przepis na pierogi

Wszystko co z ciastem związane, a chlebem się nie stanie - Przepisy.

Moderator: Moderatorzy

-ania-
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 428
Rejestracja: pt 12 maja, 2006 21:25
Lokalizacja: ostrołęka

Post autor: -ania- »

Magdalaena pisze:Ale wiem, że nie da się ich zrobić bezglutenowo (ciasto drożdżowe :-( )
Jak wyjdą pierogi drożdżowe - nie wiem, bo nie próbowałam robić. Ale samo suche ciasto drożdżowe (na słodko), wyszło mi bardzo smacznego. Dlaczego pierogi miałyby nie wyjść?
Obrazek
Pobierz Deklarację Członkowską i przyłącz się do nas!
Awatar użytkownika
Sheep
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1431
Rejestracja: czw 15 gru, 2005 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Sheep »

No właśnie to samo chciałam powiedzieć, co Ania. Przecież ciasto drożdżowe bezglutenowe wychodzi jak najbardziej - vide chleb chociażby.
A masz może jaki przepis na takie pierogi drożdżowe? One będą pieczone, a nie gotowane raczej? Może warto poszukać odmiany wigilijnej :D
Obrazek
Awatar użytkownika
Ola*
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 441
Rejestracja: śr 15 lut, 2006 10:41
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Ola* »

Kasinka pisze:Z samego mixu bezglutenu mi nie wyjdą?
w zeszłym roku teściowie robili dla mnie specjalnie pierogi z mixu i niestety się rozkleiły :( Choć muszę przyznać że jeśli chodzi o smak - a to najważniejsze - to im nie zaszkodziło :D :D
W tym roku dam im ciasto pierogowo - naleśnikowe, ciekawe czy się uda?
Awatar użytkownika
Kasinka
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 288
Rejestracja: wt 21 sie, 2007 22:36
Lokalizacja: Piaseczno

Post autor: Kasinka »

qrcze, no i dalej nie wiemy co z tymi pierogami.... chyba spróbuję najpierw sama w niedzielę zadziałać, zmieszam mix z kukurydzianą, napiszę potem co mi wyszło :galy: tylko muszę jakiś dobry farsz, bo nigdy nie robiłam pierogów z kapustą, tylko kiedyś raz z truskawkami glutowe, ale tak dawno, że zapomniałam ;) no cóż jak nie wyjdą, zrobię krokiety do barszczu :)
Ostatnio zmieniony czw 13 gru, 2007 23:25 przez Kasinka, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Awatar użytkownika
Anna Frączek
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 104
Rejestracja: sob 01 kwie, 2006 22:25
Lokalizacja: Kielce

Post autor: Anna Frączek »

Nie mieszaj mixu z żadną mąką, po prostu użyj ciasta pierogowo-makaronowo-naleśnikowego z Bezglutenu-jest świetne. Gdzieś na forum jest już temat o pierogach i to właśnie z niego dowiedziałam się, jak je robić. Już kilka razy użyłam tego ciasta i pierogi wyszły całkiem niezłe, tylko,że nieco grubsze ciasto niż w glutenowych trzeba wałkować. W zeszłym roku na Wigilię zrobiłam też uszka.Oczywiście były znacznie większe niż zwyczajne, ale córka i tak była zachwycona.
Obrazek
Pobierz Deklarację Członkowską i przyłącz się do nas!
Awatar użytkownika
Kasinka
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 288
Rejestracja: wt 21 sie, 2007 22:36
Lokalizacja: Piaseczno

Post autor: Kasinka »

Dzięki, może jeszcze uda mi się zamówić, a jak nie zawsze zostaje Galeria i Organic ...
Teściowej dałam wczoraj mix i kukurydzianą, ale mąż jej źle wytłumaczył i zrobiła z samej kukurydzianej... cud że w ogóle wyszły :) no ale wiadomo, gorzkie, bo to z samej corn.. Ale farsz był smaczny więc nawet dało się zjeść...
Obrazek
BuenaDzidzia
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 86
Rejestracja: czw 12 lip, 2007 22:49
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: BuenaDzidzia »

Dwa dni temu robiłam pierogi tzw. pielmieni, ale oczywiście z ciata bezglut. Uzyłam koncentratu mąki uniwersalnej, jajko, ciut oleju, soli i cóż-pierogi słabo się kleiły-pomagałam sobie wodą, ale w pewnym momencie zwątpiłam. Część pierogow ugotowałam natomiast drugą ułozyłam na półmisku do pieczenia wysmarowanym olejem(żeby się nie przyklejały do spodu), wstawiłam do nagrzanego na 180st. piekarnika, po jakichść 30 minutach posmarowałam roztrzepanym jajkiem i słuchajcie-rewelacyjne pieczone pierogi. Co prawda nie urosły bo i niby na czym miałyby to zrobić, ale były przepysznie chrupiące i takie żółciutkie. Także się nie zrażajcie jeśli Wam nie wyjdą pierogi i się będa rozlatywały. Ratujcie je piekąc. Naprawde polecam. Nawet mojemu glutenowemu mężowi smakowały.

[ Dodano: Pon 17 Gru, 2007 21:06 ]
Dodam tylko,że farsz taki malo Wigilijny ale tak na codzień b. smaczne. I myślę,ze to taka wersja trochę dla dorosłych, bo z czosnkiem i to dość sporo. Może komuś się przyda przepis:mięso wieprzowe (ja dałam samą lopatke bo takie miałam w lodówce-a dodam,że zachciało mi się pierogów po 22-ej :D ). We wlaściwym przepisie jest to mieszanka wol-wiep. Cebulka surowa, kilka!!ząbkow czosnku(ja go uwielbiam), sól, pieprz, i trochę wody,żeby masa miesna byla dosć luźna, bo surowe mięso wrzucone na wrzatek twardnieje. Wrzucic na wodę wrzaca i gotować do 10min. Naprawdę fajne. A te pieczone były w piekarniku-no coz nie pamiętam, tak na oko do 45minut.

Odniose się jeszcze do wcześniejszych wypowiedzi. Otóz wcześniej robiłam z ciasta pierogowo-naleśn. Bezglutenu-były to pierogi z serem na słodko i faktycznie udały się właściwie za pierwszym razem.Ale cóz zawsze warto szukac nowych rozwiazań.

[ Dodano: Wto 18 Gru, 2007 07:57 ]
Aha-oczywiście mięsko do pielmieni trzeba wcześniej przepuścić przez maszynke do mięsa.
Miłośnicy kuchni i przyrody łączcie się
ala_ala
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 2
Rejestracja: czw 29 mar, 2007 08:53
Lokalizacja: Poznań

Post autor: ala_ala »

Hej, najlepsze ciasto glutenowe dla męzów na pierogi to tylko mąka, sól i woda - tyle,żeby było dość elastyczne, najlepsze na świecie, gdy dodacie jajko to będzie twarde - nie warto. Lepi się bez problemu tylko farsz nie może cieknąć i moczyć ciasta bo właśnie wtedy się nie skleją. Tak robiła moja mama, tak robię ja i wszystkim super smakuje. Niestety nie udaje mi się przerobić na bezglutenowe. Oczywiście robię, ale trzeba kształtować w rękach,nie daje się to to wałkować za Boga, muszą być grube i są ze 3 razy większe od glutenowych. Ciasto jest jednak dobre i robię z mixu Glutenexu. Całość rekompensuje farsz - ugotowana do miękkości kapusta kiszona, odciśnięta, żeby mokre nie było za bardzo, do tego mielone mięsko, najlepiej wieprzowe, bo na indyczym suche trochę ( bo mięsko za chude), kapusta i mięsko w równych ilościach, sól, pieprz, cebulka i jajko. Pycha z tłuszczykiem z boczkiem i cebulką :)
Pozdrawiam

[ Dodano: Pią 11 Kwi, 2008 23:32 ]
Gdyby ktoś miał dobry sposób na bezglutenowe pierogi, które się normalnie dają wałkować to poproszę bo nic znaleźć nie mogę, a podana wcześniej strona nie działa:(
son3
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 39
Rejestracja: śr 09 sty, 2008 19:21
Lokalizacja: Poznań

Post autor: son3 »

Moja babcia i ciotki robią świetne pierogi, tylko że glutenowe już kiedyś próbowaliśmy przerobić przepis na bezglutenowy, ale nie wychodziły. Spróbujemy z inną mąką albo zmieszamy jak już inni proponowali. Problem w tym że zapomniałam przepisu więc jak prawdopodobnie pojade do nich na wakacje to poprosze jeszcze raz o niego i oczywiście napisze jak wyszły. Co do farszu to ja zawsze podjadałam, babcia robi taki pyszny z kaszą i serem. Polecam! Tylko kasze trzeba przebrać, co zawsze sporo czasu zajmuje.
Pamiętam że oprucz takich zwykłych pierogów robili też takie ciasto, jakby jeden wielki pieróg z farszem ( oczywiście kształt już inny ;) ) Podobno równie pyszne ale moim rodzicą to wszystko smakuje :P
Awatar użytkownika
Karolcia6
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 304
Rejestracja: pt 16 maja, 2008 08:38
Lokalizacja: Skórcz

Post autor: Karolcia6 »

Ja wczoraj pierwszy raz robiłam pierogi i co do samego robienia - ciasto wyszło ok, dobrze się kleiło, łatwo wyrabiało, tyle, że nie rozwałkowywałam. Z ciasta zrobiłam "wałek" pokroiłam na kawałki i w palcami utworzyłam krążek, potem normalnie nałożyłam farsz (kapusta z grzybkami) i bez problemu się sklejały.
Wcześniej moja właścicielka mieszkania zrobiła mi niespodziankę i zrobiła mi pierogi, ale wtedy miałam mieszankę uniwersalną Bezglutenu i trochę się nadenerwowała, bo ciasto miało nie taką konsystencję jak powinno mieć, musiała, je dość długo wyrabiać. Ja robiłam z mieszanki uniwersalnej firmy Balviten.
Troszkę musiałam przepis jednak zmodyfikować, bo na "normalne" pierogi na 20 dkg mąki powinno być 2/5 szklanki wody (wrzącej), a ja musiałam dodać 4/5 szklanki wrzątku; pół jajka i łyżka oleju.
Jeszcze nie wiem jak smakują, ale mam nadzieję, że są zjadliwe (a tak naprawdę, że pyszne ;) )
Obrazek
Awatar użytkownika
idealna81
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 130
Rejestracja: czw 29 paź, 2009 23:34
Lokalizacja: Włocławek

Post autor: idealna81 »

aniap pisze:1 szkl maki z piekarni przkereslony kłos
1 szkl maki kukurydzianej
3 łyzki oleju
sól
woda ( w takiej ilosci aby ciasto było dosyc twarde)
z wszystkich składników zagniatam ciasto, mojemu 2 letniemu dziecku bardzo smakuja
Mam pytanie:

Czy ta mąka z piekarni przekreślony kłos może być mąka np: ryżowa ... ???

Za odpowiedz z góry bardzo DZIĘKUJE
Awatar użytkownika
Candy
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 55
Rejestracja: pn 16 mar, 2009 11:15
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Candy »

Zrobiłam dziś pierogi z przepisu z broszury Schar - wyszły ładne, kształtne ale jak na mój gust nieco zbyt twarde. Z Waszych postów wnioskuję, że to przez jajka. Ważne, że się nie rozleiły i dają się zamrozić (podobno).

Dla chętnych podaję przepis:
300 g mąki Schar (Mehl)
3 jajka
sól, nieco wody

Nadzienie dowolne - ser, owoce lub mięso.
monisiak81
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 277
Rejestracja: wt 05 kwie, 2011 11:02
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: monisiak81 »

Odnawiam temat, gdyż za miesiąc z kawałkiem mamy święta a chciałabym wypróbować zrobić b/g pierogi.
W zasadzie chodzi mi o przepis dziweczyn które dają samą mąki, sól i wodę (bez jajek) tzn. chciałabym dopytać czy są na to jakieś proporcje ... czy po prostu ile wody się wgniecie i ciasto będzie "elastyczne"? a może macie już super sprawdzony przepis że np. na 1 kg. mąki tyle i tyle wody itd?
będę wdzięczna za odpowiedź
pozdrawiam
Monika
Awatar użytkownika
Małgorzata
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1579
Rejestracja: pn 03 sty, 2005 22:56
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Małgorzata »

Ja używam mąki pierogowo-naleśnikowej i dodaję TYLKO wodę i trochę oleju (2-3 łyżki). Nie dodawajcie do pierogów jajek. Sekretem i patentem na zawsze udane pierogi bezglutenowe jest to, żeby woda była bardzo ciepła, nawet gorąca, tak na granicy wytrzymałości dla rąk. I trzeba je jak najszybciej zagnieść i ulepić, przy kilogramie mąki warto mieć pomocnika :). Niestety nigdy nie mierzyłam ilości wody, robię to na oko...
Sama wyczujesz kiedy ciasto ma idealną konsystencję.

Nigdy mi się nie rozpływają, często je zamrażam i są super, z każdym nadzieniem. :)
Z kilograma mąki wychodzi mi około 100 pierogów :D
Obrazek
monisiak81
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 277
Rejestracja: wt 05 kwie, 2011 11:02
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: monisiak81 »

Super :)
bardzo dziękuję za odpowiedź :)
właśnie o to mi chodziło :)
pozdrawiam MK
ODPOWIEDZ