tuńczyk

Tutaj rozmawiamy o konkretnych produktach bezglutenowych i tych innych ;)

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
titrant
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2152
Rejestracja: ndz 26 paź, 2008 18:51
Lokalizacja: Kraków

tuńczyk

Post autor: titrant »

Witam!

Kupiłem w Biedronce tuńczyka w sosie własnym (marka Biedronki), ale się śpieszyłem i nie przeczytałem całej etykiety. Potem nabrałem podejrzeń, nie wiem czy uzasadnionych. Jeśli ktoś zetknął się z podobnym problemem i może coś doradzić, będę wielce zobowiązany:

Skład tuńczyka to tuńczyk rozdrobniony, woda i sól spożywcza. Poniżej jest wartość odżywcza: białko - 24 g, węglowodany - 1 g, tłuszcze - 1 g. Do tej pory na tuńczykach w sosie własnym czytałem zawsze - 0 węglowodanów. Czy to znaczy, że dodano skrobii?

Jutro święto. Nie będę miał co jeść, bo czuję, że nie tknę tego tuńczyka przed polaniem go płynem Lugola, którego też nie mam :/.
Awatar użytkownika
Kasinka
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 288
Rejestracja: wt 21 sie, 2007 22:36
Lokalizacja: Piaseczno

Post autor: Kasinka »

Zaintrygowałeś mnie, ja też mam na tuńczyku węglowodany 1,03g. W składzie oczywiście tuńczyk woda sól. Z tego co wszędzie czytam (polecam google ;))

Węglowodany, występujące w pożywieniu człowieka, z punktu widzenia chemicznego można podzielić na cukry proste i złożone.
Do cukrów prostych, zwanych także jednocukrowcami lub monosacharydami, zaliczamy: glukozę, fruktozę oraz galaktozę.
Oprócz cukrów prostych w żywności występują dwucukry, zwane oligosacharydami, zbudowane z dwóch cząsteczek cukrów prostych. Do nich należy powszechnie spożywana sacharoza (zwana potocznie cukrem), czyli cukier buraczany lub trzcinowy. Drugim dość często spożywanym dwucukrem jest laktoza, czyli cukier mleczny.
Do cukrów złożonych, czyli wielocukrów zwanych polisacharydami, należy skrobia, występująca w dużych ilościach w produktach roślinnych jako substancja zapasowa (np. w ziemniakach i produktach zbożowych, a także warzywach okopowych i owocach), oraz glikogen, znajdujący się w niewielkich ilościach w tkankach zwierzęcych. Do wielocukrów zaliczany jest również błonnik pokarmowy, zwany także włóknem pokarmowym.
Więc może stąd węlowodany? hmmm
Ale swoją drogą to ciekawe.... chyba ja też nie zjem tuńczyka....
Obrazek
Awatar użytkownika
Manga
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 264
Rejestracja: pt 11 lip, 2008 15:00
Lokalizacja: :)

Post autor: Manga »

Ja tez mam tuńczyka w sosie własnym - kupiony w Biedronce,firma "Vasco"
Skład:tuńczyk,woda,sól
Wartość odżywcza:białko 23,5g,węglowodany 0,0g,tłuszcz 0,6g
Awatar użytkownika
titrant
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2152
Rejestracja: ndz 26 paź, 2008 18:51
Lokalizacja: Kraków

Post autor: titrant »

Manga pisze:Ja tez mam tuńczyka w sosie własnym - kupiony w Biedronce,firma "Vasco"
Skład:tuńczyk,woda,sól
Wartość odżywcza:białko 23,5g,węglowodany 0,0g,tłuszcz 0,6g
Ten, o którym piszę, z logo Vasco, wyprodukowany w Tajlandii dla Biedronki na zlecenie Graal S.A. (olaboga). Niestety, jak byk stoi: węglowodany: 1g :|.
Kasinka pisze: Do cukrów złożonych, czyli wielocukrów zwanych polisacharydami, należy skrobia, występująca w dużych ilościach w produktach roślinnych jako substancja zapasowa (np. w ziemniakach i produktach zbożowych, a także warzywach okopowych i owocach), oraz glikogen, znajdujący się w niewielkich ilościach w tkankach zwierzęcych. Do wielocukrów zaliczany jest również błonnik pokarmowy, zwany także włóknem pokarmowym.
Więc może stąd węlowodany? hmmm
Ale swoją drogą to ciekawe.... chyba ja też nie zjem tuńczyka....
Nie chcę siać paniki. Jeżeli dodano skrobi, powinien to wykazać test z jodyną. Zatajonej skrobi nieznanego pochodzenia jeść nie zamierzam. W tuńczyku błonnika nie ma, bo to zwierzę, więc b. musiałby być dodany i zatajony - tak samo go nie ruszę, bo nic nie gwarantuje, że nie został otrzymany z któregoś ze zbóż wrogich celiakom.

Ludzie są w stanie zmagazynować kilkaset g glikogenu (gł. w mięśniach i wątrobie). Powiedzmy, że to z grubsza stanowi 0.5% ich masy (liczba z kosmosu wzięta). 1g/100g (185g mieszaniny w puszce, z czego 130g tuńczyka) w przypadku tuńczyka daje 1.5% masowego węglowodanów. Jeśli się nie pomyliłem. Czy ja wiem? Gdyby tuńczyk był sprawny fizycznie i wypoczęty przed złowieniem, mógłbyż to być jego glikogen?

Napisałem mejla do Biedronki z zapytaniem, ale przypuszczam, że drabinka w produkcji (patrz wyżej) spowoduje niewiedzę :).
Awatar użytkownika
Rafal_tata
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 2660
Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Rafal_tata »

A ja konsekwentnie będę odradzał kupowanie taniej żywności w sklepach typu Biedronka, czy Tesco... Na prawdę, czasem warto wydać kilkadziesiąt groszy więcej na firmowy produkt, a nie produkowany dla sieci jak najtańszym kosztem...
Awatar użytkownika
Manga
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 264
Rejestracja: pt 11 lip, 2008 15:00
Lokalizacja: :)

Post autor: Manga »

titrant ja napisałam to co jest na opakowaniu (moje jest pomarańczowe ;) ) a tam nie było węglowodanów.

Rafal_tata zgadzam się lepiej kupić coś droższego ale pewnego - ale czasem się nie da :oops: Takie produkty traktuje jako "dodatek lub ostateczność" Zdecydowanie wole sprawdzone rzeczy.
Ostatnio zmieniony wt 11 lis, 2008 19:24 przez Manga, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
titrant
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2152
Rejestracja: ndz 26 paź, 2008 18:51
Lokalizacja: Kraków

Post autor: titrant »

Manga pisze:Ja tez mam tuńczyka w sosie własnym - kupiony w Biedronce,firma "Vasco"
Skład:tuńczyk,woda,sól
Wartość odżywcza:białko 23,5g,węglowodany 0,0g,tłuszcz 0,6g
Ja pisałem o niebieskim bodaj. Dziś zauważyłem, że są przynajmniej dwa sorty zrobione dla Biedronki. Ten, o którym piszesz, jest prawie dwa razy droższy :/.
Awatar użytkownika
Kasinka
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 288
Rejestracja: wt 21 sie, 2007 22:36
Lokalizacja: Piaseczno

Post autor: Kasinka »

Ale ja kupiłam firmy Lisner... i wcale nie był tani.. :( Kupiłam go w normalnym supermarkecie, nie sklepie typu Biedronka....
Ostatnio zmieniony ndz 16 lis, 2008 19:47 przez Kasinka, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Awatar użytkownika
titrant
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2152
Rejestracja: ndz 26 paź, 2008 18:51
Lokalizacja: Kraków

Post autor: titrant »

Dostałem odpowiedź od Biedronki. Odnieśli się do zawartości węglowodanów, więc wydaje się, że nie pomylili sortów tuńczyków (w jednym są, w drugim - droższym - nie ma). Ciekaw w takim razie, dlaczego większość miąs nie zawiera 'naturalnie' węglowodanów :). W każdym razie jem te tuńczyki i póki co nie umieram. Jakieś białko muszę jeść, a po twarogu jestem senny :/.

Załączam odpowiedź Biedronki.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Matina
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 30
Rejestracja: ndz 26 paź, 2008 01:03
Lokalizacja: WARSZAWA

Post autor: Matina »

pamiętaj, że : ryż i kura to dieta pit-bula :P
...to tak w temacie białka :)
"Jeżeli my zapomnimy o nich, to Ty Boże zapomnij o nas"
Ci, którzy ignorują przeszłość nie są godni przyszłości.
Awatar użytkownika
titrant
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2152
Rejestracja: ndz 26 paź, 2008 18:51
Lokalizacja: Kraków

Post autor: titrant »

Kasinka pisze:Ale ja kupiłam firmy Lisner... i wcale nie był tani.. :( Kupiłam go w normalnym supermarkecie, nie sklepie typu Biedronka....
Może sytuacja ta sama, co powyżej? Kiedy polewałem biedronkowego tuńczyka jodyną, nie czerniał (czy nie stawał się fioletowo-niebieski). Ale z drugiej strony nie stawał się też brunatno-czerwony (co miałoby świadczyć o obecności glikogenu*). Właściwie węglowodanów jest na tyle mało, że jodyna, która też nie jest samym jodem, może nie wystarczyć do ich wykrycia.

* - Adam Dubin, Bohdan Turyna red. "Praktikum z biochemii", Instytut Biologii Molekularnej Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków 1999, s. 27.
Awatar użytkownika
titrant
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2152
Rejestracja: ndz 26 paź, 2008 18:51
Lokalizacja: Kraków

Post autor: titrant »

Matina pisze:pamiętaj, że : ryż i kura to dieta pit-bula :P
...to tak w temacie białka :)
Hehe, kury się boję - za dużo słyszałem o nastrzykiwaniu itp. Zresztą prawdopodobnie jestem uczulony. A ryż brązowy jem, chociaż w nim akurat wiele białka nie ma, a to co jest, uchodzi za niepełnowartościowe :P.
Awatar użytkownika
Kasinka
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 288
Rejestracja: wt 21 sie, 2007 22:36
Lokalizacja: Piaseczno

Post autor: Kasinka »

I w końcu tuńczyka zjadła rodzina.... :) Poszukam sobie innego :)
Obrazek
dorota krypa
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 227
Rejestracja: wt 04 paź, 2005 12:15

Post autor: dorota krypa »

Mam takie pytanie do Titrant dlaczego jesz twaróg , jeżeli nie możesz mleka. :?:
Awatar użytkownika
titrant
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2152
Rejestracja: ndz 26 paź, 2008 18:51
Lokalizacja: Kraków

Post autor: titrant »

dorota krypa pisze:Mam takie pytanie do Titrant dlaczego jesz twaróg , jeżeli nie możesz mleka. :?:
Móc mogę, tylko jestem po nim senny (jak niestety po większości dań) i trochę trudniej mi się oddycha. Nawet jeśli to nietolarncja laktozy, to nie jest dla mnie nawet w dziesiątej części tak straszna jak nietolerancja glutenu. A twaróg jem od czasu do czasu. Zawiera dużo wartościowego białka, a jako wyrób fermentowany jest często polecany ludziom z nietolerancją laktozy. A co do uczulenia na mleko nic mi nie wiadomo (w testach skórnych mi albo nie wyszło, albo w ogóle nie było sprawdzane). Staram się ograniczać oczywiście, ale czasem łapie mnie takie "ssanie", że moge albo wypić szklankę mleka, albo zjeść kilka łyżek stołowych sacharozy. Zdecydowanie lepiej się czuję po szklance mleka.
ODPOWIEDZ