masła i margaryny

[sisi]

Kochani czy masła i margaryny w tym te do smarowania pieczywa są bezpieczne?

Kupiłam ostatnio "Manuel-a" i to jest jedyna nowość (w związku z tym na niego padło podejrzenie) w diecie córki.
Niestety bidulka męczy się już drugi dzień a ja jak zwykle czuje się jak wyrodna matka która nie dosyć, że dała nie to co powinna do jedzenia to jeszcze nie może ulżyć cierpieniom własnego dziecka

Manuel, skład:oleje i tłuszcze roślinne utwardzone,woda, mleko odtłuszczone, masło, emulgatory(mono- i diglicerydy kwasów tłuszczowych, lecytyna sojowa) sól, regulator kwasowości (kwas cytrynowy), subst konserwująca (kw sorbowy, aromat, subst. wzbogacające:wit A,D3,E, barwnik (beta-karoten)
Jak dla mnie ten skład jest ok ale może sie mylę!

[Rafal_tata]

Nie ma tu nic glutenowego... jak na mój malutki rozumek.
Może działa tu coś innego, niż gluten?
Odstaw Manuela i zobacz co się stanie.
Czy są jakieś przeciwwskazania, że Twoje dziecko nie może jeść zwykłego masła? Oprócz paru minusów masło ma jednak więcej zalet w porównaniu do margaryny.

[Małgorzata]

Dzieci, szczególnie małe, w ogóle nie powinny jeść margaryn, masło polecam także rodzicom (prawdziwe, nie jakieś miksy). W rozsądnych ilościach (nie grubości plasterka sera) ilość cholesterolu znikoma. Mnie skład margaryn po prostu odstrasza...

[kabran]

Manuel, skład:oleje i tłuszcze roślinne utwardzone,woda, mleko odtłuszczone, masło, emulgatory(mono- i diglicerydy kwasów tłuszczowych, lecytyna sojowa) sól, regulator kwasowości (kwas cytrynowy), subst konserwująca (kw sorbowy, aromat, subst. wzbogacające:wit A,D3,E, barwnik (beta-karoten)
Jak dla mnie ten skład jest ok ale może sie mylę!

Jak dla mnie ten skład jest trochę przerażający. Nie ma to nic wspólnego z glutenowością owej margaryny, po prostu czysta chemia. Jeśli nie ma przeciwwskazań medycznych do podawania dziecku masła (bezmleczność), to tylko masło. Mnie dietetyk powiedział wyraźnie, że żadnych margaryn.

Dzieci, szczególnie małe, w ogóle nie powinny jeść margaryn

Dokładnie. Już miną ten czasowy zachwyt nad margarynami. Okazało się, że cholesterolu nie obniżają, tak jak tego oczekiwano, a mają inne skutki uboczne. Jak każda "sztuczność".

Mnie skład margaryn po prostu odstrasza...

Mnie też.

[sisi]

Dziękuje za rady, powiem szczerze że nie pomyślałam o tym w ten sposób.
Prawdziwego masła raczej w domu nie spożywamy, ale może czas to zmienić

A jeżeli chodzi o wypieki... co polecacie?

[kabran]

Masło, oczywiście... Jeśli o to pytasz.

[Sheep]

Masło Tylko ja ciągle zapominam albo go schować, albo odpowiednio wcześnie wyjąć z lodówki
Oliwę do pieczenia chleba, a olej do smażenia.

[GUTEK]

A ja margarynę Palmę. ups

[sisi]

Ja póki co do pieczenia używam masła roślinnego (ze słoneczkiem )

[Magdalaena]

Dla mnie wszystkie margaryny są niesmaczne, takie hmm sztuczne w smaku. jadam tylko masło.

[GosiaM]

Ja również polecam masło do chlebka i do pieczenia. Kiedyś pani doktor pediatra powiedziała, że masło im twardsze tym lepsze, bo ma mniej... nie pamiętam czego... a przecież jak się cieniutko na chlebek masełko ukroi to za chwilkę już można bez problemów rozsmarować.

[kabran]

masło im twardsze tym lepsze, bo ma mniej... nie pamiętam czego

Im twardsze (po wyjęciu z lodówki) tym więcej...wody zawiera. Czyli takie jakieś oszukane trochę. Najlepsze/najdroższe masła (zagraniczne) są miękkie nawet z lodówki. Nie dlatego, że coś zawierają, ale dlatego, że mają mało wody. Wystarczy zresztą popatrzeć na skład. Im wyższa zawartość tłuszczu, tym lepiej.

[elola]

Kiedyś pani doktor pediatra powiedziała, że masło im twardsze tym lepsze, bo ma mniej... nie pamiętam czego...

Być może myślała o oleju. Tylko taką mieszankę trudno już nazwać masłem...

Ja także używam masła do smarowania chleba i pieczenia ciast. Nie pamiętam jak wygląda margaryna

[Gosiuuunia]

może nie oleju a tłuszczu...

[Rafal_tata]

trzy posty wyżej, post Kabran
gosiunia, nie czytaj pomiędzy postami