Molino - Tortilla

[Carbon]

Jesli ktoś lubi, to polecam tortillę 100 % kukurydzianą. Placki są gotowe a reszta..... zalezy od inwencji i upodobań kulinarnych. W załaczniku namiary na producenta (za zgodą właścicielki firmy oczywiście)
Molino tel. 692 685 616
Marta Santoyo-Wyrzykowska www.tortillakukurydziana.pl
ul. Źródlana 28; 32-087 Bibice k/ Krakowa molino@tortillakukurydziana

Firma Molino jest jedynym w Polsce producentem naturalnych, świeżych tortilli
kukurydzianych. Oferuje tortille świeże, pakowane próżniowo lub w atmosferze ochronnej, w
opakowaniach wygodnych dla klienta. Tortilla, produkowana z ziarna najwyższej jakości,
cechuje się głębokim ciemnożółtym kolorem, wysoką elastycznością i delikatnym
kukurydzianym smakiem, dokładnie takim, jak tortille meksykańskie. Produkt nadaje się do
mrożenia, dzięki czemu zachowuje świeżość przez 6 miesięcy.
W odróżnieniu od placka pszennego tortilla kukurydziana nadaje się do przygotowania
typowych dań meksykańskich i dań dla osób na diecie bezglutenowej.Nasze produkty nie stwarzają ryzyka dla alergików, gdyż w naszym zakładzie nie używa się
soi, żadnych orzechów, mleka ani jajek.
Pozostajemy

// temat przeniesiony

[martini]

OMG, właśnie czegoś takiego szukałam, dzięki Ci:)

[Okalina]

Zapytałam o dostępność. Oto odpowiedź od producenta:

"Szanowna Pani, W chwili obecnej istnieje możliwość jedynie zamówienia tortilli u nas bezpośrednio. Cena jednego placuszka to 0,6 (średnica 16 cm, 1kg =50 placuszków). Jest cena placków luzem, bez pakowania próżniowego. Placki te można zamrozić. Trwałość tortilli bez opakowania 7 dni w lodówce. Cena jednego opakowania 10 szt - z 30 dniowym terminem ważności w lodówce to 7 złotych. Do tego trzeba dodać koszty wysyłki do Warszawy. W przeciągu kilku miesięcy będziemy na pewno do dostania w sklepach lub hurtowniach ze zdrową żywnością. Firma uruchomiła produkcję przed miesiącem, więc proszę o cierpliwość.

Z wyrazami szacunku.
Marta Santoyo-Wyrzykowska "

[Malia]

Mam nadzieję, że szybko będą dostępne we Wrocławiu!
Bo zapowiada się znakomicie! A ja jestem fanatyczką kukurydzy!