy bezglutenowy :)

Ciasto dyniowe

1 szklanka mąki bezglutenowej (dawałam uniwersalną z Bezglutenu)
1/2 szklanki cukru
1 łyżeczka b/g proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
1 łyżeczka cynamonu
szczypta soli
2 jaja
1/2 szklanki rozgotowanej i zmiksowanej dyni (tak na oko to 15 dag surowej dyni)
1/2 szklanki oleju
pestki dyni lub cukier puder

Wymieszać mąkę, cukier, proszek, sodę, sól i cynamon.
Zmiksować jajka z dynią i olejem, wsypać sypkie składniki, dokładnie wymieszać.
Ciasto wlać do formy wyłożonej pergaminem, obficie posypać pestkami dyni (chociaż nie jest to konieczne). Piec 40 minut w temperaturze 180°C.

Modyfikacja a la piernik: zastąpiłam cynamon czubatą łyżeczką przyprawy piernikowej i dodałam łyżeczkę kakao.

To ciasto jest też dobre na muffiny.
Agnieszka, mama Roberta z crohnem i nietolerancją glutenu
Hesia
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 64
Rejestracja: czw 26 lis, 2009 16:16
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Hesia »

O! Dobrze że tu trafiłam!
Ja zawsze piekłam wg przepisu z którejś starej Oliwii, który zaraz podam. Zawsze mi wychodził i był pyszny, ale ostatnio coś mi się nie udał :( Tylko że spieszyłam się, jak go piekłam i mogłam coś pomajtać z proporcjami...
Może spróbuję ten z marchewką Okaliny albo Mony (bo jest bardzo podobny do mojego, tylko ma trochę inne proporcje, więc może mi lepiej wyjdzie...?).
A oto przepis:
2 jajka
1/2 szklanki cukru
3/4 szklanki mąki bezglutenowej
1/2 szklanki mleka
1/2 łyżki cynamonu
1/2 łyżki sody
1/2 łyzki kakao
1 łyżeczka bezglutenowego proszku do pieczenia
bakalie (wg uznania)
1/4 szklanki oleju
1/4 szklanki dżemu z czarnej porzeczki
Łączyć po kolei wszystkie składniki, przez cały czas mieszając.
Na końcu dodać olej i dżem.
Masa ma mieć konsystencję płynnego miodu.
Piec ok. 30 minut w temp. 180 stopni (Sprawdzić wykałaczką na wszelki wypadek).
Okalina
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 139
Rejestracja: pn 16 mar, 2009 16:13
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Okalina »

Piernik z dżemikiem porzeczkowym robiłam kiedyś ... jeszcze z mąką pszenną i był naprawdę smaczny.
Przepis mi zaginął, więc dziękuje Hesiu za przypomnienie, zrobię na pewno,tylko teraz już bg :)
mama Krzysia (13 lat) zdiagnozowanego 16.03.2009
,,...co dla jednego pokarmem, to dla drugiego trucizną" (Lukrecjusz)
djprinzesin
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 11
Rejestracja: pt 29 sie, 2008 16:05
Lokalizacja: Poznań

Post autor: djprinzesin »

Okalina pisze:Zbliżają się święta :mikolaj: , więc podzielę się przepisem na nasz ulubiony piernik:

- 1 i 2/3 szkl. mąki
- 1 szkl. cukru
- 3 jaja
- 1 szkl. oleju
- 1 łyżeczka sody
- 1 i 1/2 łyżeczki cynamonu
- 1 i 1/2 łyżeczki kakao
- 2 średnie starte marchewki
- bakalie

Ucieram olej z cukrem, dodaję po jednym jajku, potem pozostałe składniki,
na końcu marchew startą na tarce do ziemniaków.
Czas pieczenia 45-60 min. w temp. 150 stopni.

My ze względu na alergię z bakalii dodajemy rozdrobnione migdały i suszoną żurawinę (przesypane niewielką ilością mąki, żeby nie opadały na dno) i też jest pycha.
Marchewki nie widać ani nie czuć, za to ciasto jest wilgotne i puszyste.
Na wierzch obowiązkowo polewa czekoladowa, ale przepisu nie podam, bo raz mi się udaje, a raz nie :D
czy ten piernik moze stać tydzień jak normalny piernik??
Okalina
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 139
Rejestracja: pn 16 mar, 2009 16:13
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Okalina »

Nie wiem, bo u mnie wytrzymał najwięcej trzy dni i została pusta blaszka :D
W każdym bądź razie, na trzeci dzień, stojąc na wierzchu i nie przykryty, cały czas był miękki i wilgotny, tylko brzegi trochę przysychały, tak jak w każdym cieście.
Ostatnio zmieniony pt 11 gru, 2009 08:35 przez Okalina, łącznie zmieniany 1 raz.
mama Krzysia (13 lat) zdiagnozowanego 16.03.2009
,,...co dla jednego pokarmem, to dla drugiego trucizną" (Lukrecjusz)
djprinzesin
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 11
Rejestracja: pt 29 sie, 2008 16:05
Lokalizacja: Poznań

Post autor: djprinzesin »

oj. pyszności... 1/3 zjadłam jeszcze na ciepło ;) jako bakaliedodałam żurawinkę i migdały... dodałam też przyprawę do piernika,ślicznie wyrósł. ciasto różnież robiłam winnej kolejności.najpierw utarłam żółtka z cukrem na biało /jak na biszkopt/ potem dodałam resztę na koniec dodałam ubita pianę z białek. ciasto jest miękkie i i puszyste...i pachnie niesamowicie
Okalina
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 139
Rejestracja: pn 16 mar, 2009 16:13
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Okalina »

Ja też znowu upiekłam :burger: Dodałam rozgniecione ziarenka kardamonu...
Obiecałam sobie, że po świętach dieta ;)
mama Krzysia (13 lat) zdiagnozowanego 16.03.2009
,,...co dla jednego pokarmem, to dla drugiego trucizną" (Lukrecjusz)
ODPOWIEDZ