Babeczki jaglane praktycznie z samej kaszy
Moderator: Moderatorzy
Babeczki jaglane praktycznie z samej kaszy
Składniki:
Babeczki
6 łyżek kaszy jaglanej
1 szklanka mleka migdałowego (można zastąpić wodą)
1 łyżeczka stevi- może być oczywiście inne słodzidło
Mus
1 mango
1/2 łyżeczki startej skórki cytryny
1 łyżeczka stevi/innego słodzidła
1 łyżeczka suszonych owoców
Przygotowanie:
Babeczki
Kaszę jaglaną opłukać i ugotować w mleku z dodatkiem stevi/słodzidła, a następnie przełożyć do foremek (odstawić do wystygnięcia).
Piec około 40 minut w temperaturze 180 stopni.
Mus
Mango obrać ze skórki i zblendować na mus z dodatkiem skórki cytryny i stevią/słodzidła.
Babeczki podawać polane musem z owocami
źródło:
http://foodmania-przepisy.blogspot.com/ ... results=22
Babeczki
6 łyżek kaszy jaglanej
1 szklanka mleka migdałowego (można zastąpić wodą)
1 łyżeczka stevi- może być oczywiście inne słodzidło
Mus
1 mango
1/2 łyżeczki startej skórki cytryny
1 łyżeczka stevi/innego słodzidła
1 łyżeczka suszonych owoców
Przygotowanie:
Babeczki
Kaszę jaglaną opłukać i ugotować w mleku z dodatkiem stevi/słodzidła, a następnie przełożyć do foremek (odstawić do wystygnięcia).
Piec około 40 minut w temperaturze 180 stopni.
Mus
Mango obrać ze skórki i zblendować na mus z dodatkiem skórki cytryny i stevią/słodzidła.
Babeczki podawać polane musem z owocami
źródło:
http://foodmania-przepisy.blogspot.com/ ... results=22
Re: Babeczki jaglane praktycznie z samej kaszy
A nie mielisz tej kaszy po ugotowaniu?
Ja robię mus owocowy miksując owoce, podgotowująca i dodając łyżkę lub dwie (w zależności od ilości owoców) zmielonego siemienia lnianego. W oryginalnym przepisie był to dżem, ale świetnie sprawdza się jako mus.
Ja robię mus owocowy miksując owoce, podgotowująca i dodając łyżkę lub dwie (w zależności od ilości owoców) zmielonego siemienia lnianego. W oryginalnym przepisie był to dżem, ale świetnie sprawdza się jako mus.
Nie jestem na diecie bezglutenowej. Nie jem cukru, drożdży i pszenicy (oprócz durum i orkisz) od 15.06.2014.
Re: Babeczki jaglane praktycznie z samej kaszy
w sumie można zmielić
Re: Babeczki jaglane praktycznie z samej kaszy
Mnie to z tej strony zaciekawily ciacha jaglane
Babeczki tez beda, mniaaaam
Babeczki tez beda, mniaaaam
Re: Babeczki jaglane praktycznie z samej kaszy
Leeloo> robiłaś te babeczki?
Pytam bo nie jestem pewna czy mi one wyszły jak należy.
Jakie powinny być, chrupkie po całości czy chrupkie z góry, a w środku miękkie? Łatwo odchodzą o foremki, zmieniają kolor?
Pytam bo nie jestem pewna czy mi one wyszły jak należy.
Jakie powinny być, chrupkie po całości czy chrupkie z góry, a w środku miękkie? Łatwo odchodzą o foremki, zmieniają kolor?
Nie jestem na diecie bezglutenowej. Nie jem cukru, drożdży i pszenicy (oprócz durum i orkisz) od 15.06.2014.
Re: Babeczki jaglane praktycznie z samej kaszy
viollu jeszcze nie robiłam, ale dla mnie najważniejszy byłby SMAK
Re: Babeczki jaglane praktycznie z samej kaszy
Właśnie smak niczym nie różnił się od kaszy jaglanej ugotowanej i przełożonej do filiżanki w celu nadania kształtu, potem odwróconej i polanej musem. Skoro się piekła tyle czasu, to spodziewałam się innego smaku, bardziej ciasteczkowego . Dlatego pytałam, czy już piekłaś .
Nie jestem na diecie bezglutenowej. Nie jem cukru, drożdży i pszenicy (oprócz durum i orkisz) od 15.06.2014.
Re: Babeczki jaglane praktycznie z samej kaszy
ok, spoko. myślę, że tutaj dużo daje mleko i pewnie to zmiksowanie kaszy po ugotowaniu, żeby zmienić konsystencję na bardziej wypiekową. ja generalnie bardzo lubię smak kaszy jaglanej, ale to ja
na pewno będę robić te muffinki, przy okazji odwiedzin familii.
na pewno będę robić te muffinki, przy okazji odwiedzin familii.
Re: Babeczki jaglane praktycznie z samej kaszy
Jaglana mi tez zasmakowała. Tylko ja trochę ekonomicznie podchodzę . Jeśli ma smakować tak samo, to mam mniej pracy i mniej prądu zużyte, gdy zrobię tę wersję:
Gdy upieczesz, to napisz jak wyszły. Może ja coś spartoliłam po prostu .
violla pisze:Właśnie smak niczym nie różnił się od kaszy jaglanej ugotowanej i przełożonej do filiżanki w celu nadania kształtu, potem odwróconej i polanej musem.
Gdy upieczesz, to napisz jak wyszły. Może ja coś spartoliłam po prostu .
Nie jestem na diecie bezglutenowej. Nie jem cukru, drożdży i pszenicy (oprócz durum i orkisz) od 15.06.2014.
Re: Babeczki jaglane praktycznie z samej kaszy
na pewno się pochwalę