Zdjecia z Islandii

Rozmowy o wszystkim i o niczym. Tematyka dowolna: sztuka, kultura, rozrywka i co wam jeszcze przyjdzie do głowy, a co nie dotyczy głównej tematyki forum.

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
thh-polka
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 191
Rejestracja: czw 01 lut, 2007 08:46
Lokalizacja: Larvik, Norwegia

Zdjecia z Islandii

Post autor: thh-polka »

Owieczko,
Ogladalismy cala rodzina Twoje zdjecia z Islandii. Piekny kraj. Moje dziecko zawsze chcialo pojechac albo na ktorys z biegunow albo do Islandii.
Czy nie bylas tez przypadkiem nad jeziorem Bajkal. Moze masz tez ciekawe zdjecia lub wiadomosci. Moim skrytym marzeniem jest zobaczyc to jezioro.
Awatar użytkownika
Sheep
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1431
Rejestracja: czw 15 gru, 2005 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Sheep »

Strasznie się cieszę, że się Wam podobały nasze zdjęcia :)
Zobaczenie Islandii też było od kilku lat moim marzeniem, marzeniem jest też, żeby tam jeszcze wrócić :D

Co do Bajkału - niestety, nie byłam, aczkolwiek też mam chęć :027:
Najdalej na wschód od Polski byłam na Krymie.
Póki co przeszkodą jest nieznajomość rosyjskiego, a bez tego może być trudno tam, zatem trzeba się spróbować nauczyć.
Ostatnio zmieniony śr 25 kwie, 2007 09:48 przez Sheep, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
thh-polka
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 191
Rejestracja: czw 01 lut, 2007 08:46
Lokalizacja: Larvik, Norwegia

Post autor: thh-polka »

Jakos tak dziwnie sie poczulam, gdy przeczytalam, ze nie znasz rosyjskiego. Za moich szkolnych czasow kazdy musial znac. Nikogo nie trzeba bylo pytac czy zna rosyjski. Kazdy mial ten jezyk w szkole.
Nie nauczylam sie go nigdy porzadnie. Najgorsza byla odmiana czasownikow i akcent. W liceum lubilam niemiecki. A angielskiego nigdy nie mialam w szkole i nauczylam go sie sama.
Mam duza chec pojechac nad Bajkal, mieszkamy prawie na tej samej szerokosci geograficznej. Ale nadal jest daleko. Maz chyba by mnie wysmial...
Awatar użytkownika
Sheep
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1431
Rejestracja: czw 15 gru, 2005 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Sheep »

Ee, mąz się chyba nie będzie śmiał, w końcu od tego są marzenia, żeby się wydawały nierealne, zanim się je zrealizuje. :)
A nad Bajkał macie i tak dwa razy bliżej, niż ja z Polski...
Tylko małe sprostowanie (w końcu studiuję geografię :P) - jesteście na tej samej długości, nie szerokości geograficznej.

Co do rosyjskiego, to ja żałuję, że w go szkole nie uczyli, bo to jakoś bez sensu, nie znać języka sąsiada (dużeeeego sąsiada...). Na Ukrainie jakoś szło się dogadać, ale zdecydowane porządny rosyjski wiele by pomógł.
Obrazek
Awatar użytkownika
kfiatek
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 824
Rejestracja: czw 22 lip, 2004 11:11
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: kfiatek »

thh-polka pisze:Jakos tak dziwnie sie poczulam, gdy przeczytalam, ze nie znasz rosyjskiego. Za moich szkolnych czasow kazdy musial znac.
Za moich jeszcze kawałek też :) Ale ja, jak się mnie kto pyta, to mówię że nie znam - bo już wszystko zapomniałam. No może nie wszystko - alfabet mi został ;)
Sheep pisze:Tylko małe sprostowanie (w końcu studiuję geografię :P ) - jesteście na tej samej długości, nie szerokości geograficznej.
"Długość geograficzna jest to kąt dwuścienny zawarty między półpłaszczyzną południka 0 stopni a półpłaszczyzną dowolnego południka. Szerokość geograficzna jest to kąt zawarty między płaszczyzną równika a pionem w danym miejscu" :)
(wyjaśniam - miałam super nauczycielkę geografii w podstawówce, która z takim uporem egzekwowała od nas znajomość tych 2 definicji, że chyba do końca życia o 12:00 w nocy będę w stanie je wyrecytować :D)
"Denerwować się - to karać własne ciało za głupotę innych"
Awatar użytkownika
asiar
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 394
Rejestracja: ndz 22 sty, 2006 11:08
Lokalizacja: Pomorze

Post autor: asiar »

Ja znam rosyjski bardzo dobrze. I Rosję. I dlatego nie chcę tam więcej jechać.
thh-polka
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 191
Rejestracja: czw 01 lut, 2007 08:46
Lokalizacja: Larvik, Norwegia

Post autor: thh-polka »

A ja bylam swiecie przekonana, ze wiem co to dlugosc i szer.geograficzna...
Pomietam jak nauczycielka wyjasniala. Mowila, ze jakby paskiem od spodni opasac Ziemie na rowniku to dlugosc gogr. odpowiada dlugosci paska, a szerokosc jest na polnoc lub poludnie. Teraz to juz nic nie wiem. Ale nie jestem geografem.
Asiar, tez boje sie tej Rosji. Wyjazd nzd Bajkal jest nie realny.
Kiedys korespondowalam 4 lata z jedna Ludmila z Krasnojarska. Nawet miala do nas przyjechac na wakacje, ale z powodow rodzinnych nie doszlo do tego przyjazdu. Moze odszukam ja i kiedys odwiedze.
Nasz wyjazd do Islandii jest jest bardziej realny.Ale chyba nie promem.
Awatar użytkownika
Sheep
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1431
Rejestracja: czw 15 gru, 2005 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Sheep »

Hmm, czy promem, czy samolotem, to zależy od tego, czy chcielibyście jechać ze swoim samochodem, co wyjdzie zdecydowanie taniej (wtedy wiadomo, prom).
Jeśli chciałabyś więcej szczegółów, pisz na priv.

Długość i szerokość - mnie też się to czasem myli ;)
Generalnie w szerokości liczy się równoleżniki (poziome koła, równoległe do równika), dlatego jest szerokość północna i południowa (na N i na S od równika).
Długość natomiast liczy się po południkach, kołach pionowych, prostopadłych do równika, a równoległych do południka zerowego (tego w Greenwich). I określa się ją na wchód lub zachód od tegoż południka zerowego.

Co do Rosji - mnie się wydaje, ze jest to tak wielki i tak zróżnicowany kraj, że nie można przesądzać, że cały straszny. Aczkolwiek gdybym się miała gdzieś tam wybierać, chciałabym skompletować raczej silną ekipę (w sensie na pewno paru mocnych facetów)...
Obrazek
thh-polka
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 191
Rejestracja: czw 01 lut, 2007 08:46
Lokalizacja: Larvik, Norwegia

Post autor: thh-polka »

Sheep,
Dzieki za wyjasnienia.
Awatar użytkownika
Deride
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 11
Rejestracja: czw 24 maja, 2007 17:18
Lokalizacja: London, UK/Rumia, PL

Post autor: Deride »

Jakby ktos mial ochote poogladac prywatne zdjecia z Islandii, wklejam link do stronki ze spotkania roboczego jednego z projektow europejskich (konserwatorzy archeo):
http://www.muzarp.poznan.pl/iceland/menu1.html
Od razu uprzedzam: zdjecia piekne, amatorskie (ale Islandia broni sie sama) i - podkreslam - prywatne! Do uzytku nieformalnego. NIe moglam sie powstrzymac, bo sa cudo!
Autorem wiekszosci jest trzeci pan z prawej na zdjeciu, (kto ciekawy personalia znajdzie na stronie oficjalnej muzeum): http://www.muzarp.poznan.pl/iceland/fot00502d.html
Awatar użytkownika
GosiaM
Bardzo Aktywny Forumowicz
Bardzo Aktywny Forumowicz
Posty: 866
Rejestracja: pn 24 maja, 2004 22:49
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: GosiaM »

Deride pisze:Od razu uprzedzam: zdjecia piekne
obejrzałam... faktycznie piękne i super jest tło pod zdjęcia
ODPOWIEDZ