20 dag okruchów różnych ciast
20 dag margaryny lub masła
25 dag cukru pudru (ja dałam mniej a i tak jak dla mnie za słodkie)
2 dag kakao (ewentualnie jak ktoś unika to można dać karob)
15 dag zmielonych orzechów laskowych (ja dałam włoskie bo takie były pod ręką)
2 łyżki syropu owocowego bg (ja dałam domowy) ewentualnie jakiś alkohol jak nie będą jadły dzieci lub kilka kropli aromatu rumowego
Czekolada bg do stopienia (można zrobić jakąś polewę czekoladową typu masło+cukier puder+kakao)
Herbatniki przesuszyć, zrumienić w piekarniku (jak się komuś spieszy lub leń taki jak ja bez piekarnika też się obejdzie). Ciastka mocno rozgnieść można wałkiem lub rękami jak kto woli. Utrzeć tłuszcz z cukrem na pulchną masę. Dodać kakao, orzechy, syrop. Na koniec wyrabiamy całość - krem plus ciastka. Formujemy kulki (jak się mocno kleją można na chwilę odstawić do lodówki) lub prostokąty jak kto woli. Polewamy czekoladą lub polewą. Dla ozdoby można posypać wiórkami kokosowymi. Wstawiamy do lodówki na parę godzin. Moje wytrzymały 2 i były jedzone
))Smacznego
Kocham Cię Tymeczku. Dziękuję za każdy dzień bycia razem.
