Płukanie kaszy i strączków

Tutaj rozmawiamy o konkretnych produktach bezglutenowych i tych innych ;)

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Sovyen
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 55
Rejestracja: sob 11 paź, 2014 21:25

Płukanie kaszy i strączków

Post autor: Sovyen »

Czy kaszę, fasolę, groch itp. kupować tylko bez informacji o śladowych ilościach glutenu, czy wystarczy takie "śladowo glutenowe" przebrać i porządnie przepłukać przed gotowaniem? A może takie bez śladowych ilości też płukać? Z jednej strony chcę żeby było bezpiecznie, ale z drugiej nie chcę przesadzać :??:
Awatar użytkownika
Anika78
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 222
Rejestracja: śr 19 mar, 2014 23:47
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Płukanie kaszy i strączków

Post autor: Anika78 »

Lepiej kupować takie,gdzie nie pisze o śladowych ilościach,ale obojętnie jakie kupisz,tak czy siak musisz przebrać i porządnie wypłukać.
Często w kaszach,czy grochu itp., znajduję jakieś inne ziarna.
Awatar użytkownika
sandyy
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2561
Rejestracja: ndz 27 lip, 2014 22:30

Re: Płukanie kaszy i strączków

Post autor: sandyy »

I plukanie zimna woda, nigdy ciepla :)
Anula80
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 3643
Rejestracja: śr 07 sie, 2013 07:40
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Płukanie kaszy i strączków

Post autor: Anula80 »

Dlaczego ciepłą nie? Ja zawsze najpierw płuczę zimną, a potem przelewam wrzątkiem, żeby usunąć goryczkę
Nie ma ludzi zdrowych. Istnieją tylko niezdiagnozowani.
Awatar użytkownika
Sovyen
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 55
Rejestracja: sob 11 paź, 2014 21:25

Re: Płukanie kaszy i strączków

Post autor: Sovyen »

Ja tez najpierw zimną, a potem gorącą, a jaglaną to nawet wrzątkiem..
michal_mg
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 360
Rejestracja: śr 07 maja, 2014 01:05
Lokalizacja: Łódź

Re: Płukanie kaszy i strączków

Post autor: michal_mg »

płukanie kasz to zabieg zalecany przed każdym gotowaniem - nie tylko w użyciu dla bg.
Czy przepłukanie jest w stanie wypłukać gluten, który jest bardzo lepki i mocno się przyczepia do czegokolwiek?
nie mam celiakii, a "jedynie" nietolerancje glutenu - między innymi...

Obrazek
Awatar użytkownika
Sovyen
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 55
Rejestracja: sob 11 paź, 2014 21:25

Re: Płukanie kaszy i strączków

Post autor: Sovyen »

No właśnie, czy to się na pewno przepłucze.. Swoja drogą nie znalazłam żadnej kaszy jaglanej / quinoa / fasoli / ciecierzycy bez glutenu. Albo jest informacja o śladowych ilościach, albo nie ma a producent dopiero po kontakcie mailowym przyznaje się że kontakt z glutenem mógł być.. np firmy Radix bis i Smakosz.
Adrian
Wyjadacz :)
Wyjadacz :)
Posty: 1055
Rejestracja: pn 13 sie, 2012 21:20
Lokalizacja: Warszawa

Re: Płukanie kaszy i strączków

Post autor: Adrian »

Ja kupuje bez śladowych ilości, a i tak dla pewności przepłukuje czy to soczewice czy to fasole...
Awatar użytkownika
sandyy
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2561
Rejestracja: ndz 27 lip, 2014 22:30

Re: Płukanie kaszy i strączków

Post autor: sandyy »

Ja gdzies wyczytalam, ze zimna woda 'nie klei' glutenu, a ciepla wrecz przeciwnie. Wiec plucze zimna :)

Anula czyli wrzatek u Ciebie do goryczki? (Ktora m akurat ne przeszkadza ;) )
A plukanie to zimna?
Awatar użytkownika
Anika78
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 222
Rejestracja: śr 19 mar, 2014 23:47
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Płukanie kaszy i strączków

Post autor: Anika78 »

Sovyen,chyba najbezpieczniejszą kaszę jaglaną ma Kupiec,ostatnio jak coś w niej znajduję,to ziarna ryżu i na opakowaniu nie ma nic o śladowych ilościach.
A płuczę też zimną i przelewam wrzątkiem,jak Anula :)
Anula80
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 3643
Rejestracja: śr 07 sie, 2013 07:40
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Płukanie kaszy i strączków

Post autor: Anula80 »

Też mi nie przeszkadza goryczka, ale słyszałam, że tak się powinno robić. Ale najpierw zawsze zimną przelewam
Nie ma ludzi zdrowych. Istnieją tylko niezdiagnozowani.
michal_mg
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 360
Rejestracja: śr 07 maja, 2014 01:05
Lokalizacja: Łódź

Re: Płukanie kaszy i strączków

Post autor: michal_mg »

kasza jaglana z masełkiem - w mojej diecie klarowane - jest cudowna :043: Goryczka w tej kaszy nie jest zawsze, za każdym razem. Gotujemy ją często - 4/5 razy w tygodniu - i nie zawsze ona jest obecna. Nie wiem od czego to zależy.

Co do płukania kasz to nikt naprawde nie wie skąd ten zwyczaj... może po prostu zabieg higieniczny i tyle, ale żeby coś umyć w takiej ilości ziarenek jak szklanka kaszy to ile trzebaby było naprawde ją kąpać, aby efekt umycia był skuteczny. Nie wierzę, że to pozwala pozbyć się glutenu, a gdyby higiena była tak prosta w stosowaniu - hm dobrze, że Ci co się kąpią nie idą w ślad za myciem kaszy :D
nie mam celiakii, a "jedynie" nietolerancje glutenu - między innymi...

Obrazek
Awatar użytkownika
uniaczek
Bardzo Aktywny Forumowicz
Bardzo Aktywny Forumowicz
Posty: 507
Rejestracja: sob 19 sty, 2013 17:25
Lokalizacja: Gniezno

Re: Płukanie kaszy i strączków

Post autor: uniaczek »

michal_mg pisze: żeby coś umyć w takiej ilości ziarenek jak szklanka kaszy to ile trzebaby było naprawde ją kąpać, aby efekt umycia był skuteczny. Nie wierzę, że to pozwala pozbyć się glutenu
Przebieramy, przeglądamy ale nie płuczemy. Z kaszy ryczanej po zmieleniu uzyskuję mąkę, do chleba mielę też kaszę jaglaną, siemię lniane, czasem ryż brązowy. Jak po płukaniu miałabym zmielić?
Albo płuczę zawsze albo nigdy. Ryż na risotto podsmażam na patelni - kolejny przykład. Na konferencji o diecie bg w Poznaniu organizowanej przez Stowarzyszenie nikt o płukaniu nie mówił......
I jeszcze to,że po 2 latach diety wyniki badań są idealne ( a było kiepsko bardzo ) utwierdza mnie,że nie trzeba aż tak kombinować
Awatar użytkownika
Anika78
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 222
Rejestracja: śr 19 mar, 2014 23:47
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Płukanie kaszy i strączków

Post autor: Anika78 »

O płukaniu kaszy jaglanej przeczytałam,o ile mnie pamięć nie myli,z książeczki Stowarzyszenia,którą dostałam od gastrologa i od tego czasu(też dwa lata:) wszystkie kasze płuczę i płuczę...
I cieszy mnie ,potwiedzona doświadczeniem wiadomość,że płukać wcale nie trzeba,tym bardziej,że też mleć zamiaruję ;)
Uniaczek-dzięki :)
Awatar użytkownika
uniaczek
Bardzo Aktywny Forumowicz
Bardzo Aktywny Forumowicz
Posty: 507
Rejestracja: sob 19 sty, 2013 17:25
Lokalizacja: Gniezno

Re: Płukanie kaszy i strączków

Post autor: uniaczek »

Nie sądźcie,że krytykuję tych którzy płuczą, podziwiam ich skrupulatność i oddanie bezpardonowej walce z glutenem.
Ja nie robię tego i robić dalej nie zamierzam, bo choćby mielenie później tych kasz byłoby niemożliwe.
ODPOWIEDZ