Film

Rozmowy o wszystkim i o niczym. Tematyka dowolna: sztuka, kultura, rozrywka i co wam jeszcze przyjdzie do głowy, a co nie dotyczy głównej tematyki forum.

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
asiar
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 394
Rejestracja: ndz 22 sty, 2006 11:08
Lokalizacja: Pomorze

Film

Post autor: asiar »

Bardzo podoba mi się wątek o książkach, ponieważ czytając niektóre posty już nabrałam wielkiego apetytu na pewne lektury, a właśnie mam urlop. Ale do rzeczy- pogadajmy o filmach. Ja uwielbiam oglądać je w kinie, aczkolwiek z racji miejsca zamieszkania jest to zawsze cała wyprawa, no a z racji posiadania dziecka jak już jedziemy do miasta, to w trzech przypadkach na cztery idziemy na film raczej dziecięcy. A ostatni zaliczyłam wielki niewypał, który przypomniał mi się właśnie przy okazji pana Browna, patrz: ulubione książki. Pewnie wiecie, o jakie "arcydzieło sztuki filmowej" chodzi. Natomiast "Wyznania gejszy" - super.Czy ktoś lubi japońskie kino rysunkowe nie dla dzieci? Nie pamiętam nazwiska reżysera, ale był taki film Ruchomy zamek jakiś tam i jeszcze bodajże Bog rzeki, czy Duch rzeki - fantastyczne
Awatar użytkownika
kfiatek
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 824
Rejestracja: czw 22 lip, 2004 11:11
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: kfiatek »

Asiar, wielkie brawo! :=D>: :=D>: Podwójne, za wątek i za upodobanie do Miyazakiego :D Bo to, o czym piszesz, to są filmy Studia Ghibli, reżyser Miyazaki - japońska postać kultowa :D Chodziło ci o "Ruchomy zamek Hauru" - to jest ostatnia produkcja, która leciała w kinach. Wcześniej u nas w kinach tego samego reżysera była jeszcze Mononokehime (Księżniczka Mononoke) i - matko, jak to się nazywało po polsku? - angielski tytuł pamiętam, "Spirited Away" (oryg. "Sen to Chihiro no kamikakushi - ja na to mówię w skrócie "Chihiro", od imienia głównej bohaterki, bo tłumaczenie tytułu zarówno polskie jak angielskie jest takie sobie - a lubię ten film, bo to był pierwszy Miyazaki, którego widziałam w kinie, jak jeszcze mieszkałam w Japonii). O, mam - "W krainie bogów" (Google twoim przyjacielem :wink: )
Jestem wielką fanką Miyazakiego. Nawiasem mówiąc, on tych filmów stworzył duuużo więcej, tylko u nas osiągalne jest to głównie w wąskim gronie fanów. Jedyne, co na pewno było tłumaczone na polski, bo widziałam to kiedyś dawno temu na Canal +, to "Tonari no Totoro" ("Mój sąsiad Totoro"). To jest akurat Miyazaki jak najbardziej dla dzieci, ale w Japonii to film kultowy, i każdy kto widział, zrozumie dlaczego. Ja nie jestem dzieckiem, a widziałam to n razy i wciąż uwielbiam :) Polecam gorąco! Jak chcesz, mogę ci podać jeszcze inne tytuły Miyazakiego godne polecenia, tylko nie wiem, na ile jest to osiągalne (obawiam się, że ja dysponuję głównie wersją oryginalną, bez podpisów, ciekawe, czemu? :wink: :D Mój mąż się śmieje, że on ogląda Miyazakiego głównie ze swoim własnym osobistym tłumaczem :wink: )
Swoją droga, pod Tokio jest muzeum studia Ghibli. Ma to swoją stronę internetową nawet. Byłam tam i byłam zachwycona. Chętnie bym zamieszkała tamże, oczywiście po opróżnieniu budynku z tych straszliwych tłumów, które tam się przetaczają w weekendy... Później napiszę o tym więcej, bo w zasadzie to powinnam za niedługo wybiegać z domu -weszłam tu tylko na chwilę (podkarmić nałóg :D ) i nie wytrzymałam, żeby nie odpowiedzieć :D
Pozdrawiam gorąco!
Ostatnio zmieniony ndz 18 lut, 2007 19:18 przez kfiatek, łącznie zmieniany 3 razy.
"Denerwować się - to karać własne ciało za głupotę innych"
Awatar użytkownika
asiar
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 394
Rejestracja: ndz 22 sty, 2006 11:08
Lokalizacja: Pomorze

Post autor: asiar »

Chyba niestety pomyliłam tytuły, bo chodziło mi właśnie o te film o Chihiro - piorunujące wrażenie. A przede wszystkim cieszę się, że w końcu znalazłam kogoś, kto rozumie mój zachwyt nad kinem Pana M... :D
Ostatnio zmieniony ndz 02 lip, 2006 22:07 przez asiar, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
kabran
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1838
Rejestracja: sob 22 paź, 2005 09:52
Lokalizacja: Lublin

Post autor: kabran »

asiar pisze:Czy ktoś lubi japońskie kino rysunkowe nie dla dzieci?
Takie hasło kojarzy mi się od razu z mangą, a takiego kina nie lubię. Ale filmy Pana M to zupełnie inna bajka i owe uwielbiam! "Spirited Away" był swego czasu pokazywany przez Canal+ i chwała mu za to. Ja się w tym wątku raczej nie popiszę znajomością tematu, bo z racji bycia matką osoby bardzo małoletniej, jeśli już do kina chodzę, to raczej na kreskówki. Stąd polecam Epokę lodowcową 2 (chociaż jedynka była dużo lepsza, ale wiewiór jest the best), Madagaskar, a ostatnio film Pixara Auta. Jak pójdę na jakiś "dorosły" film, na pewno się pochwalę :D (może jeszcze przed emeryturą? :wink: ).
The quickest way to an enemy's heart is through his ribcage.
Nie, nie jestem lekarzem... I mam Crohna.
Obrazek
Awatar użytkownika
gundi
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 66
Rejestracja: czw 29 cze, 2006 09:28
Lokalizacja: nidom

Post autor: gundi »

ja też lubie auta,epokE lodowcową i akwamaryne
z drzącym sercem oczekuje na skok przez płot :lol: :D
liwia to ja
Awatar użytkownika
asiar
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 394
Rejestracja: ndz 22 sty, 2006 11:08
Lokalizacja: Pomorze

Post autor: asiar »

Kabranko, ile wiosenek liczy Twoje dzieciątko?Moje jedenaście i pomalutku znów zaczynamy z mężem życie dorosłych ludzi. Więc chyba niedługo pójdziesz se do kina na film tylko dla siebie :D :D :D
Awatar użytkownika
kabran
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1838
Rejestracja: sob 22 paź, 2005 09:52
Lokalizacja: Lublin

Post autor: kabran »

Moje dzieciątko w tym miesiącu kończy 5 lat, tak więc na razie... Dziś był "Jelonek Bambi 2" (ostatnia szansa), a w najbliższym czasie szykujemy się na "Skok przez płot". Ale za parę lat to ho-ho!
The quickest way to an enemy's heart is through his ribcage.
Nie, nie jestem lekarzem... I mam Crohna.
Obrazek
Awatar użytkownika
GosiaM
Bardzo Aktywny Forumowicz
Bardzo Aktywny Forumowicz
Posty: 866
Rejestracja: pn 24 maja, 2004 22:49
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: GosiaM »

Nie myślałam, że jeszcze jakiś film zainteresuje mnie tak bardzo jak oglądany ostatnio w telewizji AXN pt. "Zagubieni". Właśnie skończyła się druga część i dalej nic nie wiadomo. Film jest super i czekam na kolejne odcinki.
Awatar użytkownika
little-angel
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 130
Rejestracja: pn 26 gru, 2005 22:35
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: little-angel »

Ja właśnie jestem po "Autach" :) Mój 5-letni siostrzenieć był zachwycony, mój 22-letni mężczyzna też. A ja cieszyłam się, że chłopaki się dorbze bawią... :) Brzdąc śpi, większy chłopiec też... I jak tu się nie cieszyc? :)
Welcome to Broken Hearted Airways. Thank you for crashing and burning with us today.
Awatar użytkownika
kabran
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1838
Rejestracja: sob 22 paź, 2005 09:52
Lokalizacja: Lublin

Post autor: kabran »

kfiatek pisze:Jestem wielką fanką Miyazakiego. Nawiasem mówiąc, on tych filmów stworzył duuużo więcej, tylko u nas osiągalne jest to głównie w wąskim gronie fanów, i jeśli już, to z podpisami angielskimi lub francuskimi.
Uprzejmie informuję, że dziś na Canale+ będzie "Ruchomy zamek Hauru". Kto żyw do telewizorów! (jak kto żyw - lub znajomi - ma akurat Canal+ :wink: ). Jak będzie powtórka to mogę komuś nagrać, bo dzisiaj będę nagrywać dla siebie... :D
The quickest way to an enemy's heart is through his ribcage.
Nie, nie jestem lekarzem... I mam Crohna.
Obrazek
Awatar użytkownika
asiar
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 394
Rejestracja: ndz 22 sty, 2006 11:08
Lokalizacja: Pomorze

Post autor: asiar »

cholipa, a my koniecznie musieliśmy wyjechać :( , mam nadzieję, że jeszcze powtórzą
Awatar użytkownika
kabran
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1838
Rejestracja: sob 22 paź, 2005 09:52
Lokalizacja: Lublin

Post autor: kabran »

asiar pisze:mam nadzieję, że jeszcze powtórzą
Uprzejmie informuję, że następna szansa we wtorek o 16:30, na Canale+ żółtym :D
The quickest way to an enemy's heart is through his ribcage.
Nie, nie jestem lekarzem... I mam Crohna.
Obrazek
Awatar użytkownika
kfiatek
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 824
Rejestracja: czw 22 lip, 2004 11:11
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: kfiatek »

Nie mam Canal +, i nie boli mnie to specjalnie, bo ten film już widziałam :wink: , (no, zacznijmy od tego, że telewizora jako takiego w ogóle nie mam i też mi to nie przeszkadza :D) ale jako wielbicielka Miyazakiego zachęcam do obejrzenia tych, co mogą obejrzeć.
"Denerwować się - to karać własne ciało za głupotę innych"
Awatar użytkownika
kabran
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1838
Rejestracja: sob 22 paź, 2005 09:52
Lokalizacja: Lublin

Post autor: kabran »

kfiatek pisze:zacznijmy od tego, że telewizora jako takiego w ogóle nie mam i też mi to nie przeszkadza
Kfiatku! Ja nie aż tak extremalnie :wink: , ale przeciętnie oglądam 2 filmy miesięcznie. I dziś właśnie wyrabiam normę, bo po pierwsze Miyazaki, a po drugie Sin City. I już... :D Mam spokój na dłuuugo. :wink:
The quickest way to an enemy's heart is through his ribcage.
Nie, nie jestem lekarzem... I mam Crohna.
Obrazek
Awatar użytkownika
asiar
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 394
Rejestracja: ndz 22 sty, 2006 11:08
Lokalizacja: Pomorze

Post autor: asiar »

kabran pisze:Uprzejmie informuję, że następna szansa we wtorek o 16:30, na Canale+ żółtym
o dzieki, dzięki wielkie
ODPOWIEDZ