Ryż z jabłkami

Wszystko o dozwolonych makaronach i pysznych ryżach - Przepisy.

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
linka
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 11
Rejestracja: sob 14 sie, 2004 18:59
Lokalizacja: Canada -Vancouwer

Ryż z jabłkami

Post autor: linka »

Bardzo prosty przepis i lekkostrawny:
Gotujemy szklankę ryżu na połowie mleka i wody.
Osobno gotujemy jabłka starte na tarce (około 1 kg).
Kiedy ryż jest miękki (ale nie rozgotowany) przekładamy jabłkami: warstwa ryżu, warstwa jabłek - jabłka słodzimy do smaku.
Na gorę dodajemy łyżkę masła, posypujemy cynamonem i zapiekamy w piekarniku.

Brrr... ja rozumiem brak polskich liter ale ta stylistyka... (poprawione)
MariuszO
Ostatnio zmieniony śr 12 mar, 2008 00:36 przez linka, łącznie zmieniany 4 razy.
Awatar użytkownika
manu666
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 213
Rejestracja: czw 21 wrz, 2006 16:22
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: manu666 »

Jem codziennie takie danie i powiem, ze jest zmaczne i szybkie. Poza tym bardzo sycące, wystarczy torebka ryzu, troche jabłek i zaraz brzuch pełen:-)
Dlaczego widzimy tylko źdźbło w naszym oku, a nie dostrzegamy gór, pól i gaju oliwnego??

Obrazek
Awatar użytkownika
Karolcia6
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 304
Rejestracja: pt 16 maja, 2008 08:38
Lokalizacja: Skórcz

Post autor: Karolcia6 »

Jadłam to na kolonii i bardzo mi smakowało- muszę sobie też zrobić :P
Obrazek
ania22
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 53
Rejestracja: wt 10 lis, 2009 14:34
Lokalizacja: Lipsk

Post autor: ania22 »

Własnie zrobiłam taki ryż. Pierwszy raz w życiu, ale czuję, że zagości na stałe w moim menu. Rewelacja! Tani i pyszny deser! Coś w sam raz dla takich łasuchów jak ja :)
martini
Bardzo Aktywny Forumowicz
Bardzo Aktywny Forumowicz
Posty: 738
Rejestracja: czw 10 wrz, 2009 14:47
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: martini »

A ja pamiętam z dzieciństwa:) W domu pojawiała się jeszcze śmietana, ale nie wiem, na którym etapie produkcji dodawana - chyba już na zimno, do polania, bo w piekarniku by się przecież zsiadła.
Coś mi się kołacze po głowie, że kiedyś jadłam taki ryż wzbogaony o rodzynki czy orzechy - ale na pewno nie wyraziste w smaku włoskie czy laskowe, ale jakieś delikatniejsze, może nerkowce?
Awatar użytkownika
elevinka86
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 62
Rejestracja: śr 21 lis, 2007 16:31
Lokalizacja: Poznań

Post autor: elevinka86 »

Mi też często mama robiła taki ryż jak byłam dzieckiem:) pychota:) teraz kiedy ryż zostaje czasem z obiadu to wrzucam razem ze startymi jabłkami na patelnie i mieszam i gotowe. Ja jeszcze oprócz cukru dodaję cynamon:)
Chwytaj dzień :)))
nawet ten na diecie :P

Obrazek
Awatar użytkownika
Lolypop
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 64
Rejestracja: śr 25 lut, 2009 13:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Lolypop »

Mam ogromną ochotę na coś tak pysznego, ale jestem w kuchni raczej debiutantką, więc powedzcie ile trzeba ugotowac ryżu, żeby wyszła jedna porcja? :P
Dodam jeszcze, że jak byłam mała, mama mi polewała taki ryż z jabłkami posłodzonym jogurtem- już na talerzu, naturalnie :)
"Świat jest jedną wielką restauracją"
Woody Allen
martini
Bardzo Aktywny Forumowicz
Bardzo Aktywny Forumowicz
Posty: 738
Rejestracja: czw 10 wrz, 2009 14:47
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: martini »

Zależy, ile w siebie wepchniesz, ja mogę dużo:)

Szklanka ryżu to faktycznie trochę dużo na jedną osobę, ale połowa będzie ok. Chyba że ugotujesz calość i po prostu będziesz miała jutro na śniadanie, albo coś z tym ryżem zrobisz innego - polecam smażony z jajkiem i z groszkiem, nie ma IMO lepszego sposobu na wykorzystanie ryżowych rsztek:)
Awatar użytkownika
Lolypop
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 64
Rejestracja: śr 25 lut, 2009 13:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Lolypop »

Martini- tak zrobiłam! Ugotowałam sobie ryż na kolację (więcej), a połowę odłożyłam na śniadanie. To był świetny pomysł i fajna alternatywa dla kogoś, kto tak jak ja jest pożeraczem kanapek :P Przy okazji odkryłam, że dużo bardziej smakują mi śniadania na ciepło- i dają niezłego energetycznego kopa.
A tym, którzy po otwarciu lodówki stwierdzą deficyt jabłek albo po prostu należą do osób, którym nie chce się bawić w całą tą obieraninę i krojenie, szatkowanie, polecam ryż z suszonymi jabłkami i rodzynkami firmy SYS- świetna sprawa, bo po ugotowaniu wszystkie te suszone kawałeczki robią się nagle miękkie, człowiek ma wrażenie że je świeże jabłka, a posiłek nie nadwyręża czasowo :) (no dobra, z tymi świeżymi jabłkami trochę przesadziłam, ale smakuje nieźle).
Po ugotowaniu zalać posłodzonym jogurtem i gotowe!
"Świat jest jedną wielką restauracją"
Woody Allen
martini
Bardzo Aktywny Forumowicz
Bardzo Aktywny Forumowicz
Posty: 738
Rejestracja: czw 10 wrz, 2009 14:47
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: martini »

No to może jeszcze ciemny ryż, jeśli lubisz, i jakieś orientalne przyprawy dla odmiany do tych jabłek? Orzechy?
Śniadanie ważna rzecz:)

Albo biały ze śliwkami (suszonymi) podlany mlekiem kokosowym, to jest mój patent ukradziony z cukierków:)
ODPOWIEDZ