a propos urody...

Rozmowy o wszystkim i o niczym. Tematyka dowolna: sztuka, kultura, rozrywka i co wam jeszcze przyjdzie do głowy, a co nie dotyczy głównej tematyki forum.

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Ola*
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 441
Rejestracja: śr 15 lut, 2006 10:41
Lokalizacja: Katowice

a propos urody...

Post autor: Ola* »

Natchną mnie wątek o BMI - w innym dziale.

http://www.youtube.com/watch?v=LK1NbGRACls
pouczające i - jak dla mnie lekko szokujące... :? Zawsze widziałam, żę urodę się "upiększa", ale nigdy nie widziałam jak to wygląda w praktyce.
Awatar użytkownika
Rafal_tata
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 2660
Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Rafal_tata »

90% modeli, -ek, których miałem sposobność "składać", właśnie tak było traktowanych Obrazek. Jeśli chodzi o etap modyfikacji w komputerze, to, co widać na tym filmie jest i tak bardzo łagodne... Kiedyś np. przygotowywałem plakat ze znanym panem zajmującym się kulinariami w telewizji. Z jego oryginalnego zdjęcia potrzebowaliśmy jedynie twarzy i prawej ręki, którą trzymał w specyficznym geście, reszta ciała pochodziła od innej osoby Obrazek ... Co do makeup`u to zdarzało się, że trwał nawet kilka godzin do jednego zdjęcia, a sama sesja cały dzień, żeby potem wybrać tylko jedno ujęcie.
Awatar użytkownika
Sheep
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1431
Rejestracja: czw 15 gru, 2005 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Sheep »

Mnie tylko zawsze nachodzi refleksja, że to jest trochę bez sensu :D
Modelki i modele są po to, żeby ładnie wyglądać, ale ich wygląd poprawia się drastycznie w paint shopie i innych programach. I tak naprawdę nikt nie wygląda tak, jak się nam wmawia, że wygląda. Potem ludzie (kobiety chyba zdecydowanie częściej niż mężczyźni) koniecznie chcą też tak wyglądać, a ponieważ jest to niemożliwe, to pojawiają się frustracje i kompleksy. Z drugiej strony, dążenie do ciągłego poprawiania swojego wyglądu to woda na młyn wszelkich producentów kosmetyków...
Ech, jakoś sie ta gospodarka musi kręcić ani chybi. :roll:
Obrazek
Awatar użytkownika
GosiaM
Bardzo Aktywny Forumowicz
Bardzo Aktywny Forumowicz
Posty: 866
Rejestracja: pn 24 maja, 2004 22:49
Lokalizacja: Wrocław

Re: a propos urody...

Post autor: GosiaM »

Ola* pisze:pouczające i - jak dla mnie lekko szokujące... :? Zawsze widziałam, żę urodę się "upiększa", ale nigdy nie widziałam jak to wygląda w praktyce.
wow, niezłe... super na pozbycie sie kompleksów
Awatar użytkownika
kabran
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1838
Rejestracja: sob 22 paź, 2005 09:52
Lokalizacja: Lublin

Post autor: kabran »

Ola* pisze: jak dla mnie lekko szokujące...
Dla mnie raczej ciekawe i pocieszające. Bo świadczy o tym, że wystarczy mieć parę kilo kosmetyków, dużo czasu i znajomego grafika, i każda kobieta może wyglądać jak supermodelka... :D
A tak na marginesie - ten film firmuje Dove. Jest to chyba jedyna firma, która w swoich reklamach wykorzystuje normalnie wyglądające kobiety. I za to mają u mnie duży plus. Czy Was nie doprowadza do szału, że w większości reklam np. kremów przeciwzmarszczkowych występują dwudziestolatki?... ](*,)
The quickest way to an enemy's heart is through his ribcage.
Nie, nie jestem lekarzem... I mam Crohna.
Obrazek
Awatar użytkownika
Małgorzata
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1579
Rejestracja: pn 03 sty, 2005 22:56
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Małgorzata »

Chyba coraz więcej firm zaczyna już rozumieć bezsens takiej polityki, bo przecież społeczeństwa się starzeją, coraz więcej jest kobiet starszych, które chcą dobrze wyglądać, a to może być świetny biznes...Dove coś zapoczątkowało - to oni chyba (a może inna firma...) za modelkę wybrali 90-latkę...
Podoba mi się ostatnia bilboardowa kampania Dove.
Obrazek
Awatar użytkownika
Ola*
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 441
Rejestracja: śr 15 lut, 2006 10:41
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Ola* »

Mnie też się podoba ostatnia kampania Dove.
Ta kampania nazywa się - "prawdziwe piękno" - http://www.prawdziwepiekno.pl/ - u mnie też Dove ma za to dużego plusa.

A mnie jednak to szokuje - z tego względu, że społeczne skutki fałszowania rzeczywistości przez media są znaczące - począwszy od kompleksów, które przy sprzyjających okolicznościach mogą przerodzić się w anoreksje (moja bliska koleżanka w szkole podstawowej chorowała na anoreksję, wiem co ta choroba oznacza), a skończywszy na popularnych ostatnio operacjach plastycznych jako prezentach na komunię dla dzieci.
Choć zgadzam się, można pozbyć się kompleksów :)
Awatar użytkownika
silverka
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 111
Rejestracja: czw 13 kwie, 2006 22:52
Lokalizacja: Szaflary

Post autor: silverka »

Szok! A kilogramy też im odejmują? Kurczę.. powoli dochodzę do wniosku, że komputery to zło.. przez takie coś od 7 lat prawie non stop stosuję jakąś dietę.. choć moje BMI wynosi 19. A może właśnie dlatego tyle wynosi.
Na diecie od 19.01.2006. Prowokacja od 1.02.2007.
Awatar użytkownika
namida
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 23
Rejestracja: wt 06 sty, 2009 16:32
Lokalizacja: Jaworzno/Kraków

Post autor: namida »

Trochę odświeże temat :053:

Kilogramów nie odejmują, ale wydłużają zdjęcia, stąd te niewyobrażalnie do nieba kończyny.
Mam koleżankę, która była modelką i opowiadała, że powyżej BMI 15 (albo 16?) w ogóle nie przyjmują portfolio na castingi, to taki kluczowy element wstępnej selekcji.
Sama koleżanka kilka razy nie poznała się na zdjęciach, a już zwłaszcza swojego biustu, który na ogół rósł z miseczki B do D.
In the Kingdom of the Blind the One-Eyed Are Kings
ODPOWIEDZ