Czy we wszystkich serach żółtych jest gluten?

Swobodne pogaduchy na temat pietruchy - Dyskusje.

Moderator: Moderatorzy

Mazia
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 138
Rejestracja: śr 10 mar, 2010 10:12
Lokalizacja: Rabka-Zdrój

Post autor: Mazia »

Zakupiłam ser Cheddar Mlekovity w składzie mleko pasteryzowane, sól spożywcza, kultury bakterii oraz podpuszczka mikrobiologiczna tylko znowu z ciekawości zakropiłam fragment Lugolem i pojawiły się pojedyncze ciemne kropki ale tylko na jednym z obkrojonych fragmentów na innym się nie dopatrzyłam <mmm> <mmm>
Awatar użytkownika
Rafal_tata
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 2660
Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Rafal_tata »

Mazia pisze:Zakupiłam ser Cheddar Mlekovity w składzie mleko pasteryzowane, sól spożywcza, kultury bakterii oraz podpuszczka mikrobiologiczna tylko znowu z ciekawości zakropiłam fragment Lugolem i pojawiły się pojedyncze ciemne kropki ale tylko na jednym z obkrojonych fragmentów na innym się nie dopatrzyłam <mmm> <mmm>
Kropki o niczym nie świadczą.
Lugol wykrywa tylko skrobię.
Producenci mogą dodawać sam gluten, który jest białkiem.
Ser żółty, który opisałaś wg mnie jest bezpieczy.
Mazia
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 138
Rejestracja: śr 10 mar, 2010 10:12
Lokalizacja: Rabka-Zdrój

Post autor: Mazia »

Dziękuję ponownie Panie Rafale chyba jestem trochę przewrażliwiona ale to dopiero mój trzeci miesiąc diety i jeszcze nie potrafię tego ogarnąć : :oops:
Awatar użytkownika
Rafal_tata
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 2660
Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Rafal_tata »

Nie ma sprawy :)
Wszyscy przez to przechodziliśmy i tak na prawdę borykamy się z tym nadal.
Awatar użytkownika
kuyt
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 121
Rejestracja: wt 11 maja, 2010 17:22
Lokalizacja: LODZ

Post autor: kuyt »

Hej wszystkim więc tak .....zobaczyłem na listę produktów dozwolonych na stronie np:

http://www.bezgluten.pl/szablon/upload/ ... r%20PL.pdf

na liście jest napisane w dozwolonych rzeczach np :

"Sery świeże i sezonowane(Gorgonzola, Parmezan,Edamski, Emmentaler,Mozarella itp.)"

Mam pytanie a np ser Gouda czy tym podobny taki to już nie można mam rozumieć ?
Ostatnio zmieniony ndz 16 maja, 2010 20:50 przez kuyt, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Rafal_tata
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 2660
Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Rafal_tata »

Raczej można.
Mazia
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 138
Rejestracja: śr 10 mar, 2010 10:12
Lokalizacja: Rabka-Zdrój

Post autor: Mazia »

Znowu chwila zastanowienia - kupiłam nowość Mlekovity - ser żółty Gouda w plasterkach cienko krojonych i zakropiłam Lugolem - hmmm pojawiły się ciemne, delikatne drobinki czy to oznacza,że jednak nie powinnam się skusić. Oczywiście skład nie ma nic podejrzanego :)
Awatar użytkownika
Rafal_tata
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 2660
Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Rafal_tata »

Zadzwoń do producenta, ale drobinki przeważnie pojawiają się np. przy jakiś przyprawach. A możesz podać dokładny skład?
Mazia
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 138
Rejestracja: śr 10 mar, 2010 10:12
Lokalizacja: Rabka-Zdrój

Post autor: Mazia »

Panie Rafale podaję skład sera:mleko pasteryzowane, sól spożywcza, stabilizator - chlorek wapnia, kultury bakterii, podpuszczka mikrobiologiczna, substancja konserwująca - azotan potasu, barwnik annato
Awatar użytkownika
Rafal_tata
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 2660
Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Rafal_tata »

Nie pisz do mnie per „pan”, na forum rozmawiamy jak znajomi :)
Wg mnie faktycznie ten ser jest OK, płyn Lugola musiał zareagować z którymś ze składników.
Swoją drogą ten barwnik annato nie świadczy o produkcie na plus… To tak jak dodawanie barwnika do parówek, żeby były różowe, a nie biało-szare...
Awatar użytkownika
nula
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 164
Rejestracja: pn 23 paź, 2006 21:00
Lokalizacja: Jazgarzewszczyzna

Post autor: nula »

Stosowanie płynu Lugola jest starą metodą, teraz bez sensu. Płyn Lugola pokazuje jedynie, że w danym produkcie jest skrobia, niekoniecznie pszenna, może też być kukurydziana lub inna, nie zawierająca glutenu. Natomiast jeśli gluten jest dodany w postaci czystego białka to płyn Lugola tego nie pokaże.

Czy dany produkt zawiera gluten można stwierdzić jedynie robiąc drogie badania w laboratorium.
Obrazek
Mazia
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 138
Rejestracja: śr 10 mar, 2010 10:12
Lokalizacja: Rabka-Zdrój

Post autor: Mazia »

Już się poprawiam Rafał :) - a co do barwnika to z obserwacji jest on dosyć często spotykanym dodatkiem.
Nula ale z drugiej strony jest to sposób by ewentualnie sobie troszkę ułatwić podjęcie decyzji czy zjeść dany produkt czy nie. To tak samo jak zjeść produkt oznaczony napisem zawiera śladowe ilości glutenu - czyli może a nie musi zawierać a decyzja należy do nas :)
Awatar użytkownika
titrant
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2152
Rejestracja: ndz 26 paź, 2008 18:51
Lokalizacja: Kraków

Post autor: titrant »

nula pisze:Stosowanie płynu Lugola jest starą metodą, teraz bez sensu.
Jego sens jest taki sam jak 50 lat temu: Jeśli w produkcie, w którym nie powinno być skrobi, ona jest, to coś śmierdzi. Owszem, może być kukurydziana, ziemniaczana, ryżowa, ale może być i pszenna. A pszenna jest z ww. najtańsza zapewne i najbardziej powszechna. A skoro skrobia, to i gluten, bo wszak mąka jest jeszcze tańsza niż bezglutenowa skrobia. Bezpieczniej takiego szemranego produktu nie jeść.
[tutaj to tylko moja opinia: na tym forum wydaje się, że głównie ja uważam, że gluten to śmiertelna trucizna i jej rzucenie powinno nastąpić choćby na podstawie lepszego samopoczucia]
klunia2
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 32
Rejestracja: wt 23 sty, 2007 13:00
Lokalizacja: Opole

Post autor: klunia2 »

A ja dziś zrobiłam test i pokropiłam płynem Lugola żółty ser Arla Port Salut (jak również jego skórkę) i nie zabarwił się na kolor czarny. Także może to oznaczać, że ser jest w porządku. Tym bardziej, że jego skład wydaje się być ok. Oto on: Mleko, sól, kultury bakterii kwasu mlekowego, podpuszczka, azotan sodu (konserwant), barwnik naturalny annato. Jedyny minus to jego wysoka cena. Kg sera kosztuje ok 40 zł. Ale zważywszy na to, że nic tam podejrzanego nie ma, myślę że warto.
Awatar użytkownika
titrant
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2152
Rejestracja: ndz 26 paź, 2008 18:51
Lokalizacja: Kraków

Post autor: titrant »

Znajdź mi jeden ser żółty kluniu, w którego składzie byłoby coś podejrzanego, co mogłoby wskazywać na gluten. Z podejrzanymi rzeczami spotykałem się tylko w składzie wyrobów seropodobnych.
[tutaj to tylko moja opinia: na tym forum wydaje się, że głównie ja uważam, że gluten to śmiertelna trucizna i jej rzucenie powinno nastąpić choćby na podstawie lepszego samopoczucia]
ODPOWIEDZ