jaka mąka?
Moderator: Moderatorzy
jaka mąka?
Witam serdecznie!
Zaglądam tu od niedawna, bo dopiero od paru tygodni wiem, że mam celiakię. Dopiero się uczę i rożnie to wygląda. Kiedy wprowadziłam radykalną dietę, nie mogłam uwierzyć, że czuję się tak dobrze. Od lat nie miałam takiego wspaniałego poczucia. Lekarz także był bardzo zadowolony, bo przecież 5 lat udręki szukania, co mi jest. Mam pytanie. Czy jest możliwe, żeby mój organizm nie tolerował mąki? Czy to w ogóle jest możliwe? Upiekłam chleb, bo nie była w stanie jeść tych kupnych. Od kiedy jem ten chlebek, mój brzuch jest twardy, wielki (nie przesadzam, z 64cm w pasie jest ponad 80) i bardzo bolą mnie jelitka. Nie mam możliwość, żeby skontaktować się teraz z lekarzem. Przy takich objawach, jeśli trwały dłużej, potrafiłam mieć 40 st. gorączki. Czy powodem może być mąka, czy to przypadek? Wybaczcie, że tak zanudzam, ale jestem kompletny laik, jeszcze miesiąc temu nie miałam pojęcia, że istnieje taka choroba jak celiakia. Zaznaczę, że dietę stosuję bardzo solidnie, chyba, że nieświadomie robię coś nie tak.
Zaglądam tu od niedawna, bo dopiero od paru tygodni wiem, że mam celiakię. Dopiero się uczę i rożnie to wygląda. Kiedy wprowadziłam radykalną dietę, nie mogłam uwierzyć, że czuję się tak dobrze. Od lat nie miałam takiego wspaniałego poczucia. Lekarz także był bardzo zadowolony, bo przecież 5 lat udręki szukania, co mi jest. Mam pytanie. Czy jest możliwe, żeby mój organizm nie tolerował mąki? Czy to w ogóle jest możliwe? Upiekłam chleb, bo nie była w stanie jeść tych kupnych. Od kiedy jem ten chlebek, mój brzuch jest twardy, wielki (nie przesadzam, z 64cm w pasie jest ponad 80) i bardzo bolą mnie jelitka. Nie mam możliwość, żeby skontaktować się teraz z lekarzem. Przy takich objawach, jeśli trwały dłużej, potrafiłam mieć 40 st. gorączki. Czy powodem może być mąka, czy to przypadek? Wybaczcie, że tak zanudzam, ale jestem kompletny laik, jeszcze miesiąc temu nie miałam pojęcia, że istnieje taka choroba jak celiakia. Zaznaczę, że dietę stosuję bardzo solidnie, chyba, że nieświadomie robię coś nie tak.
-
- Bardzo Stary Wyjadacz :)
- Posty: 3643
- Rejestracja: śr 07 sie, 2013 07:40
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: jaka mąka?
Jeżeli w składzie tej mąki jest skrobia pszenna bg (a moim zdaniem jest), to może wszystko wyjaśnić. Spróbuj użyć mąki bez tej skrobi i stawiam, że nie będziesz miała takich problemów. Chyba że okaże się, że musisz też odstawić kukurydzę, to wtedy odpadają prawie wszystkie koncentraty i mieszanki, niestety
Nie ma ludzi zdrowych. Istnieją tylko niezdiagnozowani.
Re: jaka mąka?
skrobia pszenna bezglutenowa jest niestety namiętnie używana przez polskich producentów żywności dla nas, bo jest najtańsza i funkcjonalna, także oprócz mąki przypatrz się składom innych polskich produktów bg.
Re: jaka mąka?
Serdecznie dziękuję. Idę sprawdzać...
Po sprawdzeniu zorientowałam się, że nie to zdjęcie wkleiłam. Stosowałam inną mąkę, ale jak pisaliście, jedna i druga ma w składzie mękę pszenną bezglutenową. Ja nie rozumiem. Naprawdę można sobie zrobić krzywdę. Myślałam, że jak firma bezgluten, to dobre a tym bardziej, że jest zaznaczone-mąką pszenna BEZGLUTENOWA. No cóż, widzę, że zanim dojdę o co chodzi.... Ale dziękuję serdecznie. Dzięki wam kolejny krok do przodu. Może ktoś zje ten chlebek a mi na dziś zostają wafle ryżowe.
Po sprawdzeniu zorientowałam się, że nie to zdjęcie wkleiłam. Stosowałam inną mąkę, ale jak pisaliście, jedna i druga ma w składzie mękę pszenną bezglutenową. Ja nie rozumiem. Naprawdę można sobie zrobić krzywdę. Myślałam, że jak firma bezgluten, to dobre a tym bardziej, że jest zaznaczone-mąką pszenna BEZGLUTENOWA. No cóż, widzę, że zanim dojdę o co chodzi.... Ale dziękuję serdecznie. Dzięki wam kolejny krok do przodu. Może ktoś zje ten chlebek a mi na dziś zostają wafle ryżowe.
Re: jaka mąka?
bo ta mąka JEST bezglutenowa, ale pochodną pszenicy- skrobię, co prawda oczyszczoną z glutenu jak twierdzi producent. Ale wg mnie nie da się tej skrobi oczyścić w 100%. możesz mieć też alergię/nietolerancję pszenicy i to automatycznie kasuje Ci wszystko co z tym zbożem nawet po oczyszczeniu jest związane.
na wafle tez uważaj. nie wszystkie sa bezglutenowe, a wiele z nich ma wzmiankę o możliwości zanieszczyszczenia. zawsze TRZEBA CZYTAĆ.
na wafle tez uważaj. nie wszystkie sa bezglutenowe, a wiele z nich ma wzmiankę o możliwości zanieszczyszczenia. zawsze TRZEBA CZYTAĆ.
Re: jaka mąka?
Dziękuję. Z WDZIĘCZNOŚCIĄ.
-
- Bardzo Stary Wyjadacz :)
- Posty: 3643
- Rejestracja: śr 07 sie, 2013 07:40
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: jaka mąka?
Ja na przykład nie mam uczulenia na pszenicę, ale staram się unikać skrobi pszennej bg. Jest to dla mnie dziwny twór i jak zauważyłam to polskie firmy ją stosują nagminnie. Chyba w jakimś czeskim produkcie bg też na nią trafiłam
Nie ma ludzi zdrowych. Istnieją tylko niezdiagnozowani.
Re: jaka mąka?
Teraz jestem pewna, że to był powód moich dolegliwości. Gorączka spadła, brzuch ok. Ciekawe, co mnie jeszcze czeka?
-
- Bardzo Stary Wyjadacz :)
- Posty: 3643
- Rejestracja: śr 07 sie, 2013 07:40
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: jaka mąka?
Spoko, nie raz i nie dwa się okaże, że albo popełnisz jakiś błąd, albo nieświadomie zjesz coś niedozwolonego. Na początku diety nie ma szans, żeby wiedzieć wszystko. Każdego dnia będziesz się uczyła czegoś nowego. A to forum to jest kopalnia wiedzy
Nie ma ludzi zdrowych. Istnieją tylko niezdiagnozowani.
Re: jaka mąka?
O tak, właśnie siedzę i przekopuję go, robiąc notatki, co mogę jeść. Szacunek dla wszystkich, którzy wkładają wiele trudu, żeby uzupełniać wiadomości na forum.
Re: jaka mąka?
rusałka,
a jak z czystością w kuchni? masz swoją patelnię, maselniczkę, przetwory w słoikach, deskę do krojenia? zmywasz w zmywarce czy ręcznie? jeśli ręcznie, to polecam własne sztućce. jeśli pieczesz coś na termoobiegu, to zakryj potrawę folią aluminiową/papierem do pieczenia.
ciesze się, że doszłyśmy co to było
tak jak pisze Anula- na początku ZAWSZE są wpadki.
a jak z czystością w kuchni? masz swoją patelnię, maselniczkę, przetwory w słoikach, deskę do krojenia? zmywasz w zmywarce czy ręcznie? jeśli ręcznie, to polecam własne sztućce. jeśli pieczesz coś na termoobiegu, to zakryj potrawę folią aluminiową/papierem do pieczenia.
ciesze się, że doszłyśmy co to było
tak jak pisze Anula- na początku ZAWSZE są wpadki.
Re: jaka mąka?
Nawet nie myślałam o własnych ,,narzędziach'' kuchennych. Ech, z tym będzie problem. Ale jak dieta to dieta. Trzeba porozglądać się po kuchni, z której korzysta 11 osób i jak tu upilnować swoje naczynia Jestem wdzięczna za wszystkie rady. Prawdą jest, że na etykietkach trzeba wszystko czytać, ale jak się jeszcze nie ma wiedzy, to czytanie nie pomaga. Właśnie próbuję znaleźć, czy mogę pić coś takiego: NAPÓJ RYŻOWY.
http://ezakupy.tesco.pl/pl-PL/ProductDe ... 42b856a53e.
Nie zawiera glutenu.
http://ezakupy.tesco.pl/pl-PL/ProductDe ... 42b856a53e.
Nie zawiera glutenu.
-
- Bardzo Stary Wyjadacz :)
- Posty: 3643
- Rejestracja: śr 07 sie, 2013 07:40
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: jaka mąka?
Skład jest w porządku, w dodatku jest napisane, że nie zawiera glutenu
Nie ma ludzi zdrowych. Istnieją tylko niezdiagnozowani.
Re: jaka mąka?
Sprawdź jeszcze czy nie szkodzą ci produkty mleczne,może chleb był ok.na początku jak kosmkow prawie nie ma to często mleko się nie trawi a objawy są takie same jak po zjedzeniu glutenu.tak tak miałam i ponad 2 tygodniu zajęło mi stwierdzenie co mi szkodzi,mi zaszkodziło mleko i jego przetwory,słodycze głównie z czekoladą i mocno przetworzone typu batony i świeżo upieczony chleb lub ciasto takie wiesz w ten sam dzień nawet już zimne.
Są ludzie i ludziska,tych drugich niestety jest jakby więcej...
Re: jaka mąka?
Myślę, że te moje objawy, to naprawdę chleb. Wystarczy, że przestałam go jeść i jest w porządku. Mleka nie trawię od dziecka, więc nie piję. Tak samo białe sery. Po nich też zawsze źle się czułam. Żadnych słodkości teraz nie jem. Tu mam łatwiej, bo nigdy za nimi nie przepadałam, a teraz mam nawet do nich wstręt. A ten napój, to widać, że woda i ryż + dodatki. Szukam czegoś do kawy. Mam nadzieję, że próba wypicia nie poskutkuje takimi objawami jak wcześniej.