Zgaga:(

Rozmowy o wszystkim i o niczym. Tematyka dowolna: sztuka, kultura, rozrywka i co wam jeszcze przyjdzie do głowy, a co nie dotyczy głównej tematyki forum.

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
manu666
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 213
Rejestracja: czw 21 wrz, 2006 16:22
Lokalizacja: Częstochowa

Zgaga:(

Post autor: manu666 »

Czy sa jakies domowe metody na pozbycie sie zgagi, ostatnio mam problemy z nia, nie daje mi spokoju, takie uporczywe to jest:(
Dlaczego widzimy tylko źdźbło w naszym oku, a nie dostrzegamy gór, pól i gaju oliwnego??

Obrazek
gienka
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 19
Rejestracja: wt 02 cze, 2009 13:08
Lokalizacja: lublin

Post autor: gienka »

moje sposoby na zgagę:
zagęszczanie potraw skrobią np.maniokiem
sok z surowych ziemniaków
pestki dyni, słonecznika jedzone na sucho ugaszą ogień ale trzeba zjeść sporą ilośc na raz
ograniczyć owoce, potrawy o intensywnym smaku, słodycze, kanapki z wędliną
dodawać do potraw więcej tłuszczu np.oleju lnianego
i dorażny sposób to kilka łyków wody leczniczej ZUBER!
zgaga jest podobno związana z nadmiarem węglowodanów w diecie (kosztem tłuszczów)
aby wyrównąc tę różnicę proponuję potrawę (jeśli nie walczysz z nadwagą)
4 starte ziemniaki+4 całe jaja -smażyć na tłuszczu! Nawet obciekające tłuszczem wieprzowym nie powodują zgagi (wręcz ją koją)
polecam :)
Awatar użytkownika
Nastka
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 638
Rejestracja: czw 29 sty, 2004 01:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Nastka »

manu666 pisze:Czy sa jakies domowe metody na pozbycie sie zgagi, ostatnio mam problemy z nia, nie daje mi spokoju, takie uporczywe to jest:(
Manu666, lepiej udać się z tym do lekarza, bo możesz mieć refluks, którego trudno się pozbyć domowymi sposobami.
Obrazek
Awatar użytkownika
titrant
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2152
Rejestracja: ndz 26 paź, 2008 18:51
Lokalizacja: Kraków

Post autor: titrant »

Skąd wy bierzecie lekarzy, którzy próbują pomóc? Jak chodziłem do różnych lekarzy ze zgagą, to wszyscy, jak jeden mąż mówili: weź pan Manti, a tak w ogóle to pan jesteś zdrowy.
Ostatnio zmieniony czw 25 cze, 2009 23:56 przez titrant, łącznie zmieniany 1 raz.
ruda52
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 274
Rejestracja: sob 14 lip, 2007 10:48
Lokalizacja: Włocławek

Post autor: ruda52 »

titrant pisze:weź pan Manti
Dobrze,że Ci nie powiedział: "A reklam pan nie ogląda?..."-też tak słyszałam. :P Mnie pomaga siemie lniane. Zgodnie z zaleceniem: łyżeczka na wrzątek i wypić .. :)
Awatar użytkownika
Nastka
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 638
Rejestracja: czw 29 sty, 2004 01:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Nastka »

Hmm, jednak są tacy, którzy wysyłają na badania. A jak widać refluks podczas gastro, to nikt nie wypisuje Manti, tylko Polprazol / Omerprazol / Helicid.
Jeśli rodzinny powie ci "Weź Pan Manti", to powiedz, że podejrzewasz u siebie refluks i zasugeruj badania lub leki. Coś trzeba robić..
Poza tym niedawno pojawił się Omeprazol Bio bez recepty (dzisiaj sobie kupiłam, bo jakoś nie mogę się wybrać do lekarza po receptę), więc można spróbować, czy pomaga.

Z ulotki Bioprazolu Bio:
Jak można uniknąć cofania treści żołądkowej do przełyku i zgagi?
- zaprzestanie palenia tytoniu,
- unikanie stresów jeśli to możliwe,
- jedzenie małych porcji pokarmów, o niskiej zawartości tłuszczów,
- unikanie picie nadmiernej ilości alkoholu,
- unikanie spożywania posiłków krótko przed snem,
- użycie kilku poduszek do spania, które spowodują, że głowa będzie uniesiona wyżej niż żołądek, zapobiegnie to cofaniu się kwasu do przełyku.
Ostatnio zmieniony pn 29 cze, 2009 14:39 przez Nastka, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Awatar użytkownika
Magdalaena
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1366
Rejestracja: pt 02 sty, 2004 13:28
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Magdalaena »

titrant pisze:Skąd wy bierzecie lekarzy, którzy próbują pomóc?
Chodzimy długo i zajadle, aż znajdziemy sensownego lekarza.
Magdalaena
celiakia zdiagnozowana w sierpniu 2003 r.
Obrazek
Awatar użytkownika
titrant
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2152
Rejestracja: ndz 26 paź, 2008 18:51
Lokalizacja: Kraków

Post autor: titrant »

Magdalaena pisze:
titrant pisze:Skąd wy bierzecie lekarzy, którzy próbują pomóc?
Chodzimy długo i zajadle, aż znajdziemy sensownego lekarza.
Skierowanie mam przecież tylko jedno. Czy lekarz ma ograniczenie na liczbę wystawionych skierowań?
Awatar użytkownika
Magdalaena
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1366
Rejestracja: pt 02 sty, 2004 13:28
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Magdalaena »

titrant pisze:Skąd wy bierzecie lekarzy, którzy próbują pomóc?
Magdalaena pisze:Chodzimy długo i zajadle, aż znajdziemy sensownego lekarza.
titrant pisze:Skierowanie mam przecież tylko jedno. Czy lekarz ma ograniczenie na liczbę wystawionych skierowań?
Moje doświadczenia z lekarzami z NFZ (w zakresie porad i konsultacji) nie są najlepsze. Generalnie nie mają dość czasu, żeby spokojnie porozmawiać z pacjentem, rozważyć wszystkie objawy i wyniki badań. Oszczędzają pieniądze i nie zrobią wszystkich badań, tylko te ich zdaniem najpotrzebniejsze.
W dodatku wielu z nich olewa sobie pracę w przychodni i zachowuje się tak jakby nie chciało im się myśleć.

I dlatego wolę zaoszczędzić na wakacjach czy samochodzie, a do lekarzy chodzić prywatnie. I właśnie nie można poprzestać na jednym, tylko przy wątpliwym przypadku i schorzeniu, które nie ustępuje , chodzić do kilku, aż któryś wpadnie na właściwe badania i diagnozę. Do tej pory ta metoda mnie nie zawiodła.
Uczciwie mówię, że nie wiem, jak bym sobie radziła, gdybym zarabiała mniej albo mieszkała w małej wiosce, a nie w Warszawie, gdzie jest rozwinięty rynek medyczny.

A przy wyborze lekarza, tak zupełnie powierzchownie, radzę odrzucić tych, którzy mają zbyt wypasione gabinety. Z doświadczenia wiem, że naprawdę dobrzy specjaliści inwestują w sprzęt, a nie w meble. Miejsce, gdzie chodzę na USG piersi, wygląda z zewnątrz jak osiedlowy zakład fryzjerski, a doc. I. jest niewątpliwym fachowcem.
I jeszcze jedno - dobry specjalista często przyjmuje sam - wynajmuje na własną rękę mały gabinet poza centrum, bo i tak ma pacjentów. Zazwyczaj nie przyjmuje w większej przychodni , bo musiałby się dzielić kasą z administracją. Tam idą średni lekarze, bez wyrobionego nazwiska.
Magdalaena
celiakia zdiagnozowana w sierpniu 2003 r.
Obrazek
Awatar użytkownika
Katarzyna35
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 297
Rejestracja: ndz 10 maja, 2009 18:06
Lokalizacja: Łomianki k.Warszawy

Post autor: Katarzyna35 »

Więc ja miałam dużo szczęścia, trafiłam na takiego "pierwsza klasa" doktora w mojej rejonowej przychodni :D w momencie gdy ja już machnęłam ręką na szukanie przyczyn moich dolegliwości zwalając wszystko na to że pewnie "taka moja uroda" , doktorek wręcz namawiał mnie na zrobienie gastroskopii i kolonoskopii , na gastroskopie dwa razy dawał mi skierowanie bo za pierwszym znalazłam wymówkę zeby nie iść . Niestety już go nie ma :/
Obrazek
Awatar użytkownika
Katarzyna35
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 297
Rejestracja: ndz 10 maja, 2009 18:06
Lokalizacja: Łomianki k.Warszawy

Post autor: Katarzyna35 »

A wracjąc do "zgagi" ;) piję mielone siemie lniane, mi pomaga na tę dolegliwość :) i ogólnie raz na jakiś czas nie zaszkodzi .
Obrazek
ODPOWIEDZ