PIEGUS - bez mleka i glutenu

Wszystko co z ciastem związane, a chlebem się nie stanie - Przepisy.

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Magdalaena
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1366
Rejestracja: pt 02 sty, 2004 13:28
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Magdalaena »

Piekę go od lat i zawsze wychodzi smaczny. Problem mam tylko z piecykiem, który nierówno grzeje ;-(
Polecam polanie porządną czekoladową polewą z masła, wody, cukru i kakao.
Magdalaena
celiakia zdiagnozowana w sierpniu 2003 r.
Obrazek
Awatar użytkownika
GosiaM
Bardzo Aktywny Forumowicz
Bardzo Aktywny Forumowicz
Posty: 866
Rejestracja: pn 24 maja, 2004 22:49
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: GosiaM »

Też często piekę to ciasto. Zawsze wychodzi i jest przepyszne, muszę jednak spróbować z polewą...
Awatar użytkownika
little-angel
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 130
Rejestracja: pn 26 gru, 2005 22:35
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: little-angel »

Mój piegus właśnie stoi w piekarniku, jak wyjdzie to pochwalę się zdjęciem :)
Welcome to Broken Hearted Airways. Thank you for crashing and burning with us today.
waldemar
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 3
Rejestracja: czw 04 gru, 2008 15:03
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: waldemar »

Dziś pierwszy raz upieklem to ciasto i naprawdę ja i moja rodzina jesteśmy pod wrażeniem.Poprostu pychota.
zokka
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 35
Rejestracja: śr 14 sty, 2009 20:41
Lokalizacja: warszawa

Post autor: zokka »

Kochani poradźcie w jakiej foremce piec to ciasto, w keksówce czy w większej?
Awatar użytkownika
iwaz
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 47
Rejestracja: pt 18 lut, 2005 08:21
Lokalizacja: Wieruszów

Post autor: iwaz »

uzywam długiej keksówki - połowa duzej blaszki
zokka
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 35
Rejestracja: śr 14 sty, 2009 20:41
Lokalizacja: warszawa

Post autor: zokka »

dzięki serdeczne, ciasto już stygnie, wygląda apetycznie, pozdrawiam świątecznie
agotka_dzemik
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 56
Rejestracja: wt 09 gru, 2008 09:02
Lokalizacja: Skarżysko-Kam.

Post autor: agotka_dzemik »

Ciasto upieczone i praktycznie już go prawie nie ma. Wrę rewelacyjne. Oczywiście nikt nie chciał go spróbować ale tym razem się cieszę bo zjem sama całe a Oni niech żałują. Jedynie przy pieczeniu za małą keksówkę wzięłam i mi wypłynęło, ale to nic. Gorąco polecam.
Awatar użytkownika
Magdalaena
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1366
Rejestracja: pt 02 sty, 2004 13:28
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Magdalaena »

A mnie nie wyszło ... już kolejny raz .... :-( Spalone u góry i mokre u dołu.

Już sobie obiecałam, że następnym razem jadę piec do mamy.
Magdalaena
celiakia zdiagnozowana w sierpniu 2003 r.
Obrazek
zokka
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 35
Rejestracja: śr 14 sty, 2009 20:41
Lokalizacja: warszawa

Post autor: zokka »

A zapomniałam napisać, że zamiast mąki ziemniaczanej dałąm mix bezglutenu. Ja też obawiałam się, że przypiecze się od góry i w połowie pieczenia, przykryłam folią aluminiową, trzeba zaglądać do piekarnika ( przez szybkkę oczywiście)w trakcie pieczenia.
Awatar użytkownika
GosiaM
Bardzo Aktywny Forumowicz
Bardzo Aktywny Forumowicz
Posty: 866
Rejestracja: pn 24 maja, 2004 22:49
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: GosiaM »

Magdalaena pisze:Spalone u góry i mokre u dołu
Mam sposób na ciasto, żeby się nie spaliło. Sposób ten już osobiście sprawdzałam.
Czasem gdy jest sytuacja, że ciasto na górze robi cię coraz bardziej ciemne, a w środku jest nadal mokre, można wziąć folię aluminiową tzw. sreberko i przykryć nią ciasto od góry - wtedy spokojnie ciasto jeszcze jakiś czas może się piec.
Awatar użytkownika
Kasinka
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 288
Rejestracja: wt 21 sie, 2007 22:36
Lokalizacja: Piaseczno

Post autor: Kasinka »

Wszelkie tego typu ciasta piekę w foremce babkowej... albo takiej okrągłej, ważne że z kominem.. wszelkie keksówki przetestowałam ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
Candy
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 55
Rejestracja: pn 16 mar, 2009 11:15
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Candy »

Piegus się udał, chociaż przypalił się od spodu. Nie szkodzi, ciasto i tak jest wyśmienite!
Piekłam piegusa w tortownicy, bo mój luby wyniósł gdzieś keksówkę...

Dopiero zaczynam piec bezglutenowo i muszę powiedzieć, że Wasze przepisy są fantasyczne. Pierwsze ciasto piekłam z przepisu na opakowaniu i babka była taka sobie aczkolwiek ładnie wyglądała a kruszyła się niemiłosiernie...

Grunt to się nie poddawać!
ODPOWIEDZ