Ciasto marchewkowe

Wszystko co z ciastem związane, a chlebem się nie stanie - Przepisy.

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Agniesia
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 893
Rejestracja: pt 17 wrz, 2004 09:50
Lokalizacja: Poznań

Ciasto marchewkowe

Post autor: Agniesia »

CIASTO MARCHEWKOWE
(przepis z Gazety Wyborczej przsłany przez Basię, która zastąpiła zwykłą mąkę mąką bezglutenową)
- 1 szklanka cukru
- 1 szklanka mąki bezglutenowej (ja wzięłam pół na pół - Mix PKU i kukurydzianej)
- 2 jajka
- 1 łyżeczka bezglutenowego proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka sody
- 1 łyżeczka cynamonu
- szklanka grubo startej marchewki
- orzechy włoskie i rodzynki
- pół szklanki oleju

Jajka utrzeć z cukrem na puszystą masę, domieszać olej, potem stopniowo dodać mąkę, sodę, proszek, marchewkę i cynamon (jak ktoś lubi czekoladowy smaczek, można też dodać dwie łyżeczki kakao). Dodać orzechów i rodzynek. Wlać do wysmarowanej blachy i piec w temp. 220 st. przez ok. pół godziny (stopień upieczenia ciasta sprawdzać patyczkiem - wyjąć, jak będzie suchy). Można jeszcze polać to polewą zrobioną z łyżeczki masła, 2 łyżeczek wody, 3 łyżeczki cukru i 2 łyżeczki kakao. Trzeba to wszystko zmieszać i rozpuścić na małym ogniu uważając, aby się nie przypaliło. Polać wystudzone ciasto. Można jeść z serkirm waniliowym albo z jogurtem wymieszanym z cukrem waniliowym (jak ktoś się boi serków)
Obrazek
Awatar użytkownika
dmx
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 168
Rejestracja: wt 14 wrz, 2004 13:15

Post autor: dmx »

Proponuję użyć mniej cukru - :wink: z podanej porcji wyszło ciasto piekielnie słodkie
sisi
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 152
Rejestracja: czw 02 lis, 2006 21:21
Lokalizacja: Łódź

Post autor: sisi »

Robiłam i polecam

Na próbę odłożyłam troszkę ciasta do faremek na babeczki i wyszły super! takie al'a mufinki.W sam raz dla dziecka w łapkę :)
Dałam 1/2 szkl cukru i jak dla mnie to wystarczajaca ilość.

Zastanawiam się tylko czy taką babeczkę mogę zamrozić <mmm>
Martusia 04.10.2005r - wciąż diagnozowana...
thh-polka
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 191
Rejestracja: czw 01 lut, 2007 08:46
Lokalizacja: Larvik, Norwegia

Post autor: thh-polka »

Mysle, ze tak. Ja wszystko mroze, bo moje dziecko nie je duzo na raz.

[ Dodano: Sro 16 Maj, 2007 17:58 ]
Jesli chodzi o cukier, to przewaznie biore polowe w stosunku do maki, lub mniej.
graziula
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 29
Rejestracja: wt 27 lut, 2007 22:41
Lokalizacja: Lębork
Kontakt:

Post autor: graziula »

A mi nie wyszło to ciasto. Nie wiem co zrobiłam nie tak, mam 2 lewe ręce do pieczenia. Boki się spiekły a wnętrze było cały czas surowe, bardzo długo nie mogło się dopiec. Temp odpowiednia, foremka wysoka, do połowy zapełniona ciastem. Nie dałam orzechów, wsypałam tylko rodzynki. Może spróbuję jeszcze raz.
Awatar użytkownika
Agniesia
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 893
Rejestracja: pt 17 wrz, 2004 09:50
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Agniesia »

Jaki masz piekarnik, na gaz czy prąd? Jakie używasz foremki, srebrne czy czarne?
Obrazek
graziula
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 29
Rejestracja: wt 27 lut, 2007 22:41
Lokalizacja: Lębork
Kontakt:

Post autor: graziula »

Piekarnik mam na prąd, dopiero kuchenkę kupiłam i chciałam zabłysnąć przed córką :) Foremki srebrne, zwykłe blaszane. Po nieudanym marchewkowcu upiekłam pyszne ciasteczka ryżowe, wyszły piękne więc musiałam coś nie tak w cieście zrobić :/
Awatar użytkownika
Kasinka
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 288
Rejestracja: wt 21 sie, 2007 22:36
Lokalizacja: Piaseczno

Post autor: Kasinka »

Ostatnio robiłam marchewkowca :) wyszedł super. Ja polecam zawsze początkującym - okrągłą foremkę z kominem w środku - coś a la tortownica tyle że z otworem :) ciasto zwykle dopieka się super.

Teraz piekłam w foremce srebrnej, prostokątnej, takiej na placek. Z reguły piaskowce piekę na termoobiegu (tak na 130C) , ciasto wyrosło super - oczywiście po bokach tylko i tak jak dziewczyny piszą - środek było widać że mokry, więc przełączyłam piecyk na grzanie góra dół (i zwiększyłam temperaturę do 180) , potem sam dół - ciasto wyrównało się, środek urósł :) Ciasto w całości wyszło pyszniutkie, wilgotne. Piekłam bez rodzynek. Ciacho zniknęło w ciągu 24h :D

P.S. Na taką większą blaszkę proponuję wziąć 2 szklanki mąki (ja używam koncentratu mąki domowej bezglutenu bez skrobi) i 5 jajek, no i ciut więcej marchewki :) pozostałe proporcje chyba bez zmian :)
Ostatnio zmieniony wt 15 wrz, 2009 23:25 przez Kasinka, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Awatar użytkownika
elevinka86
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 62
Rejestracja: śr 21 lis, 2007 16:31
Lokalizacja: Poznań

Post autor: elevinka86 »

Właśnie zrobiłam ostatnio bo zatęskniłam strasznie za tym ciastem i wyszedł jeden wielki zakalec:( (nie mówię że nie lubię zakalca bo lubię:D) nie wiem co zrobiłam źle??? jak piekłam z normalnej mąki w czasach przed dietą to zawsze wychodził.
Chwytaj dzień :)))
nawet ten na diecie :P

Obrazek
gasparo
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 14
Rejestracja: śr 17 lut, 2010 13:07
Lokalizacja: Kraków

Post autor: gasparo »

A ja robie z trochę innego przepisu i wychodzi super. Jemy go wszyscy w domu (ci glutenowi też, i to ze smakiem).

Skladniki:
5 jajek
1,5 szkl cukru (ja używam ksylitolu)
1 szklanka oleju
3 szklanki mixu b/g (ja używam Schar)
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 Łyżeczka sody oczyszczonej
1/2 łyżeczki cynamonu
3 szklanki marchwi startej na drobnej tarce.

Całe jajka ubić dobrze z cukrem, stopniowo wlewać olej, potem dosypywać mąkę wymieszaną z proszkiem, sodą i cynamonem. Na koniec wmieszać startą marchew.
Wychodzi porcja na duzą tortownicę, ale ja rozkładam to na dwie keksówki .
Piec 40 - 45 min w temp. 180 stopni (ja piekę bez termoobiegu).
Ciasto jest dobre nawet po dwóch dniach (nie czerstwieje tak, jak inne ciasta b/g)
Awatar użytkownika
grawoj
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 85
Rejestracja: wt 17 lis, 2009 14:51
Lokalizacja: Łódź

Post autor: grawoj »

wczoraj zrobiliśmy ciasto marchewkowe :), przepis zmodyfikowaliśmy. Ciasto wszystkim bardzo smakowało :) Mateusz tylko rodzynki wyjmował :)

3 marchewki średniej wielkości ok. 250g
1 szklanka mąki bezglutenowej
2 łyżki mąki z amarantusa
2 łyżki mąki migdałowej
½ szklanki oleju
½ łyżeczki cynamonu
1 łyżeczka sody
1 łyżeczka proszku do pieczenia bezglutenowego
3 jajka
¾ szklanki cukru
szczypta soli
garść rodzynków

Żółtka utrzyj z cukrem na puszystą masę, dodaj olej, potem stopniowo, cały czas ucierając dodawaj wszystkie rodzaje mąki, sodę, bezglutenowy proszek do pieczenia, cynamon. Marchewkę utrzyj na drobnej tarce. Rodzynki zalej wcześniej gorącą wodą. Białka ubij na sztywną pianę dodając na początku ubijania szczyptę soli. Dodaj do ciasta marchewkę, rodzynki, a na końcu pianę z białek i całość wymieszaj. Wlej ciasto do wysmarowanej masłem blachy (keksówki), piecz w temp.200 st przez około godzinę (przed wyłączeniem zawsze sprawdzaj patyczkiem czy ciasto jest upieczone, patyczek musi być suchy).

Zdjęcia na naszym blogu :)
Wojtek & Wiola
Wiola na diecie BG od 2009 roku...
syn Mateusz na diecie BG od 2009 roku...

www.zyciebezglutenu.pl - jak żyjemy bez glutenu

www.facebook.pl/zyciebezglutenu - Życie bez glutenu na Facebooku
Awatar użytkownika
grawoj
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 85
Rejestracja: wt 17 lis, 2009 14:51
Lokalizacja: Łódź

Piernik marchewkowy z nadzieniem

Post autor: grawoj »

Bazując na powyższym przepisie, dodając kilka modyfikacji upiekliśmy piernik marchewkowy z nadzieniem. Ciasto trzeba po prostu spróbować samemu, brak słów :)
Ciasto rozeszło się w błyskawicznym tempie.

Składniki:
3 marchewki średniej wielkości ok. 250g
1 szklanka mąki bezglutenowej
2 łyżki mąki z amarantusa
½ szklanki oleju
1 łyżeczki cynamonu
1 łyżeczka sody
1 łyżeczka proszku do pieczenia bezglutenowego
3 jajka
¾ szklanki cukru
szczypta soli
słoik powideł śliwkowych
wiórki kokosowe

Składniki na polewę czekoladową:
2/3 kostki margaryny,
4 łyżki kakao,
6 łyżek cukru pudru,
6 łyżek wody.

Żółtka utrzyj z cukrem na puszystą masę, dodaj olej, potem stopniowo, cały czas ucierając dodawaj wszystkie rodzaje mąki, sodę, bezglutenowy proszek do pieczenia, cynamon. Marchewkę utrzyj na drobnej tarce. Rodzynki zalej wcześniej gorącą wodą. Białka ubij na sztywną pianę dodając na początku ubijania szczyptę soli. Dodaj do ciasta marchewkę, a na końcu pianę z białek i całość wymieszaj. Wlej ciasto do wysmarowanej masłem blachy, piecz w temp.200 st przez około godzinę (przed wyłączeniem zawsze sprawdzaj patyczkiem czy ciasto jest upieczone, patyczek musi być suchy). Pozostaw ciasto do wystygnięcia - u nas leżało całą noc. Rankiem można było przystąpić do dalszych prac :)
Rozpuść w rondelku margarynę z wodą, zagotuj. Wsyp kakao i cukier ciągle mieszając, zagotuj polewę. Odstaw na 10-15 minut do wystygnięcia. W międzyczasie przekrój ciasto na połowę. Na dolnej warstwie rozsmaruj powidła i połóż górną warstwę ciasta. Piernik polej polewą czekoladową, następnie udekoruj wiórkami kokosowymi - i gotowe.

Zdjęcia na naszym blogu www.zyciebezglutenu.pl
Wojtek & Wiola
Wiola na diecie BG od 2009 roku...
syn Mateusz na diecie BG od 2009 roku...

www.zyciebezglutenu.pl - jak żyjemy bez glutenu

www.facebook.pl/zyciebezglutenu - Życie bez glutenu na Facebooku
Awatar użytkownika
Agniesia
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 893
Rejestracja: pt 17 wrz, 2004 09:50
Lokalizacja: Poznań

Weneckie ciasto marchewkowe wg Nigelli Lawson

Post autor: Agniesia »

Weneckie ciasto marchewkowe wg Nigelli Lawson
bez mąki i produktów mlecznych

2 duże marchewki lub 3 średnie (220g-250g)
150 g miałkiego cukru
125 ml zwykłej oliwy
3 jajka
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
250 g mielonych migdałów
½ łyżeczki tartej gałki muszkatołowej
skórka otarta z połowy cytryny i sok z połowy cytryny
75g rodzynek sułtanek namoczonych w 60 ml rumu
3 łyżki orzeszków piniowych (do dekoracji)

Ścieramy marchewki na tarce o grubych oczkach. Cukier ręcznie wymieszać z oliwą, wbić jajka i wymieszać trzepaczką, żeby wtłoczyć powietrze. Poza jajkami nie dodajemy żadnych środków spulchniających. Dodajemy ekstrakt waniliowy. Nie trzeba zbyt dokładnie ucierać.
Ciasto jest ciężkie, jeśli będzie miało wtłoczone za dużo powietrza, to podczas pieczenia urośnie a potem brzydko opadnie. A tak powstanie kruchy, ale zwarty krążek.
Dodać tartą gałkę muszkatołową (lepiej zetrzeć na bieżąco niż dodać już gotową tarta gałkę). Dodać rodzynki moczone w rumie. Dodać skórkę otartą z połówki cytryny i wycisnąć z niej sok. Dodać odciśniętą z nadmiaru soku marchew i wymieszać.
Przełożyć do natłuszczonej oliwą i wyłożonej pergaminem tortownicy.
Posypać prażonymi orzeszkami piniowymi.
Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180oC na 30-40 min.
Można podawać to ciasto z solidną łyżką serka mascarpone położonego na talerzu obok kawałka ciasta.
Ser mascaroone:
250g serka mascarpone
2 łyżeczki cukru pudru
2 łyżki rumu
Obrazek
Awatar użytkownika
agadenver
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 161
Rejestracja: pn 19 maja, 2008 19:47
Lokalizacja: Ostrowiec Św.

Post autor: agadenver »

a oto znalezione ciasto przeze mnie (wraz z moimi modyfikacjami):

Gryczane ciasto marchewkowe

1 szklanka tartej marchewki (na drobnych oczkach, ale nie na miazgę) - ja dałam pozostały miąsz z wyciskania marchewki
1 szklanka mąki gryczanej
1 niepełna szklanka brązowego cukru (w tym waniliowy)
2 jajka
1/2 szklanki oleju - dałam 1/2 kostki roztopionej margaryny
łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka cynamonu

Jajka ubić z cukrem, dodać olej. Marchewkę zmieszać z sypkimi i połączyć z jajkami. Wylać na blaszkę 20x20 cm wyłożoną papierem i piec w 180 °C przez 25-30 minut.

ciasto pochodzi ze strony:
http://pinkcake.blox.pl/2011/05/Gryczan ... enowe.html
Nalewka
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 351
Rejestracja: sob 23 kwie, 2011 09:27
Lokalizacja: W-wa Ursynów

Post autor: Nalewka »

Upiekłam, sprawdziłam na domownikach, oba marchewkowce wyszły ok, Sz. M. nawet się nie kapnął, że to ciasta warzywne :053:

Ciasto marchewkowe 1

6 jaj (jeśli b. duże, to 5)
250g marchewki
4 łyżki cukru trzcinowego i 2 łyżki xylitolu
200g zmielonych migdałów
2 łyżki skrobii kukurydzianej (albo ziemniaczanej)
1 cytryna wyszorowana i sparzona wrzątkiem
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 duże szczypty cynamonu (ew.)
szczypta soli

Rozgrzej piekarnik do 150ºC. Obierz marchewkę i zetrzyj na tarce drobnych oczkach. Rozbij jajka i oddziel żółtka od białek do dwóch dużych misek. Do białek dodaj szczyptę soli i ubij na puszystą pianę. Do żółtek dodaj startą marchewkę, ew. skórkę z cytryny oraz zmielone migdały. Następnie dodaj sok z połowy cytryny, 2 łyżki skrobi kukurydzianej, proszek do pieczenia, dwie szczypty cynamonu i wymieszaj szpatułką. Formę o średnicy 28cm wysmaruj masłem i oprósz mąką (silikonowej nie trzeba). Wlej ciasto do formy i wstaw do rozgrzanego piekarnika na godzinę. Sprawdź patyczkiem czy suche w środku. Ciasto wyłóż na metalową kratkę i odstaw do wystudzenia, dzięki temu ciasto się nie zaparzy. Pokrój i jedz :)


Ciasto marchewkowe 2

4 jajka,
2 łyżki xylitolu
1 1/2 szklanki oleju,
2 szklanki utartej marchewki,
2 szklanki mąki migdałowej / orzechowej,
1 łyżeczka proszku do pieczenia,1 łyżeczka sody,
2 łyżeczki cynamonu (albo gotowej przyprawy do piernika)
pokrojone orzechy, żurawiny, suszone wiśnie....

Jajka ubić z cukrem tak żeby cukier się rozpuścił, dodawać stopniowo olej i mąkę wymieszaną z proszkiem i sodą.
Na koniec wymieszać z marchewką, dodać orzechy, żurawiny czy tp. i wstawić do nagrzanego do 180 stopni C piekarnika na 40 - 60 minut.


Można zrobić podobne ciasto, ale zamiast marchewki - z dynią (robiłam, pycha), albo (nie robiłam) z burakiem i kakao :) Robiłam też marchewkowca z mąką gryczaną pół na pół z ryżową (w młynku do kawy zmieliłam brązowy ryż kupiony na kilogramy na bazarku). Piekłam też z miodem i imbirem kandyzowanym pokrojonym w mniejsze kawałki, pycha!
Nietolerancja? Jasne, nazywa się Hashimoto...
ODPOWIEDZ