Po pierwsze - tak, przy celiakii obowiązuje bezwzględnie dieta bezglutenowa. Wszystko, co się je, nie zawiera nie tylko mąki pszennej, żytniej, jęczmiennej, owianej, ale również skrobi różnego pochodzenia (zwłaszcza niewiadomego). Natomiast do wypieków, gotowania itp. uzywa się specjalnych mixów, które dla ułatwienia (i z przyzwyczajenia) nazywamy czasem mąką. Mixy takie kupuje się albo w sklepach ze zdrową żywnością albo przez internet w jednym z dwóch źródeł: Glutenex lub Bezgluten. Samemu taki mix można teoretycznie próbować zrobić, ale musi zawierać kilka rodzajów mąki bezglutenowej (np. kukurydzianą, ziemniaczaną), lepszy jest z bezglutenową skrobią pszenną, dodatkowo zawiera zawsze gumę guar lub analog. Dla polepszenia "cech piekarniczych" (zastępuje gluten). To łatwiej kupić...
Po drugie - z własnego i nie tylko doświadczenia wiem, że w zasadzie każdy przepis glutenowy można wykorzystać w kuchni bezglutenowej, podstawą są bezglutenowe zamienniki. I to w zasadzie wszystko.
Po trzecie - skoro Twoja znajoma ma celiakię, to chyba dasz jej namiary na to Forum?
A po czwarte - powodzenia w bezglutenowym gotowaniu, jak masz jeszcze jakieś pytania, to jesteśmy tu po to, aby na nie odpowiadać.
P.s. Czy celiakia jest dziedziczna to trudno powiedzieć, na pewno nie jest to proste dziedziczenie, że jak matka/ojciec ma, to dziecko na pewno też mieć będzie. Mówi się o rodzinnym ryzyku, ale jest ono niewielkie w porównaniu z resztą populacji. Badania naukowe trwają.
