Pomysł na piekarnię bezglutenową w Łodzi?
Moderator: Moderatorzy
-
- Nowicjusz
- Posty: 23
- Rejestracja: pn 31 maja, 2010 15:39
- Lokalizacja: Łódź
Pomysł na piekarnię bezglutenową w Łodzi?
Witajcie,
Pierwsze co przyszło mi do głowy to zapytać u źródła. A więc tak chciałabym w Łodzi otworzyć piekarnię bezglutenową i chciałabym się Was zapytać co o tym sądzicie. Sama jestem bezglutkiem i jedna moja córka również jest chora. Mnie osobiście brakuje tego rodzaju usług, a większość pieczywa, które kupujemy jak dla mnie nie bardzo nadaje się do jedzenia. Będę wdzięczna za każdą odpowiedź i ewentualną sugestię.
Pozdrawiam wszystkich
Pierwsze co przyszło mi do głowy to zapytać u źródła. A więc tak chciałabym w Łodzi otworzyć piekarnię bezglutenową i chciałabym się Was zapytać co o tym sądzicie. Sama jestem bezglutkiem i jedna moja córka również jest chora. Mnie osobiście brakuje tego rodzaju usług, a większość pieczywa, które kupujemy jak dla mnie nie bardzo nadaje się do jedzenia. Będę wdzięczna za każdą odpowiedź i ewentualną sugestię.
Pozdrawiam wszystkich
-
- Forumowicz
- Posty: 187
- Rejestracja: pt 13 lis, 2009 12:19
- Lokalizacja: łódź
Proponuje, jeśli miałby powstać taki sklep gdzieś w centrum, bo jak będzie np na Retkinii czy na Olechowie, to będzie płacz, że trzeba taki kawał jechać pomysł jak najbardziej ciekawy, fakt ... jeśli będzie cena dostatecznie dobra to będzie ruch
Chrystus wypędził handlarzy ze świątyni. Potem handlarze zmądrzeli: przywdziali szaty kapłańskie.
W Warszawie Piekarnia Margita działa na dalekiej Woli (gdzie jest taniej ale też i można prowadzić tego typu działalność) ale współpracuje z różnymi sklepami w całej Warszawie, więc ta lokalizacja nie jest problemem.
A dla tych którym się nie chce wychodzić z domu jest sprzedaż wysyłkowa. Myślę, że w Łodzi można by zrobić podobnie.
A dla tych którym się nie chce wychodzić z domu jest sprzedaż wysyłkowa. Myślę, że w Łodzi można by zrobić podobnie.
-
- Nowicjusz
- Posty: 23
- Rejestracja: pn 31 maja, 2010 15:39
- Lokalizacja: Łódź
O ile szpital byłby zainteresowany .
Może jestem zbyt wielką sceptyczką, ale na podstawie lektury postów o szpitalach mam poważne wątpliwości, co do ich świadomości odnośnie celiakii, diety b/g i konieczności zapewnienia chorym DROŻSZEGO bezglutenowego pieczywa.
Ale wierzę, że się mylę - jeśli nawet nie teraz, to że już niedługo nie będę miała racji
Może jestem zbyt wielką sceptyczką, ale na podstawie lektury postów o szpitalach mam poważne wątpliwości, co do ich świadomości odnośnie celiakii, diety b/g i konieczności zapewnienia chorym DROŻSZEGO bezglutenowego pieczywa.
Ale wierzę, że się mylę - jeśli nawet nie teraz, to że już niedługo nie będę miała racji
To jest moje zdanie i ja się z nim zgadzam.
© Jan Tomaszewski
© Jan Tomaszewski