Komunia święta - przyjmowanie.

Czyli najważniejsze i najczęściej poruszane tematy.

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
huilisti
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 124
Rejestracja: śr 06 cze, 2007 19:44
Lokalizacja: Poznań

Post autor: huilisti »

Gorzej, jak się jest uczulonym na gluten i do tego abstynentem... :) ja mam ten problem... Tak więc uważam, że chodzi o symbol i Kościół mógłby przestać robić problemy w związku z rodzajem mąki w opłatku... LUDZIE!!! Co za świat... :(:(:(
-ania-
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 428
Rejestracja: pt 12 maja, 2006 21:25
Lokalizacja: ostrołęka

Post autor: -ania- »

Dziś z rozmawiałam z księdzem z mojej parafii w sprawie przyjmowania kominunii. Wiedział, co to celiakia :) Powiedział, że już możemy przyjmować bądź pod postacią winą bądź pod postacią specjalnego opłatka. Mówił, że zostało wydane jakieś nowe rozporządzenie kościelne, które dopuszcza bezglutenowe komunikanty! :D
Dokładnie nie wiedział skąd je zdobyć, ale ma porozmawiać ze swoim kolegą, który ma celiaka w parafii i zna rozwiązanie problemu. Mam się dowiedzieć za tydzień, co ustalił. Oczywiście - dam znać.
Obrazek
Pobierz Deklarację Członkowską i przyłącz się do nas!
Joanna P.
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 166
Rejestracja: pt 09 gru, 2005 10:25
Lokalizacja: Słupsk

Post autor: Joanna P. »

huilisti pisze:Gorzej, jak się jest uczulonym na gluten i do tego abstynentem... :) ja mam ten problem...
No dobrze, ale skoro już wiemy, że Księża w szczególnych warunkach (uzalwżnieni od alkoholu) mogą przyjmować sok z winogron zamiast wina, to równie dobrze można by to zastosować wobec dzieci i osób utrzymujących abstynencję z innych przyczyn. Nie sądzę, aby było to teologicznie niedopuszczalne, podejrzewam raczej, że po prostu nikt z hierarchów nie pomyślał o zaistnieniu takiego problemu. Może warto przetrzeć szlak i uświadomić Kongregacji, jak łatwo mogliby poprawić sytuację małych celiaków.
Awatar użytkownika
Rafal_tata
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 2660
Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Rafal_tata »

-ania-, Małgorzata w tym roku miała I. Komunię swojego synka. Zaproponowała, aby przyjął on komunię bezglutenową oficjalnie zatwierdzoną w Stanach Zjednoczonych. Niestety, polscy księża nie zgodzili się na to. To o jakie dokumenty może chodzić?...
Joanna P., materię wina i chleba wykorzystywanego w Eucharystii określono na Soborze Florenckim w 1439r. Pierwsze wzmianki nt. obniżonej zawartości glutenu w Eucharystii pochodzą z 1994r. Niezłe tempo, nie?... :036:
Mona
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 75
Rejestracja: czw 11 mar, 2004 19:42

Post autor: Mona »

Witam! Podeprę się nickiem mojej żony - według przepisów (które wydał papa Benedykt XVI jeszcze jako kardynał Ratzinger), mozna wypiekać z mąki niskoglutenowej (low -gluten), z bezglutenowej nie (gluten free). Problem jest w tym, że nie ma chyba nigdzie określonych proporcji, co jest "free", a co "low". Warunkiem dla "low" jest zachowanie substancji chleba bez dodatków zewnętrznych. Wedlug mojej oceny, w naszych warunkach NIE MA mąki bezglutenowej (w tych, które otrzymujemy są śladowe ilości glutenu). A więc dla purystów warunek jest spełniony (mamy poziom "low" - może nawet "very low", ale nie "free"). A po wypieku z mąki "Bezglutenu" komunikanty niczym się nie różnią od zwykłych (pieczone były przez siostry zakonne, które robią komunikanty dla całej diecezji (uprzedzając wątpliwości - maszyna była po cotygodniowym myciu i parzeniu oraz dokładnym sprzątaniu - skutków ubocznych u dziecka potem nie zaobserwowałem, a reaguje dosyć alergicznie). Pod spodem podam cytat ze stronki USA:



"Congregation for the Doctrine of the Faith

Norms for Use of Low-gluten Bread and Mustum

August 22. 1994

In a 1994 letter to all bishops, Cardinal Joseph Ratzinger, prefect of the Congregation for the Doctrine of the Faith, responded to concerns about people with celiac disease and alcoholism and proposals to change the Church laws that require wheat bread and grape wine to be used for Mass.

Canon 925 of the 1983 Code of Canon Law presents the requirements for validity of the "matter (bread and wine) to be consecrated. It states that the bread for Mass must be made of wheat alone, and the wine must be grape wine; furthermore Redemptionis Sacramentum, the liturgical norms issued in April 2004, state that attempting to consecrate substitutes , such as rice-cakes or pasteurized or blended grape juice, is a grave abuse that invalidates the Sacrament (RS 48, 50).

The CDF's letter to bishops provides norms for the use of "low-gluten" bread (made of wheat flour and wheat starch), and mustum (natural unfermented grape juice). The letter appears here.

August 22, 1994.

In recent years this dicastery has followed closely the development of the question of the use of low-gluten altar breads and mustum as matter for the celebration of the Eucharist.

After careful study conducted in collaboration with a number of concerned episcopal conferences, this congregation in its ordinary session of June 22, 1994, has approved the following norms, which I am pleased to communicate:

I. Concerning permission to use low-gluten altar breads:

A. This may be granted by ordinaries to priests and laypersons affected by celiac disease, after presentation of a medical certificate.

B. Conditions for the validity of the matter:

1) Special hosts "quibus glutinum ablatum est" [that are gluten-free] are invalid matter for the celebration of the Eucharist.

2) Low-gluten hosts are valid matter, provided that they contain the amount of gluten sufficient to obtain the confection of bread, that there is no addition of foreign materials and that the procedure for making such hosts is not such as to alter the nature of the substance of the bread.


II. Concerning permission to use mustum:

A. The preferred solution continues to be communion per intinctionem [Communion by intinction], or in concelebration under the species of bread alone.

B. Nevertheless, the permission to use mustum can be granted by ordinaries to priests affected by alcoholism or other conditions which prevent the ingestion of even the smallest quantity of alcohol, after presentation of a medical certificate.

C. By "mustum" is understood fresh juice from grapes or juice preserved by suspending its fermentation (by means of freezing or other methods which do not alter its nature).

D. In general, those who have received permission to use mustum are prohibited from presiding at concelebrated Masses. There may be some exceptions however: in the case of a bishop or superior general; or, with prior approval of the ordinary, at the celebration of the anniversary of priestly ordination or other similar occasions. In these cases the one who presides is to communicate under both the species of bread and that of mustum, while for the other concelebrants a chalice shall be provided in which normal wine is to be consecrated.

E. In the very rare instances of laypersons requesting this permission, recourse must be made to the Holy See.

III. Common Norms

A. The ordinary must ascertain that the matter used conforms to the above requirements.

B. Permissions are to be given only for as long as the situation continues which motivated the request.

C. Scandal is to be avoided.

D. Given the centrality of the celebration of the Eucharist in the life of the priest, candidates for the priesthood who are affected by celiac disease or suffer from alcoholism or similar conditions may not be admitted to holy orders.

E. Since the doctrinal questions in this area have now been decided, disciplinary competence is entrusted to the Congregation for Divine Worship and the Discipline of the Sacraments.

F. Concerned episcopal conferences shall report to the Congregation for Divine Worship and the Discipline of the Sacraments every two years regarding the application of these norms.

With warm regards and best wishes, I am

Sincerely yours in Christ,

Cardinal Joseph Ratzinger, Prefect "


Troche dlugo, ale może komuś sie to przyda. Jakub
-ania-
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 428
Rejestracja: pt 12 maja, 2006 21:25
Lokalizacja: ostrołęka

Post autor: -ania- »

Rafal_tata pisze:-ania-, Małgorzata w tym roku miała I. Komunię swojego synka. Zaproponowała, aby przyjął on komunię bezglutenową oficjalnie zatwierdzoną w Stanach Zjednoczonych. Niestety, polscy księża nie zgodzili się na to. To o jakie dokumenty może chodzić?...
Tego jeszcze nie wiem. Ale mam nadzieję, że się dowiem, jak porozmawiam z księdzem niedzielę. Cierpliwości ;) :D
Obrazek
Pobierz Deklarację Członkowską i przyłącz się do nas!
Mona
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 75
Rejestracja: czw 11 mar, 2004 19:42

Post autor: Mona »

Jak już wcześniej zaznaczyłem, piszę pod nickiem żony (dlatego może jestem nie w temacie - mea culpa :oops: ). Gwoli dokładności - instrukcja z 2004 nie została chyba cofnięta, a jedynie nasi miejscowi purpuraci ograniczyli jej stosowanie do wina. I tu jest chyba mały problem. Nie wiem też, czy pojawił się on na forum. Ale jeśli tak, to jeszcze raz się zaczerwienię. Czy jest wiadomym, że ksiądz podczas Mszy św. odmawia modlitwę i mały kawałek hostii (PSZENNEJ) wrzuca do wina (Duża hostia jest łamana na pół i potem z jednej połówki dolny róg jest odłamywany). Czy więc ta ilość glutenu w winie nie zaszkodzi (wszak nie jest go dużo)? A zalecenia episkopatu miejscowego nie mają chyba takiej rangi jak instrukcja z Watykanu. Więc ja bym się upierał przy hostiach z mąki bezglutenowej (a raczej o jej niskiej zawartości - wszak jedynym wyznacznikiem jest możliwość wypieku, a ten jest możliwy)

[ Dodano: Pon 27 Sie, 2007 22:59 ]
I jeszcze gwoli informacji z linku przepisy z 2004 roku są zaleceniami ORGANIZACYJNYMI ("Powyższa decyzja została podjęta ze względu na problem wypieku hostii dla chorych na celiachię." oraz "Udzielanie Komunii św. pod postacią wina rozwiązuje problem jej przyjmowania przez chorych na celiachię."). Purpuraci poszli na łatwiznę, ale bez rozpoznania problemu. Rozumiem, że wypiek bezglutenowych (niskoglutenowych) komunikantów JEST problemowy, ale nie niemożliwy. A cząstki hostii w winie nie są chyba wzięte pod uwagę (podaję podstawę dla nie znających przebietu Mszy św. - "Obrzęd zmieszania postaci eucharystycznych - obrzęd liturgiczny dokonany podczas każdej mszy świętej. Obrzędu tego dokonuje kapłan przed komunią świętą (poprzedza go przekazanie przez wiernych znaku pokoju). Najpierw łamie chleb, następnie wkłada jego kawałek do wina. Jest to zmieszanie Ciała Jezusa Chrystusa z jego Krwią. Przy mieszaniu chleba z winem kapłan modli się, żeby Ciało i Krew Chrystusa pomogły ludziom osiągnąć życie wieczne. Po dokonaniu tego obrzędu następuje Komunia Święta.")

Instrukcja Ratzingera odnosiła się do materii oraz ważności, a nota episkopatu dotyczyła sprawy organizacyjnej. W mojej parafii nie mam problemów (na szczęście mam znajomych księży :D ) z komunią z komunikantów bezglutenowych (wszak to też mąka pszenna). Reasumując: wypieczone dokładnie tak samo, według takich samych procedur jak normalne komunikanty są konsekrowane na tej samej Mszy (na serwetce obok pateny). Ksiądz podaje ją synowi od razu po swojej (jest ministrantem).
Awatar użytkownika
Natko_
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 298
Rejestracja: wt 12 gru, 2006 22:07
Lokalizacja: Wodzisław

Post autor: Natko_ »

Jakubie/Mona - może i ksiądz odłamuje róg Hostii, może i wpadają do kielicha okruchy, ale... wystarczy drugi kielich - dla mnie na ołtarzu stoi drugi, mniejszy, skromniejszy, ale mam pewność, że mi tam nikt nic nie dosypuje ;)
Nati mama Madzi '03, Maćka '05 i Mileny '13
Celiakia '07
Wojtek

Post autor: Wojtek »

Ostatnio przeżyłem miłe zaskoczenie. Byłem na Jasnej Górze, ludzi tłum, byłem umówiony z księdzem na komunię w Kaplicy. Jak być może wiecie, by dostać się do kaplicy bocznym wejściem przez zakrystię trzeba pokonać "służbę pilnującą". Oczywiście zatrzymał mnie, mówię, że mogę przyjąć Komunię tylko przy ołtarzu (nie wyjaśniając więcej), a on na to :"a to jest pan bezglutenowcem". Nie powiem, zaskoczył mnie. potem powiedział, że sporo tu takich.
Co do cząstki hostii w kielichu, to się ona nie rozpływa. Zawsze spożywam minimalna ilość wina (bez hostii). natomiast jeśłi są jakieś okruchy to zawsze opadają one na dno.
Mona
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 75
Rejestracja: czw 11 mar, 2004 19:42

Post autor: Mona »

Nie sądzę, aby problem polegał na tym, czy kawałek hostii rozpuszcza się, czy nie. Dla wielu samo powochanie glutenu powoduje odczyn alergiczny. Stąd inne sztućce, deski do krojenia itd. No i zagrożenie, że podczas spożywania wina (z kielicha) nastąpi "przypadkowe" spożycie. Niby nic, ale problem istnieje. A co do rozpuszczalności - gluten bardzo dobrze rozpuszcza się w wodzie, więc w winie chyba też.
Wojtek

Post autor: Wojtek »

Faktycznie chyba tak jest. ksiądz po komunii obmywa kielich wodą lub wodą z winem.Jeden ksiądz mówił mi kiedyś ,że używa wina bo własnie lepiej sie rozpuszczają cząstki hostii.
agama
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 12
Rejestracja: sob 11 wrz, 2004 11:48
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: agama »

w tym roku szkolnym moj syn-bezglutek powinien przystapic do I komunii i ten temat zywo mnie interesuje. Czekam na poczatek roku szkolnego i rozmowe z ksiedzem w tej sprawie. Szczerze mowic wolalabym zeby pozwolono mu przyjmowac krople poswieconego wina - nie wiem gdzie sie wypieka bezglutenowe oplatki, poza tym musialyby one byc osobno przechowywane (w innym kielichu) i trzeba by miec pewnosc ze ktorys z ksiezy sie nie pomyli i nie rozda tych oplatkow innym wiernym badz nie dolozy 'zwyklych' do tych bezglutenowych. No i wtedy komunie mozna przyjmowac tylko w tym kosciele ktory zaopatrzylo sie w oplatki, a to bylby dodatkowy problem - syn nie pojdzie do I komunii w naszej parafii, bo nie chodzi tu do szkoly, a do komunii pojdzie ze swoja klasa. Na msze niedzielne z kolei najczesciej jezdzimy jeszcze do innego kosciola, w ktorym sa bardzo ladne msze dla dzieci. Ech, zeby tylko ksiadz nie robil mu problemow...

Aga
Aga
Mona
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 75
Rejestracja: czw 11 mar, 2004 19:42

Post autor: Mona »

Po pierwsze - musisz porozmawiać z księdzem, który bedzie udzielał Komunii sw. - wystarczy, gdy jeden komunikant (ten bezglutenowy) bedzie na oddzielnej patenie. Nie bedzie przechowywany, ponieważ winien być konsekrowany na Mszy bezpośrednio przed spożyciem. Przechowywane sa tylko dlatego, że trudno jest policzyć, ilu wiernych przystąpi do Komunii. Ideałem jest konsekracja tylu, ilu przystąpi do ołtarza. Wtedy ksiądz w ogóle nie podchodzi do tabernakulum po dodatkowy kielich.
Po drugie - porozmawiaj analogicznie w swojej parafii i nie w przelocie, ale umów się na dłuższą rozmowę czy na plebani, czy w kancelarii - musisz mieć pewność, że wielebny skoncentruje się na tym, co mówisz. Jeśli nie masz komunikantu bezglutenowego (albo ksiądz nie chce się na niego zgodzić argumentując notą biskupów), poproś o wino w oddzielnym kielichu (w kielichu księdza będzie cząstka hostii pszennej) - tak ma w swojej parafii Natko_, może Ci wyjaśni na priva, jak to zrobił/a...
Podsumowując: wszystko zależy, jak podejdziesz do księdza i na jakiego trafisz. W ostateczności zostaje Ci droga do Kurii i zaświadczenie (a najlepiej, gdybś od razu takie miała) - wtedy, jeśli będą jakieś fochy, możesz stanowczo sobie "zażyczyć". Jeśli odmówią - abarot do Kurii ze skargą - zwykle to działa. Ta droga jest ostatecznością, ale w Twoim przypadku "jednorazowej" Komunii w innym kościele nie powinna odbić się czkawką. Co innego w kościele parafialnym - lepiej nie robić sobie tyłów, tam najlepszym sposobem jest dyplomacja... Jeśli będą jakieś problemy daj znać - możemy pomyśleć, jaką taktykę obrać na "opornego" wielebnego.
Ostatnio zmieniony czw 30 sie, 2007 18:13 przez Mona, łącznie zmieniany 1 raz.
Wojtek

Post autor: Wojtek »

krótki Fragment z Gościa Niedzielnego:
http://goscniedzielny.wiara.pl/index.ph ... 3630&katg=
Awatar użytkownika
Małgorzata
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1579
Rejestracja: pn 03 sty, 2005 22:56
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Małgorzata »

Na portalu www.wiara.pl Marek Nowicki już został oficjalnie przeproszony za te słowa ("kłamliwy artykuł", "TVN kłamie" itp) przez ks. Struga bodajże. W felietonie telewizyjnym była mowa nie o opłatkach bezglutenowych, ale o niskoglutenowych, które są przez Ratzingera dopuszczone i o które własnie nam wszystkim chodzi, gdyż są całkowicie bezpieczne dla celiaków. Tak więc doszło do nieprzyjemnego nieporozumienia...

Wiemy, że zwykłe opłatki bezglutenowe pieczone z dodatkami spulchniającymi są niedozwolone, nie o nie chodzi! :036:
Szkoda, że Gość Niedzielny (a właściwie autor artykułu) także dał się ponieść niepotrzebnym emocjom...
To na pewno nikomu nie służy. :029:
Obrazek
ODPOWIEDZ