chałwa WEDEL

[jagódka]

Mam przed sobą batonik - chałwę Wedla. Oto skład: miazga sezamowa, syrop glukozowy, cukier, orzechy arachidowe, miazga z orzechów arachidowych, tłuszcz roślinny, aromat.
Zawiera nasiona sezamu, orzechy arachidowe i jaja. Może zawierać orzechy, soje.


Czy myślicie, że można go bezpiecznie zjeść? Jadł ktoś go może??

[LumiBo]

Ja bym odłożyła. Po pierwsze Wedel nie zapewnia o bezglutenowości swoich produktów i informuje, że może dojść do zanieczyszczenia krzyżowego (poszukaj na forum). A po drugie w składzie jest niewiadomego pochodzenia aromat.

[jagódka]

kurczę, a wciągnęłam właśnie dwa , to przez te hormony

[LumiBo]

Mam nadzieję, że nie bedziesz miała żadnych złych efektów

[Leeloo]

jagódka, napisz czy "coś" było

[jagódka]

dam znać

[jagódka]

Napisałam maila do Wedla. Oto co otrzymałam w odpowiedzi.

Witamy,

Dziękujemy za zainteresowanie naszymi wyrobami.
Uprzejmie informujemy że nie polecamy żadnego z naszych produktów osobom stosującym dietę bezglutenową, ponieważ w zakładzie do produkcji używamy mąki pszennej oraz syropu.
Co prawda używa się ich na innych liniach, ale nie możemy zagwarantować, że mogło dojść do zakażenia krzyżowego.
Informację "Może zawierać śladowe ilości orzechów arachidowych, innych orzechów, mleka, i białek pszenicy" umieszczamy na każdym opakowaniu naszych produktów.


Pozdrawiamy,

Zespół Obsługi Konsumenta
LOTTE Wedel Sp. z o.o.
tel. 801-811-011


Akurat na tym batonie nie było takowej informacji.
Na razie nie mam żadnych rewolucji, czekam dalej

[LumiBo]

Może wcale nie będzie żadnych rewolucji Zapomnij już, że zjadłaś, szkoda wyczekiwać na te negatywne skutki, bo w końcu wywołasz je myślami A nastepnym razem omijaj z daleka

[Leeloo]

dziwne, że nie było wzmianki na opakowaniu

[Anula80]

Ostatnio widziałam chałwę w biedronce przy kasie i na opakowaniu też nie było nic o śladowych ilościach. Ale kurka nie wiem jakiej firmy

[Harnold1009]

Za duze ryzyko...

[jagódka]

Po zjedzeniu 2 batoników chałwy dzisiaj mnie mdli , w łazience jeżeli chodzi o jelito też nie najlepiej, więc osobiście nie polecam. Wczoraj zakupiłam sobie czekoladkę Tomberlone- ponoć jest dla nas bezpieczna.

[Anula80]

Jestem za tym, że wszyscy producenci powinni ponosić odpowiedzialność za to, co wypisują na opakowaniach. Wolę już jak na wyrost umieszczają informacje o śladowych ilościach niż w drugą stronę, że nie napiszą jak coś jest na rzeczy

[Magdula82]

Ja bym jej nie zjadła ze względu na syrop.

[uniaczek]

My kupujemy chałwę w Lidlu HALVA produkcji niemieckiej. "chałwa typu macedońskiego z migdałami".Napisali, że może zawierać orzeszki ziemne i inne orzechy wytłuszczonym drukiem. Jemy teraz z migdałami, ale jest również czysta i z czekoladą.