Ciasto jogurtowe 1,2,3,4 :)
Moderator: Moderatorzy
Ciasto jogurtowe 1,2,3,4 :)
Składniki łatwo zapamiętać, ponieważ ilość jest 1,2,3,4.
Składniki:
- 1 jogurt
- 2 jajka
- 3 ilości cukru odmierzane pudełeczkiem od jogurtu
- 4 ilości mąki bezglutenowej (ryżowej + z żołędzi) odmierzane pudełeczkiem od jogurtu
- wanilia lub skórka z cytryny
Przygotowanie:
Nagrzać piekarnik do 150-170 stopni.
Wszystko razem wymieszać.
Piec przez 30-40 minut.
źródło:
http://www.niezawieraglutenu.pl/?p=432
Składniki:
- 1 jogurt
- 2 jajka
- 3 ilości cukru odmierzane pudełeczkiem od jogurtu
- 4 ilości mąki bezglutenowej (ryżowej + z żołędzi) odmierzane pudełeczkiem od jogurtu
- wanilia lub skórka z cytryny
Przygotowanie:
Nagrzać piekarnik do 150-170 stopni.
Wszystko razem wymieszać.
Piec przez 30-40 minut.
źródło:
http://www.niezawieraglutenu.pl/?p=432
-
- Bardzo Stary Wyjadacz :)
- Posty: 3643
- Rejestracja: śr 07 sie, 2013 07:40
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Ciasto jogurtowe 1,2,3,4 :)
Ciekawy przepis
Nie ma ludzi zdrowych. Istnieją tylko niezdiagnozowani.
Re: Ciasto jogurtowe 1,2,3,4 :)
Wypróbuję
Re: Ciasto jogurtowe 1,2,3,4 :)
zrobię z czystej ciekawości
Re: Ciasto jogurtowe 1,2,3,4 :)
Ja nie trawię jeszcze laktozy, ale widziałam jogurt bakomy, bez mleka w proszku.
Re: Ciasto jogurtowe 1,2,3,4 :)
Lipa zakalec na całego. A dałam prawdziwą wanilięT_T
Re: Ciasto jogurtowe 1,2,3,4 :)
o nieee
dlaczego, jak myślisz?
kurczę tak mi przykro, Anja, wyglądało i brzmiało wiarygodnie, przepraszam...w ogóle nie dało się zjeść?
dlaczego, jak myślisz?
kurczę tak mi przykro, Anja, wyglądało i brzmiało wiarygodnie, przepraszam...w ogóle nie dało się zjeść?
Re: Ciasto jogurtowe 1,2,3,4 :)
Nic się nie stało- moje psiaki tylko się oblizały. Może trzeba dodać coś do wyrośnięcia - proszek, drożdże.
Ale moje psy cię wielbią
Ale moje psy cię wielbią
Re: Ciasto jogurtowe 1,2,3,4 :)
Ok, tak od razu lepiej
W takim razie przy tworzeniu dodam sody, ciasto weszło mi na ambicję i nie sliczne, póki go nie zreanimuję
W takim razie przy tworzeniu dodam sody, ciasto weszło mi na ambicję i nie sliczne, póki go nie zreanimuję