Produkty bezglutenowe bez dopisków i certyfikatu

Tutaj rozmawiamy o konkretnych produktach bezglutenowych i tych innych ;)

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
marta_g
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 47
Rejestracja: ndz 11 cze, 2017 06:35
Lokalizacja: Olsztyn

Produkty bezglutenowe bez dopisków i certyfikatu

Post autor: marta_g »

Przy jakiego typu produktach w ogóle nie ma znaczenia certyfikat, ani też dopisek w postaci "możliwa zawartość śladowych ilości glutenu"? Odnoszę się do tego zapisu w tym rozporządzeniu:
"w świetle coraz większej liczby osób uczulonych na różne składniki żywności, a także na możliwość wywoływania alergii przy bardzo niskim poziomie stężenia składnika alergennego, producenci informują o niezamierzonych pozostałościach substancji alergennych z wykorzystaniem różnych określeń, np.: „może zawierać śladowe ilości...”. Ponieważ w prawie wspólnotowym nie ma definicji, która wskazywałaby jaka ilość substancji alergennej może być uznana za „ilość śladową”, a określenie to wzbudza czasami w innych państwach członkowskich kontrowersje (vide sytuacja w Czechach) dopuszczalne jest zamieszczenie informacji „może zawierać ...” \ „możliwa obecność …” itp. Niemniej jednak, producenci nie mogą nadużywać takiego sformułowania w przypadku produktów, które nie były narażone na kontakt z substancją alergenną. Informacja typu „może zawierać…..”/”możliwa obecność….” nie powinna być stosowana z zasady. "

Rozumiem taki zapis w ten sposób, że jeśli produkt z natury nie ma w składzie nic glutenowego, ani nie ma ryzyka (zdaniem producenta) na zanieczyszczenie go glutenem, na etykiecie nie będzie żadnej informacji na ten temat - ani certyfikatu, ani w składzie nie będzie produktu glutenowego, ani żadnego dopisku o możliwej zawartości śladowych jego ilości.
ODPOWIEDZ