Kilka pytań od nowej - proszę o pomoc.

Tutaj rozmawiamy o konkretnych produktach bezglutenowych i tych innych ;)

Moderator: Moderatorzy

patyska
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 7
Rejestracja: pt 02 gru, 2005 11:22

Kilka pytań od nowej - proszę o pomoc.

Post autor: patyska »

Witam serdecznie. jak by tu zaczac... klania sie Patrycja, mama 31-miesiecznego Jeremiego ;) u mojego synka nie stwierdzono jeszcze celiakii, ale jest bardzo mocno uczulony na gluten. problem jest taki, ze poltora roku temu wartosc ige specyficznego na gluten byla u niego niska, dzis, mimo stosowania diety bezglutenowej wartosc wzrosla do wysokiej, a to oznacza, ze daje mu ukryty gluten. jedyna mozliwosc to obrabiane w tym samym mlynie/tasmie etc jagla, ryz i gryka. moje dziecko jest tak ciezkim alergikiem ze je tylko: ges, indyka, krolika, perlice, dynie, cukinie, kalarepke, ziemniaki, brokuly, kapuste, banany i gruszki. i oliwe. i sol morska eko. zreszta wszystko eko. i oczywiscie jagla, ryz i gryke. zadnych wedlin, slodyczy etc. tylko to, co napisalam.
a zatem:
1. czy jest mozliwosc, ze jesli zwierze, ktorego mieso je moje dziecko bylo karmione pszenica etc. to uczula jako "naladowane" glutenem?
2. w kaszach znajduje ziarna zyta i pszenicy, przebieram niczym Kopciuszek, ale jestem tylko czlowiekiem, wiec... ale nawet jesli wszystko przebiore, to czasteczki tego glutenu nadal tam sa, tak? no to plucze - czy jest jakis ultra-efektywny sposob plukania? na przyklad 3 minuty na sitku pod biezaca zimna (bo podejrzewam, ze nie ciepla, bo
sie moze jeszcze bardziej "przyklei") woda?
3. czy w Polsce mozna kupic kasze i ryz z przekreslonym klosem czyli takie, ktore nie mialy stycznosci ze zbozami glutenowymi, w zwiazku z czym sa "czyste"? jesli tak to gdzie?
bede bardzo wdzieczna
pozdrawiam

Patrycja i Jeremi
Awatar użytkownika
Patka
Bardzo Aktywny Forumowicz
Bardzo Aktywny Forumowicz
Posty: 527
Rejestracja: ndz 28 lis, 2004 17:31
Lokalizacja: Toruń

Post autor: Patka »

Witaj odpowiem tylko na jedno pytanie płuczę ryż kaszę pod zimną wodą w miseczce kilka razy a poza tym jakos szczególnie nie przebieram ( w porduktach dobrej jakosci nie zdarzajami sie inne zborza) nigdy bowiem na 100% nie unikniemy sladowych ilosci glutenu ...
pozdrawiam
Awatar użytkownika
kabran
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1838
Rejestracja: sob 22 paź, 2005 09:52
Lokalizacja: Lublin

Post autor: kabran »

To ja też się dołączę. Nie wiem, jak poznać kaszę gryczaną dobrej jakości, więc ja owszem przebieram :D. Statystycznie znajduję 4 ziarna zbóż (głównie jęczmienia i owsa) na 1 szklankę suchej kaszy. Nie wiem, czy to dużo. Płukanie też praktykuję, zarówno prosa jak i kaszy. Ryż wydaje mi się bezpieczniejszy o tyle, że przerabiany jest raczej za granicą. Tylko, że może dojść do zanieczyszczenia w czasie konfekcjonowania i pakowania już w Polsce. Rzadko która firma zajmuje się tylko ryżem, prawda? A płukanie stanowczo w zimnej wodzie, bo w ciepłej gluten się "rozkleja" i trudniej się go pozbyć.
Awatar użytkownika
kabran
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1838
Rejestracja: sob 22 paź, 2005 09:52
Lokalizacja: Lublin

Post autor: kabran »

Przyszła mi do głowy jeszcze jedna myśl - a co z tapioką? Jest absolutnie bezglutenowa, dość łatwo dostępna, choć stosunkowo droga. Może jednak służyć jako wzbogacenie diety, co jakiś czas. Mam przed sobą opakowanie (400 g = 8,00 zł) tapioki w postaci tzw. perełek (tapioca pearl). Podejrzewam, że dziecko jest na diecie bezmlecznej? Bo taką tapiokę można ugotować np. na mleku (albo preparacie mlekozastępczym) na słodko, jako deser. Może być też stosowana jako zagęszczacz.
A co do kasz. Przemyślałam sprawę i doszłam do wniosku, że jedynym rozsądnym wyjściem będzie telefoniczne poszukiwanie takiej kaszarni, która specjalizuje się tylko w produkcji kaszy gryczanej (są takie, podobno). Ponieważ kaszarnie działają raczej na rynku lokalnym, więc musisz wziąć książkę telefoniczną swojegoi województwa i podzwonić trochę. No i szukać w sklepach. To na razie tyle. Pozdrawiam. :D
patyska
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 7
Rejestracja: pt 02 gru, 2005 11:22

wielkie dzieki!

Post autor: patyska »

Jeremi niewiele moze jesc, jest tez za duzy (2 lata i 7 miesiecy) na sprawy tapiokowe - ale jest w kolejce do testow ;) u mojego dziecka problemem jest bardzo ciezka alergia, jeszcze nie wiem, czy ma celiakie. to sie pewnie dopiero okaze, jak wyjdzie z alergii na gluten. nie byloby by nawet tak ciezko, gdyby nie uczulenie na kukurydze :( wtedy moglby chlebki z gotowych mixow... mleka, jak oczywiscie nie moze. moze tylko kilkanascie produktow.
dziekuje i pozdrawiam

Patrycja i Jeremi
PS. sama sobie kasze posieje ;)
Awatar użytkownika
kabran
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1838
Rejestracja: sob 22 paź, 2005 09:52
Lokalizacja: Lublin

Post autor: kabran »

Tapioka jest dobra na wszystko! :D Ja dzieckiem nie jestem, a jem. Do takiej ugotowanej można dodać np. cynamon, albo trochę wanilii i będzie budyń.Albo wymieszać z jakąś mąką i usmażyć placuszki. Można z niej zrobić mąkę (albo kupić mąkę) i używać jako dodatek do wypieków: po 3/4 szklanki mąki ryżowej, ziemniaczanej i z tapioki (wg Carol Fenster "Dieta bezglutenowa). Jest jeszcze amarantus: mąki można używać do pieczenia (do 20% całej mąki), zawiera dużo białka i witamin, popping może być zamiast prosa np. do zupy. Amarantus z reguły ma na opakowaniu napis, że jest bezglutenowy.
Acha! Mąka z kasztana jadalnego - podobno jest dobra, ale nie polecam przy alergii na orzechy. Ja jestem uczulona na orzechy i kasztanów też nie mogę, a skoro Jeremi jest takim alergikiem, to chybabym nie ryzykowała.
No i mąka gryczana - dobra na wszystko. Taka mąka np. z Glutenexu jest na 100% bezglutenowa.
Jak sobie coś jeszcze przypomnę, to się odezwę. Pozdrawiam :D
Awatar użytkownika
anakon
Bardzo Aktywny Forumowicz
Bardzo Aktywny Forumowicz
Posty: 609
Rejestracja: czw 08 sty, 2004 12:27
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: anakon »

Wspolczuje, to chyba na poczatek...i mysle, ze:
1 z alergii przewaznie sie wyrasta i raczej rzadko kiedy taka alergia polaczona jest z celiakia, o to wiec bym sie nie martwila
2 Ja bym osobiscie szukala pomocy jeszcze gdzies poza medycyna klasyczna, ktora jak widac jest tu chyba bezsilna...sa dziesiatki mozliwosci, moze warto sprobowac, poszukac, moze cos sie wyjasni.
3 Czasem sa choroby, ktore wtornie powoduja rozlegle reakcje organizmu(w tym wlasnie alergiczne) moze Twoje dziecko ma cos czego nie znalezliscie, a co rozwiazaloby problem...(znow jakies niekonwencjonalne sposoby diagnostyczne) Duzo bylo w necie nt. wplywu na organizm pasozytow odzwierzecych, ktore zlapac latwo; wykryc trudno i powoduja wlasnie rozlegle problemy alergiczne(gdzies tu na forum byl link alergie a lambie)...moze warto w tym kierunku poszukac?
Prawde mowiac ja nie spotkalam sie z zywnoscia, ktora w zaden sposob nie bylaby zanieczyszczona glutenem, ale ta tapioka to chyba dobry pomysl, moze jeszcze amarantus? ale ten sam problem sa zanieczyszczenia...
patyska
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 7
Rejestracja: pt 02 gru, 2005 11:22

dziekuje wszystkim! ;)

Post autor: patyska »

Kabranko! cynamon, wanilia... pomarzyc :( wypieki, placuszki - pomarzyc... Jeremi ma tez niewydolna trzustke, ale na szczescie bez tragedii, tylko jescze kilka miesiecy musi brac kreon i byc na takiej diecie jak ludzie z zapaleniem trzustki - nic smazonego, pieczonego, ciezkostrawnego. popping tez czeka w kolejce do testow, kiedys podalam ziarno i byl problem z niestrawiona kupa, ale to oczywiscie moglo sie zmienic. maka gryczana glutenexu? na pewno bezglutenowa? gdzie ja kupie?

Anakonko - jam jest patyska, stara wyjadaczka z gazetowego forum alergie :D wszystkiego probowalam, nawet mamy swojego "znachora" ;) wszelkie pasozyty, wszelkie badania, chyba doslownie wszystko zrobilam, wszedzie bylam, wszystko zbadalam! a trop pasozytow to czasem bingo! badalismy wszystko, wyszla tylko candida - przeleczylam dzieciaka probiotykami, bo niespecjalnie jej duzo i od tego czasu znaczna poprawa :)))

jeszcze raz dziekuje wszystkim za porady i serdecznie pozdrawiam
Awatar użytkownika
kabran
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1838
Rejestracja: sob 22 paź, 2005 09:52
Lokalizacja: Lublin

Post autor: kabran »

Witam! Mąka gryczana Glutenexu jest na 100% bezglutenowa. Glutenex to firma specjalizująca się w żywności bezglutenowej, mają wszystkie możliwe atesty, przekreślone kłosy :D , itp. Oprócz gryczanej mają też ryżową, ryżowe makarony, ale co będę opisywać, najlepiej zajżyj na ich stronę www.glutenex.com.pl .Zamawiasz i na drugi dzień masz w domu. Pod adresem http://www.glutenex.com.pl/glutenex.php ... Fkat=ofert jest ich oferta handlowa (przy produktach w e-sklepie nie ma składów). Druga firma warta polecenia, to Bezgluten ( www.bezgluten.pl )Wszystko analogicznie. Na pewno coś do zjedzenia znajdziesz :D
Ja produkty w/w firm kupuję w sklepie z żywnością bezglutenową (mam taki 1 w mieście) albo przez internet. W razie wątpliwości - służę pomocą. Pozdrawiam Jeremiego!
Awatar użytkownika
edyta
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 212
Rejestracja: wt 27 gru, 2005 22:25
Lokalizacja: Żagań/Warszawa

Post autor: edyta »

Kupuj tylko produkty ze specjalnych sklepów,lub drogie czyli wysoko gatunkowe dobrze płucz i perzyjrzyj się tym królikom o których piszesz. Ja najpierw szalałam bo zdrowe, ekologiczne, niskoalergiczne, a później jak ciągle nie było poprawy w leczeniu stwierdziłam, że cos mój mały chyba jest strasznym alergikiem skoro uczula sie nawet na królika. Jak odstawiłam prawie wszystkie miesa to ogólnie zrobiło sie lepiej, nie wiem czy to ma cos wspólnego z tym co jedzą zwierzaki, twierdzą że niby nie, ale mi sie wydaje że jednak ma. Poza tym teraz juz wiem że królik nie należy do tych najmniej alergizujących, mimo że jeszcze można tak przeczytać w wielu miejscach. A jak będziesz drażnić układ pokarmowy jednym alergenem to i leczenie w przypadku alergii na gluten będzie bardziej oporne. Zwróć tez uwagę, czy czy np. nie kładziesz jedzenia małego tak żeby się stykał z twoim, i czy używasz tego samego noża?
mamuśka Mariuszka
Awatar użytkownika
Rafal_tata
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 2660
Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Rafal_tata »

Witam!
Ja tylko dopiszę się w sprawie kaszy gryczanej: dzwonienie do producentów, aby upewnić się czy zajmują się tylko kaszą jest niestety mało pomocne, gdyż zanieczyszczona może być już uprawa, czyli często zdarza się, że wśród gryki urośnie sobie parę kłosów jakiegoś zboża, które jest obsiane na polu obok. I po ptokach. Trzeba przebierać... :|
patyska
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 7
Rejestracja: pt 02 gru, 2005 11:22

Post autor: patyska »

Kochani! bardzo Wam wszystkim dziekuje! i...
1. walcze o maki glutenexu, maja mi sprowadzic ;)
2. kupuje tylko specjalne, drogie, plucze, przebieram, Jeremi ma wszystko osobne. ale okropnie sie wsciekam, jak kupuje drogi makaron, a naklejka z polskimi napisami zakrywa sentecje ;) kluczowa dla matki alergika: moze zwierac sladowe ilosci mleka, jaj, orzechow, soi... dodam, ze polska naklejka milczy na ten temat :(
3. ja wiem, ze nie da sie "czystej" gryki wyhodowac, ale w zwiazku z tym, czy maki glutenexu i bezglutenu na pewno glutenu nie zawieraja?
wybaczcie glupawe pytania, ale o ile w alergii - nie chwalac sie ;) moge niezle brylowac :D to jesli chodzi o zywot bezglutkow poruszam sie po omacku...
bede probowac kukurydze - jesli moj maly megaalergik bedzie na nia dobrze reagowal to hulaj dusza! pieczywko, ciasteczka - slowem cos nowego wreszcie.
a! probowalam leciutenko smazonych placuszkow - jest ok, hurrra! :D
goraca pozdrawiam!
Awatar użytkownika
Rafal_tata
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 2660
Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Rafal_tata »

patyska pisze:czy maki glutenexu i bezglutenu na pewno glutenu nie zawieraja?
No kurcze... skoro mają certyfikaty???... kto jak kto, ale takie firmy chyba nie zatajają składników "ku większej sprzedaźy", tak jak posądza się tutaj producentów piwa :)
Myślę, że to byłby ich koniec, gdyby ludzie zaczęli się źle czuć po ich produktach, a do tego by przecież z biegiem czasu doszlo...
Ale oczywiście o to też można zapytać producenta bezglutenowego: jak produkowana jest mąka gryczana skoro naturalnie rośnie razem ze zbożami... ciekawe.
Awatar użytkownika
kabran
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1838
Rejestracja: sob 22 paź, 2005 09:52
Lokalizacja: Lublin

Post autor: kabran »

Nie demonizujmy problemu gryki. Ja naprawdę znalazłam kaszarnię, która robi wyłącznie kaszę gryczaną i nie ma w tej kaszy ani jednego ziarenka zbóż. Zdarza się sporadycznie jakaś trawka, chwaścik, ale zbóż nie ma ani śladu (tak się składa, że znam się na tym trochę :wink: ). Zjadłam już tej kaszy (no i przejrzałam dokładnie) 4 kilo, więc próbę uważam za wiarygodną. Co do mąki produkowanej w Glutenexie, to myślę, że jest poddawana okresowym badaniom "na okoliczność" glutenu, inaczej nie mieliby certyfikatu. Nie przyznaje się tego po jednorazowym badaniu, musi być kontrolowana każda partia. Dlatego takie mąki uważam za całkowicie bezpieczne.
I jeszcze jedno - do Patyski - jeśli masz problemy z kupnem produktów w sklepie, naprawdę polecam internet. Z reguły wychodzi taniej, zamawiasz co chcesz, i na drugi dzień masz paczkę w domu! :D
The quickest way to an enemy's heart is through his ribcage.
Nie, nie jestem lekarzem... I mam Crohna.
Obrazek
jomate
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 129
Rejestracja: ndz 26 wrz, 2004 22:27
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: jomate »

moja córka po mix z Glutenexu się źle czuła ( po ciastkach też). ale moja córka nie ma celiaki, tylko jakąc "dziwną" nietolerancje pokarmową/alergie. Okazało się,że nie może jeść nic z pszenicy nawet skrobii b/glutenowej ( ale jednak pszennej).
Teraz wszystko robię sama , mogę używać tylko mąki kukurydzianej, ryżowej,ziemniaczanej,amaratus .
Mimo ostrej diety córka i tak ostatnio się,źle czuła i nie wiem juz gdzie i co podjadła ( miała biegunkę i wysypkę). Teraz jej nie wypuszczam z domu ( i tak są ferie) i zdrowie córki wraca do normy.
ODPOWIEDZ