Babeczki jaglane praktycznie z samej kaszy

Wszystko co z ciastem związane, a chlebem się nie stanie - Przepisy.

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Leeloo
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 8118
Rejestracja: pt 22 mar, 2013 18:33
Lokalizacja: Polska

Babeczki jaglane praktycznie z samej kaszy

Post autor: Leeloo »

Składniki:
Babeczki

6 łyżek kaszy jaglanej
1 szklanka mleka migdałowego (można zastąpić wodą)
1 łyżeczka stevi- może być oczywiście inne słodzidło

Mus

1 mango
1/2 łyżeczki startej skórki cytryny
1 łyżeczka stevi/innego słodzidła
1 łyżeczka suszonych owoców

Przygotowanie:
Babeczki

Kaszę jaglaną opłukać i ugotować w mleku z dodatkiem stevi/słodzidła, a następnie przełożyć do foremek (odstawić do wystygnięcia).
Piec około 40 minut w temperaturze 180 stopni.

Mus

Mango obrać ze skórki i zblendować na mus z dodatkiem skórki cytryny i stevią/słodzidła.


Babeczki podawać polane musem z owocami


źródło:
http://foodmania-przepisy.blogspot.com/ ... results=22
violla
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 285
Rejestracja: pt 10 paź, 2014 21:28

Re: Babeczki jaglane praktycznie z samej kaszy

Post autor: violla »

A nie mielisz tej kaszy po ugotowaniu?

Ja robię mus owocowy miksując owoce, podgotowująca i dodając łyżkę lub dwie (w zależności od ilości owoców) zmielonego siemienia lnianego. W oryginalnym przepisie był to dżem, ale świetnie sprawdza się jako mus.
Nie jestem na diecie bezglutenowej. Nie jem cukru, drożdży i pszenicy (oprócz durum i orkisz) od 15.06.2014.
Awatar użytkownika
Leeloo
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 8118
Rejestracja: pt 22 mar, 2013 18:33
Lokalizacja: Polska

Re: Babeczki jaglane praktycznie z samej kaszy

Post autor: Leeloo »

w sumie można zmielić :)
Awatar użytkownika
sandyy
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2561
Rejestracja: ndz 27 lip, 2014 22:30

Re: Babeczki jaglane praktycznie z samej kaszy

Post autor: sandyy »

Mnie to z tej strony zaciekawily ciacha jaglane :sylwester:

Babeczki tez beda, mniaaaam
violla
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 285
Rejestracja: pt 10 paź, 2014 21:28

Re: Babeczki jaglane praktycznie z samej kaszy

Post autor: violla »

Leeloo> robiłaś te babeczki?
Pytam bo nie jestem pewna czy mi one wyszły jak należy.
Jakie powinny być, chrupkie po całości czy chrupkie z góry, a w środku miękkie? Łatwo odchodzą o foremki, zmieniają kolor?
Nie jestem na diecie bezglutenowej. Nie jem cukru, drożdży i pszenicy (oprócz durum i orkisz) od 15.06.2014.
Awatar użytkownika
Leeloo
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 8118
Rejestracja: pt 22 mar, 2013 18:33
Lokalizacja: Polska

Re: Babeczki jaglane praktycznie z samej kaszy

Post autor: Leeloo »

viollu jeszcze nie robiłam, ale dla mnie najważniejszy byłby SMAK :D
violla
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 285
Rejestracja: pt 10 paź, 2014 21:28

Re: Babeczki jaglane praktycznie z samej kaszy

Post autor: violla »

Właśnie smak niczym nie różnił się od kaszy jaglanej ugotowanej i przełożonej do filiżanki w celu nadania kształtu, potem odwróconej i polanej musem. Skoro się piekła tyle czasu, to spodziewałam się innego smaku, bardziej ciasteczkowego ;). Dlatego pytałam, czy już piekłaś :) .
Nie jestem na diecie bezglutenowej. Nie jem cukru, drożdży i pszenicy (oprócz durum i orkisz) od 15.06.2014.
Awatar użytkownika
Leeloo
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 8118
Rejestracja: pt 22 mar, 2013 18:33
Lokalizacja: Polska

Re: Babeczki jaglane praktycznie z samej kaszy

Post autor: Leeloo »

ok, spoko. myślę, że tutaj dużo daje mleko i pewnie to zmiksowanie kaszy po ugotowaniu, żeby zmienić konsystencję na bardziej wypiekową. ja generalnie bardzo lubię smak kaszy jaglanej, ale to ja :D
na pewno będę robić te muffinki, przy okazji odwiedzin familii.
violla
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 285
Rejestracja: pt 10 paź, 2014 21:28

Re: Babeczki jaglane praktycznie z samej kaszy

Post autor: violla »

Jaglana mi tez zasmakowała. Tylko ja trochę ekonomicznie podchodzę ;). Jeśli ma smakować tak samo, to mam mniej pracy i mniej prądu zużyte, gdy zrobię tę wersję:
violla pisze:Właśnie smak niczym nie różnił się od kaszy jaglanej ugotowanej i przełożonej do filiżanki w celu nadania kształtu, potem odwróconej i polanej musem.

Gdy upieczesz, to napisz jak wyszły. Może ja coś spartoliłam po prostu ;).
Nie jestem na diecie bezglutenowej. Nie jem cukru, drożdży i pszenicy (oprócz durum i orkisz) od 15.06.2014.
Awatar użytkownika
Leeloo
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 8118
Rejestracja: pt 22 mar, 2013 18:33
Lokalizacja: Polska

Re: Babeczki jaglane praktycznie z samej kaszy

Post autor: Leeloo »

na pewno się pochwalę :bunny:
ODPOWIEDZ