Rolmlecz

Dane o produktach otrzymane bezpośrednio od ich producentów.

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
konwalia
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 2
Rejestracja: ndz 24 cze, 2007 12:40
Lokalizacja: Warszawa

Rolmlecz

Post autor: konwalia »

Witam wszystkich.

piszę tu pierwszy raz. Chciałam przekazać informację, którą otrzmałam od firmy ROLMLECZ. Zapewne znacie ją z pysznych serków homogenizowanych:

Szanowna Pani,
zgodnie Pani prośbą podaje produkty, które nie zwierają glutenu:
serek homogenizowany wanilinowy,
maślanka naturalna
maślanka truskawkowa
fantazja - mleko acidofilne
kefir
jogurt naturalny
jogurt pitny owocowy
śmietana

Pozdrawiam
kierownik laboratorium


Ja również pozdrawiam i mam nadzieje że komuś się przyda ta inormacja! Ja bynajmniej bardzo się ciesze że nie musze rezygnować z ulubionych serków :)
Dagmara85
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 144
Rejestracja: śr 16 wrz, 2009 17:04

Post autor: Dagmara85 »

Ekstra. :) Dziękuję :*
Awatar użytkownika
Tomkus
Bardzo Aktywny Forumowicz
Bardzo Aktywny Forumowicz
Posty: 615
Rejestracja: pn 08 gru, 2008 12:38
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: Tomkus »

Wieści pochodzą z roku 2007...
O, nie chcieć, o i nie móc umrzeć chociaż nieco!
Wszystko wypite! Ty tam, nie śmiej się z mych żali!
Wszystko, wszystko wypite! zjedzone! - Cóż dalej?

/Paul Verlaine/
Dagmara85
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 144
Rejestracja: śr 16 wrz, 2009 17:04

Post autor: Dagmara85 »

Poprosiłam siostrę, żeby sprawdziła, czy śmietana Rolmlecz jest bezglutenowa, bo nie wiedziałam, czy zrobić sobie mizerie :) Siostra sprawdziła, przeczytała i dała komentarz od siebie, bo nie wiedziała, że jestem zalogowana. Ona po prostu się nie zna - nie spojrzała na date i na to, że pisze jako ja ;)
W każdym razie śmietany zjadłam trochę i przez ok 15 min strasznie bolał mnie brzuch, tak, że nie mogłam się wyprostować. Ból po tym czasie przeszedł i teraz się zastanawiam, czy to dlatego, że ona jest z glutenem (a przeciez biegunki nie miałam), czy dlatego, że po raz pierwszy od 8 miesięcy zjadłam trochę śmietany i tak zaregował mój organizm... w sumie śmietana jest dość cięzka.
Awatar użytkownika
Rafal_tata
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 2660
Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Rafal_tata »

Po pierwsze skład.
Dagmara85
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 144
Rejestracja: śr 16 wrz, 2009 17:04

Post autor: Dagmara85 »

Rafal_tata pisze:Po pierwsze skład.
Śmietanka pasteryzowana, substancje stabilizujące.
Awatar użytkownika
Rafal_tata
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 2660
Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Rafal_tata »

Dagmara85 pisze:Śmietanka pasteryzowana, substancje stabilizujące.
Tak jest napisane? :zdziw: No to teoretycznie glutenu nie ma, ale w takim razie upewniłbym się w dziale technologii.
Dagmara85
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 144
Rejestracja: śr 16 wrz, 2009 17:04

Post autor: Dagmara85 »

Rafal_tata pisze:
Dagmara85 pisze:Śmietanka pasteryzowana, substancje stabilizujące.
Tak jest napisane? :zdziw: No to teoretycznie glutenu nie ma, ale w takim razie upewniłbym się w dziale technologii.
Opakowanie po śmietanie wyrzucone, wiec składu poszukałam w google. Tak było napisane. Kiedyś (przed dietą) normalnie spożywałam smietanę i dobrze się czułam. Natomiast odkąd jestem na diecie, czyli 8 miesięcy, w ogóle jej nie jadłam, aż do wczoraj. Mogła mi zaszkodzić, bo jak napisałam wcześniej - śmietana nalezy do ciężkich produktów i jak ktoś odzwyczaił organizm od glutenu i ciężkich produktów, takich jak śmietana, może nie czuć się najlepiej.
Jeżeli chodzi o dzwonienie do różnych firm - za każdym razem kiedy gdzieś dzwonię to albo nikt nie odbiera, numer został zmieniony, nikt nic nie wie, nie ma odpowiedniej osoby, albo mówią na "odczepne". Autentycznie :) Pisałam też maile do różnych firm - do tej pory zero odezwu, dlatego codziennie zaglądam na forum, bo może komuś udało się coś sprawdzić i ma więcej szczęścia ode mnie.
Awatar użytkownika
Rafal_tata
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 2660
Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Rafal_tata »

No to masz faktycznie pecha, bo 99% informacji na forum o produktach zdobyliśmy właśnie w ten sposób... Może do złego działu zadajesz pytanie?
Dagmara85
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 144
Rejestracja: śr 16 wrz, 2009 17:04

Post autor: Dagmara85 »

Rafal_tata pisze:No to masz faktycznie pecha, bo 99% informacji na forum o produktach zdobyliśmy właśnie w ten sposób... Może do złego działu zadajesz pytanie?

Przeważnie, jak piszę maila, to w zakładce "kontakt" nie ma wyboru jakiegokolwiek działu, więc piszę ogólnie.
Ok. 7 miesięcy temu dzwoniłam do Rolmlecz ws serków radomskich, telefon odebrała jakaś pani, zapytałam o zawartość glutenu, ale nie umiała odpowiedzieć na moje pytanie, więc przełączyła mnie do działu technologii. Nikt nie odebrał, więc znowu z tą kobietą rozmawiałam i podała nr telefony do tego działu i żebym później spróbowała. Tak dzwoniłam i dzwoniłam, aż w końcu do kogoś się dodzwoniłam i okazało się, że numer został zmieniony.
Kiedy dzwoniłam do innej firmy X (celowo tak piszę, żeby nie było, że o innej firmie piszę ;)) poprosiłam o udzielenie odpowiedzi na pytanie, czy dany pudding zawiera gluten i inne produkty tej firmy. Pani poprosiła o mojego maila i obiecała, że wyśle wszystkie produkty i zawarte w nim alergeny. Minęło 8 miesięcy a maila do tej pory nie otrzymałam. Kilka miesięcy temu wchodzę na forum, a jeden z użytkowników napisał, że od razu przez telefon udzielono mu info. na temat tego puddingu. Pomyślałam - super, ale czemu ja nie dostałam żadnego maila.
Ze dwa tygodnie temu napisałam posta o pewnym produkcie i poprosiłam o pomoc w rozszyfrowaniu składu. Odpowiedź była taka, żeby lepiej zadzwonić do tej firmy i dowiedzieć się osobiście. Nie dodzwoniłam się do nich. Ja nie wiem, czy dzwonię w nieodpowiednich porach, ale też nie mogę siedzieć na telefonie cały dzień ;)
Rozpisałam się trochę, ale chciałam opisać jak wygląda moja przygoda z dzwonieniem i pisaniem. Nie wiem, czemu innym udało się dowiedzieć tak dużo rzeczy, a ja nie mogę się czasem nawet dodzwonic, a jak już się dodzwonie, to obiecują, ze wyślą maila, a nie robią tego.
Już nie wspomnę, że dzwoniłam też do pewnej firmy X, o ktorej też pisałam w innym poście, poprosiłam o potwierdzenie, że taki i taki produkt nie zawiera glutenu, gdyż na opakowaniu nic nie jest napisane. Kobieta była tak niemiła, że odechciewało się jej słuchania.
Tak to wygląda :gitara:
Awatar użytkownika
Rafal_tata
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 2660
Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Rafal_tata »

Dzięki za wyczerpującą odpowiedź :)
Dagmara85 pisze:Przeważnie, jak piszę maila, to w zakładce "kontakt" nie ma wyboru jakiegokolwiek działu, więc piszę ogólnie.
No tak, wtedy jest najmniejsze prawdopodobieństwo, że ktoś odpisze. Ja wtedy dzwonię.
A pracownicy, wiadomo, jak wszędzie, są różni. Można trafić na zły humor kogoś, albo na nawał roboty itp. itd.
ODPOWIEDZ