Zbiorcze zestawieni prod. BG z "Informacji odproducenta

Dane o produktach otrzymane bezpośrednio od ich producentów.

Moderator: Moderatorzy

macka
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 13
Rejestracja: śr 12 mar, 2008 18:23
Lokalizacja: chelmza

Post autor: macka »

Moja córka jest od roku na diecie i ciągle ja się uczę co może a czego nie może.Gdybym nie była ostrożna uwierzyłabym w ten wykaz produktów. Wybaczcie ale w dużo rzeczy nie wierzę na tym forum a chciałabym aby było inaczej.
Awatar użytkownika
widzialem_jeza_cien
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 70
Rejestracja: śr 09 lip, 2008 20:35
Lokalizacja: Polska

Post autor: widzialem_jeza_cien »

macka pisze:Moja córka jest od roku na diecie i ciągle ja się uczę co może a czego nie może.Gdybym nie była ostrożna uwierzyłabym w ten wykaz produktów. Wybaczcie ale w dużo rzeczy nie wierzę na tym forum a chciałabym aby było inaczej.
Jeżeli nie wierzysz w te forum to po co na nie zaglądasz ?? W tej chwili jest to najbardziej aktywne forum o problematyce bezglutenowej :):):) ... pamiętaj 1% podatku dla http://1procent.celiakia.org.pl/
pozdrawiam !!!
– To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...)
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.
Awatar użytkownika
renatka84
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 52
Rejestracja: pt 11 cze, 2004 22:58

Post autor: renatka84 »

"Moja córka jest od roku na diecie i ciągle ja się uczę co może a czego nie może.Gdybym nie była ostrożna uwierzyłabym w ten wykaz produktów. Wybaczcie ale w dużo rzeczy nie wierzę na tym forum a chciałabym aby było inaczej."

Witaj, nic dziwnego że nie wierzysz w połowę rzeczy na tym forum skoro dopiero od roku masz do czynienia z tematem. Nie do końca wiem czym to jest spowodowane, może po prostu dieta twojej córki jest na razie bardzo rygorystyczna. Wiem że kiedyś poza produktami zawierającymi gluten nie mogłam nic smażonego, nic mlecznego .. i pewnie jeszcze coś było tylko za mała byłam żeby wszystko pamiętać.
Myślę, że najlepszą metodą nauki co wolno a co nie będzie czytanie etykiet tak jak napisałaś :)
ania_sb
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 27
Rejestracja: pn 29 wrz, 2008 09:55
Lokalizacja: wielkopolska

Post autor: ania_sb »

do macka !!! jestem zdziwiona ta wypowiedzią,też od roku syn jest na bg i to właśnie z tego forum bardzo dużo zrozumiałam,zkorzystałam z przepisów,różnych wiadomości aprzedewszystkim wsparcia . Wielkie dzięki Tym którzy to forum stworzyli .
Awatar użytkownika
Magdalaena
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1366
Rejestracja: pt 02 sty, 2004 13:28
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Magdalaena »

macka pisze:Moja córka jest od roku na diecie i ciągle ja się uczę co może a czego nie może.Gdybym nie była ostrożna uwierzyłabym w ten wykaz produktów. Wybaczcie ale w dużo rzeczy nie wierzę na tym forum a chciałabym aby było inaczej.
a co dokłądnie budzi Twoje wątpliwości ?

Ja też nie wierzę w jeden stabilny wykaz, bo producenci podstępnie zmieniają składy produktów. Zresztą dla mnie bardziej wiarygodne jest to co napisane na etykiecie niż list z biura obsługi klienta.
Magdalaena
celiakia zdiagnozowana w sierpniu 2003 r.
Obrazek
_hania_
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 15
Rejestracja: sob 08 wrz, 2007 12:02
Lokalizacja: Opole (prawie)

Post autor: _hania_ »

moj Jasiek jest na diecie bezglutenowej od 1,5 roku i tez dalej sie ucze co mu wolno dac do jedzenia a czego nie... niestety nawet alergolog wpuszczala nas na miny bo tez do konca nie wiedziala w czym siedzi gluten...

co do listy to ja po tych wszystkich niemilych doswiadczeniach z produktami ktore wydawaly mi sie bg a takie wcale nie byly to jestem niedowiarkiem... wole przeczytac po raz setny etykiete niz lista uspic swoja czujnosc...

nauczylam sie jedego - bezpieczne jest to co zrobie w domu z bezpiecznych produktow! nie bede kupowala bigosu czy fasolki po bretonsku bo nie wiem co tam siedzi w sloiku. nawet na imprezy rodzinne zabieram dla mlodego jedzenie z domu...
Awatar użytkownika
TataOli
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 46
Rejestracja: pn 01 gru, 2008 15:49
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: TataOli »

Carlo,
Dziękuję za listę. Mi się przydała - teraz wiem które etykietki mam w sklepie przeczytać.
To znacznie skróci czas moich zakupów. Szacuneczek
Nie każdy chłop z widłami to Neptun.
dentysta Gliwice
malawiedzma_87
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 45
Rejestracja: ndz 21 gru, 2008 00:48
Lokalizacja: Sułkowice

Post autor: malawiedzma_87 »

a co z Magnum?..jest ok? bo jedyny post jaki na ten temat znalazlam jest z 2006 roku, mial byc zaktualizowanyale nie zostal
Awatar użytkownika
Angy
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 55
Rejestracja: śr 08 kwie, 2009 17:40
Lokalizacja: bydgoszcz

Post autor: Angy »

no cóż na tej liście są produkty, które myślałam, że są glutenowe i miło się dowiedzieć, że z niektórymi ciastami mogę iść na łatwiznę i zrobić jakieś z paczki... (a piec nie lubię) oczywiście zgadzam się z tym, że trzeba czytać etykiety i uważać na to co się je (nawet jak się nie jest na diecie to warto wiedzieć ile E jest w jedzeniu), ale taka lista sprawia, że można spędzić trochę mniej czasu w sklepie szukając informacji na etykietach.
dzięki za stworzenie ściągawki :)
wieska
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 4
Rejestracja: sob 15 sie, 2009 19:21
Lokalizacja: gniezno

Post autor: wieska »

mnie tez ta sciaga cieszy mieszkam w Gnieznie i nasz sklep jest kiepsko zaopatrzony .Duzo robie sama ale czasem fajnie isc na latwizne :053: pozdrawiam <brawo>
sole71
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 3
Rejestracja: śr 04 paź, 2006 15:57
Lokalizacja: wlochy

Post autor: sole71 »

Witam wszystkich ,chcialabym sie podzielic moimi uwagami .mysle ze stworzeniem takiej listy powinno sie zajac stowarzyszenie celiaki i nasi moderatorzy .powinno to byc zrobione w imieniu wszystkich bezglutkow.po drugie stowarzyszenie powinno" zmusic " firmy produkujace zywnosc do podania wzystkic h produktow bezglutenowych jakie produkuja i one powinny zapewnic ze nie ma zadnych pokrzyzowan z glutenem w kazdym etapie produkcji.takie firmy powinny zlozyc deklaracje ze np. na okres 1 roku w produktach bezglutenowych bedzie niezmieniony sklad a jesli moze sie zmienic, to szybko poinformowac stowarzyszenie ze cos takiego moze byc.to nie moze byc tak zed kazdy na wlasna reke ma sprawdzac jakie produkty sa dozwolone a jakie nie .przeciez to mozna dostac fiola.ktos na wyzszym stolku powinien o to zadbac. z praktyki wiem ze we wloszech istnieje ksiazeczka ,w ktorej jest wszystko wypisane dokladnie ,kazdy produkt ,wlacznie z waga by sie nie pomylic .kazda fabryka gwarantuje swoj produkt.nie ma wyjatku .to jest wszystko kontrolowane i tak tez powinno byc w polsce. kazdy ,kto jest w stowarzyszeniu celiaki placi co roku skladke 30 euro i dostaje taka ksiazeczke ,ktora istnieje tez online.wszystko na biezaco wiadomo co mozna kupic a co nie .ale sie napisalam ,mam nadzieje ze wszystko jasne. :)
Awatar użytkownika
Katarzyna35
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 297
Rejestracja: ndz 10 maja, 2009 18:06
Lokalizacja: Łomianki k.Warszawy

Post autor: Katarzyna35 »

Jasne, jasne :) tylko że u nas Polska a nie Włochy, no ale jest do czego dążyć :)
Ponoć w ilości siła, więc jak nas będzie coraz więcej w Stowarzyszeniu będzie łatwiej cokolwiek wywalczyć.
Obrazek
Awatar użytkownika
Rafal_tata
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 2660
Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Rafal_tata »

30 euro składki...
ok. 1000 restauracji bezglutenowych...
kilkadziesiąt tysięcy członkowiczów...
30 lat działalności...

Spoko, też mógłbym przesuwać góry z takim potencjałem.

PS. Dzięki za pomysły. Jest tylko jeden problem - już je przerabialiśmy. I przerabiamy wciąż. I wierz mi, nie jest łatwo. Ciągle odbijamy się od ludzkiej ignorancji (np. urzędniczej, lekarskiej), wciąż walczymy z niewiedzą, z brakiem zrozumienia i zainteresowania.
Cały czas knujemy, ale jesteśmy młodzi i potrzebujemy wsparcia. Musimy wiedzieć, że mamy dla kogo pracować. Musimy mieć do tego środki. Sam zapał jeszcze mamy, ale to nie wszystko, co jest potrzebne do takiej misji i do możliwości działania. Czekamy na Was, na wasze poparcie i na Wasz brak zgody na obecny stan. Tylko w wielkiej grupie możemy mieć decydujący głos w naszej własnej sprawie, bo, niestety, losem celiaków na tzw. górze nie interesuje się NIKT.
ODPOWIEDZ